O nawiedzonym hasioku - Iwo Bracki
Proza » Inne » O nawiedzonym hasioku
A A A
Od autora: Obiecałem, słowa dotrzymuję. Tekst (niemal) po śląsku. Jeśli powstanie taka potrzeba zamieszczę tłumaczenie.
Pozdrawia Iwo B)

Ponoć za czasów starzyków, moich starzyków, w kamienicznych piwnicach mieszkoły strzygi, diobły i inksze straszydła.

- Ślunsk jest czorny od wyngla, od dymu, ale i od tego co mieszko w ludzkich gowach. To wszystko ino bery - podoł nie raz starzyk pykjąc swoa fajka na długim trzonku, kiedy żech go te straszydła pytoł. „Tytuń” śmierdzioł mokrym szczurem, ale takim kerego spotkosz ino na grubie. Bo tam szczurzyska capią stęchlizną, ale tyż wynglem i łolejem z lampki Skarbnika.

Starka zawsze zalewała starzykowi ta fajka wodą, co by przy bajtlach nie kurzył. Na to łon łocierał koszulę z tyj wody i padoł zaś:

- Ty, Bercik, nie dawaj wiary wte babine bojki, ani starce, ani matce. Kobiety może i w gębie mocne, ale prowdy z nimi nie dojdziesz.

- Czy to znaczy, dziadziu, że to wszystko blank nigdy nie istniało? - pytołech zawiedziony. Przeca słyszołem jak upiory po piwnicach chroboszą.

- A pewnie, że istnioły. Inosz nie w piwnicach, tam to kociska się drą i gżą, w nocka słychać to jakoby dziecka zawodziły albo upiorzyce chrobosiły - godał tak na nowo fajka filując. 

- No to gdzie mieszkają te upiory? Powiedz, dziadziu - namawiałem starzyka, pociągając jego kozią bródkę.

- Jedni twierdzo, że w ludzkich duszach i jak nie dasz na mszo, to bedo one w noc wyłaziły i straszoły, za grzechy. Za wódkę zmarnioną i za hiby szkwotach, ale ty, synek i tego nie słuchoj, bo prowdziwe upiory to mieszkają po hasiokach i w noc wychodzą na klopsztangi, jak i my tepichy klupać.

Ślepia mi wywalioło, bo pewnych był, że powie na grubie, albo w kaj inkszej dziurze.

- Po hasiokach, dziadziu to nie może być.

- Może być, bo po wojnie był kryzys i teraz kryzys mamy – dodał, przechodząc na czystą polszczyznę, o złych rzeczach godać nie lubił. - Nawet nasze straszydła eksmitowali.

Stracha miołem i kaj matka kozała po cimoku śmieci wynieść, nie polzałem. Krzyku było, szmary po gołej rzyci od uojca żech dostoł. I musiołech dybać z hasiami, a tego mojego strach to miołem teraz na ramieniu. Kiedym szoł nazad, zdało mi się, że za sobą słyszoł głośne dychanie. Dałech w długą, kaj oczy poniesły.

A starzyk chichroł się z moich naiwności bezmiar pół godziny.

 

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
Iwo Bracki · dnia 13.02.2014 05:05 · Czytań: 2235 · Średnia ocena: 4 · Komentarzy: 9
Inne artykuły tego autora:
Komentarze
zawsze dnia 13.02.2014 05:17
Cytat:
Ponoć za cza­sów sta­rzy­ków, moich sta­rzy­ków(,) w ka­mie­nicz­nych piw­ni­cach miesz­ko­ły strzy­gi(,) dio­bły i in­k­sze stra­szy­dła.

Cytat:
- Śląsk jest czor­ny od węgla(,) od dymu,

Cytat:
podoł nie raz sta­rzyk(,) py­kjąc swoa fajka na dłu­gim trzon­ku.

ineraz; pykjąc tak specjalnie?
Cytat:
wę­glem

może wunglem/wynglem?
Cytat:
ta fajkę wodą

a nie ta fajka?
Cytat:
Ty(,) Ber­cik(,) nie dawaj wiary wte ba­bi­ne bojki,

Cytat:
Ko­bie­ty może i w gębie mocne, ale prow­dy z nimi nie doj­dziesz.

Kobity może?
Cytat:
- Czy to zna­czy(,) dzia­dziu,

Cytat:
ja­ko­by dziec­ka baj­tle, albo upio­rzy­ce chro­bo­si­ły

bez przecinka
Cytat:
godał

gadoł?
Cytat:
- No to gdzie miesz­ka­ją te upio­ry(?) Po­wiedz(,) dzia­dziu

Cytat:
gru­bie, albo w kaj in­k­szej dziu­rze.

bez przecinka
Cytat:
- Po ha­sio­kach, dzia­dziu(,) to nie może być.



To, co wyżej, ino sugeruja, jakech zapamintoło wujkowe bajanie. I lubia to bardzo kaj na Ślunsku się godo, jak żech czytoła to łodraz się Gotfryda-hanysa głos przypomnioł i jego synóch, śtygaróch.

Iwo, mnie mocno rozczuliła stylizacja językowa. Niby nic, opowiastka niewinna, ale język cudnie dobrany, toteż bardzo miło mi się czytało i nawet zastanawiałam się, czy plakietka debiutanta potrzebna, ach.

Dobrego dnia!
Tezet74 dnia 13.02.2014 10:33 Ocena: Bardzo dobre
A mnie się wydowo, że Ślązoki kurzą fajfka a nie fajka. No ja, ale przeca joch je gorol i może na godce się nie znom. To ino tela co łode mnie.

Ogólnie jest to fajna historia i w dodatku pisana po śląsku (uwielbiam ten język - jak już pisałem przy innej okazji).
Miladora dnia 13.02.2014 11:59
Ja też przyszłam sobie pogwarzyć. :)

Cytat:
podoł nie raz sta­rzyk py­kjąc swoa fajka na dłu­gim trzon­ku. Kiedy żech go te stra­szy­dła pytoł.

Połącz te zdania:
- pykajonc swoja fajka na długim trzonku, kiedy żech go pytoł o te straszydła.

zawsze napisała:
może wunglem/wynglem?

Popieram. No i może "Ślunsk"?

Cytat:
capią stę­chli­zną(,) ale tyż wę­glem i ło­le­jem


Cytat:
ko­szu­lę z ta wody i padoł zaś:

- z tyj wody?

Cytat:
i jak nie dasz na mszo(,) to bedo one w noc

A nie - nie dosz na msza?

Cytat:
ale ty(,) synek(,) i tego nie słu­choj(,) bo praw­dzi­we upio­ry to miesz­ka­ją po

- prowdziwe?

Cytat:
dodał(,) prze­cho­dząc na czy­stą


Cytat:
Stra­cha mia­łem i kaj matka ka­za­ła

A nie - miołem i kiej matka kozała?
Cytat:
a stra­cha to mia­łem na ra­mie­niu.

Powtarzasz się.

Cytat:
Kie­dym szoł na zad,

- nazad - z powrotem.

Cytat:
Da­łech w długą(,) kaj oczy po­nie­sły.


Miło było posłuchać znowu gwary śląskiej i śląskiego bajania. :)

Dobrego dnia bez strachów. :)
zajacanka dnia 13.02.2014 14:31
A ja jestem na NIE. Być może dlatego, że nie znam tej gwary i zupełnie do mnie nie przemawia. A zapis jest koszmarny w odbiorze, czyta się toto fatalnie. Sam Pilch, którym się ostatnio zaczytuję, a góralem jest przecież, mówi, że w literaturze gwary unikać trzeba i basta! Zrób to w formie audio - pewnie będzie super - wtedy i ja z przyjemnością posłucham :)
Opowiastka sama w sobie (pomijając zapis) - bardzo miła.

Pozdrawiam!
Iwo Bracki dnia 13.02.2014 15:41
No, tak. Ostrzegałem na forum, prawda? "Moja gwara" nie jest ani klasyczna, ani pierwszej klasy. Posłucham podpowiedzi, poprawię i kiedy zdecyduję się na kolejną prezentację twórczości będzie po polsku.
O kochana interpunkcjo, czy was też te przecinki nie doprowadzają czasem do szału?

zawsze,Tezet74, Miladora, zajacanka.
Dziękuję za komentarze, pomoc, krytykę i cenne uwagi.

Iwo B)
pablovsky dnia 13.02.2014 18:35
Ja nie ze Śląska, a prawie wszystko zrozumiałem.
Ciekawa rzecz stworzyć tekst typowo regionalny :) Zastanawiam się, czy umiałbym napisać po swojemu?
Mam na myśli, jak nasza wiaruchna godo na Łazarzu? Mrzygłód pyry na ryczce skrobie, bydom plyndze! :) I inne takie cudeńka ;)
Pozdrawiam.
Dobra Cobra dnia 08.03.2014 17:50
Stary,

Pewnie, że przecinki są be, ale trza je stawiać' jak się ma szacunek do swojego czytelnika. Nie jesteś gwiazdą, zabiegasz o słuchacza - więc nie ma co marudzić tylko walczyć o polskość w tekście.
I nie wypinaj się urażony, proszę, że "na podwórku wszyscy mochają moje pisanie i mnie uwielbiają" bo to jest zła droga;)

Nieźle kombinujesz.


Do następnego?

Ukłony,

DoCo
Iwo Bracki dnia 08.03.2014 18:08
Dziękuję za dobre rady Mistrzu Cobra!

Broń mnie dobry Boże, żebym się na czytelników wypinał. Czytelnik to święta osoba. Gdzie mnie nieboraczkowi na myśl by przyszło specjalnie kogoś drogiego każdemu piszącemu odstraszać?
Toż to, jedynie niemoc własna mnie do szału prowadzi. ;)


Pozdrawia Iwo B)
Dobra Cobra dnia 08.03.2014 21:38
Niemoc zduś w zaroku, boś jest facet. I nie nazywaj mnie więcej mistrzem, kurde!

DoCo
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Zbigniew Szczypek
02/05/2024 05:20
Marianie Tym razem przyciągnął mnie tytuł, a nie… »
Dzon
01/05/2024 21:18
Ok. Sprawdzę z czytaniem na głos, ale dopiero jak nie będzie… »
Dzon
01/05/2024 21:16
Dzięki. Prawdę mówiąc ten tekst jest tak stary, że o nim… »
Janusz Rosek
01/05/2024 16:09
Dziękuję za komentarz. Mieszkam, żyję i pracuję w Krakowie,… »
Zdzislaw
01/05/2024 13:50
Dzon, no i w porządku ;) U mnie, przy czytaniu na głos,… »
Kazjuno
01/05/2024 12:25
Jako słaby znawca poezji ucieszyłem się, że proza. Hmmm!… »
SzalonaJulka
01/05/2024 00:14
Bardzo dziękuję za zatrzymanie się :) Dzon, ooo, trafiłeś… »
Dzon
30/04/2024 22:22
Bardzo mi się spodobało. Płynie dynamicznie. Jestem fanem… »
Dzon
30/04/2024 22:08
Widać,że tekst jest bardzo osobisty. Takie osobiste… »
Dzon
30/04/2024 21:53
;-) Uśmiechnąłem się. Jest koncept. Może trochę do… »
valeria
30/04/2024 16:55
Nie bardzo rozumiem:) »
valeria
30/04/2024 16:54
Fajne »
valeria
30/04/2024 16:53
No ja przepadam:) »
valeria
30/04/2024 16:52
Ja znowuż wychwalam Warszawę:) »
valeria
30/04/2024 16:50
Jest pięknie, dzisiaj bardzo gorąco, cudna pogoda. Wiersz… »
ShoutBox
  • Dzon
  • 30/04/2024 22:29
  • Nieczęsto tu bywam, ale przyłączam się do inicjatywy.
  • Kazjuno
  • 30/04/2024 09:33
  • Tak Mike, przykre, ale masz rację.
  • mike17
  • 28/04/2024 20:32
  • Mało nas zostało, komentujących. Masz rację, Kaziu. Ale co począć skoro ludzie nie mają woli uczestniczenia?
  • Kazjuno
  • 26/04/2024 10:20
  • Ratunku!!! Ruszcie 4 litery, piszcie i komentujcie. Do k***y nędzy! Portal poza aktywnością paru osób obumiera!
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
Ostatnio widziani
Gości online:145
Najnowszy:dompol.2024