dzień trzeci - mede_a
Poezja » Wiersze » dzień trzeci
A A A

 

wraz z nagłym odpływem wód
przypływ zaczął gonić przypływ
 
tarmosząc brzegi
wdzierał się w ląd powracającą falą
co dziesięć minut, co pięć, co trzy
co minutę
 
napierał na ściany
otwierając przesmyk
   na całą szerokość
            bólu
   r  o  z  r  y  w  a  ł
        wyszarpując
    z ciepłego wnętrza
     dziesięć punktów
       w skali abgar

 
    przedwigilijny CUD
          
         ***


lulajże, lulajże, lulajże, lulaj
 
 

 

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
mede_a · dnia 04.04.2014 20:58 · Czytań: 446 · Średnia ocena: 5 · Komentarzy: 13
Komentarze
kamyczek dnia 04.04.2014 23:04 Ocena: Świetne!
wdzierał się w ląd powracającą falą... Gonię resztkami sił, ale nie poddaję się - wytrzymaj - powtarzam sobie, wytrzymaj. Ma Pani... Położna kładzie maleństwo na mojej spoconej piersi. Jesteś :) - oddycham z ulgą - policzki kroplą się ze szczęścia. Pamiętam, jakby to było wczoraj. Emocje, emocje, emocje. No i widzisz, co wyczyniają ze mną Twoje cudne strofy? Tak mną tąpnęło, że aż się poryczałam. Przepraszam, mede_o, że pozwoliłam sobie na prywatę pod Twoim wierszem.

Serdeczności.
amsa dnia 04.04.2014 23:17
mede_o - no, normalnie nie wiem, co powiedzieć, bo co prawda urodziłam dwójkę dzieci, ale oszczędzone mi były te odliczania i minuty uderzeń owych przypływów. Reszta jednak, jak najbardziej taka sama:). Pięknie to pokazałaś, skojarzyłaś z morzem, bo ono jak miłość ogromne, nieograniczone i niezgłębione.

Cytat:
wraz z na­głym od­pły­wem wód
przy­pływ za­cząć gonić przy­pływ
- nie wiem tylko, czy jednak nie zaczął

Pozdrawiam wspominając moje odpływy:)

B)
mede_a dnia 05.04.2014 05:40
kamyczku - nie ma większej nagrody dla piszącego niż wzruszenie czytelnika. Dziękuję.

amsiu - literówkę poprawiłam. Dziękuję za poczytanie.
mike17 dnia 05.04.2014 10:24 Ocena: Świetne!
Właśnie złapałem się na tym, że nie mogę doczekać się kolejnego wiersza z twojego niesamowitego cyklu, i jakże byłoby super, gdyby trwał i trwał, a ja odkrywałbym twoje światy, wędrując po tych zwykłych-niezwykłych wersach.

Jak tu...

Cud narodzin, kto tego nie przeżył, ten nigdy nie zrozumie, o czym jest wiersz, nie poczuje tego, co czuje matka, kiedy po raz pierwszy widzi i dotyka swoje maleństwo.
Na to nie ma słów, ja ich nie znam.
To jest tylko "czucie", czucie całym sobą, czym jest prawdziwe szczęście i spełnienie.

Kiedy dowiedziałem się, że zostanę ojcem, najpierw poryczałem się z radości, a potem spiłem, bo takiej euforii nigdy wcześniej nie poczułem.
A kiedy potem zobaczyłem córeczkę... eh... tego nie da się opowiedzieć.

Pięknie poprowadzony wiersz, niby słowa znane, ale jakże celnie i akuratnie użyte.
I ta "niedosłowność", ale i tak wiadomo, o czym to jest treść, a to sztuka tak pokazać obraz, ale jakby lekko zawoalowany, by czytacz czytał między wierszami, by czuł i po odpowiednim doborze słów-kluczy odkrył wiersz dla siebie.

Jestem fanem tego cyklu, bez dwóch zdań, Poetko!
amsa dnia 05.04.2014 10:52
Mike - się zgadzam
mike17 napisał:

Jestem fanem tego cyklu, bez dwóch zdań, Poetko!
i jak Mede_a, kiedyś powie, że nie jest poetą, że wierszy pisać nie umie, to ja rzucę jej w twarz te tutaj słowa, jako rękawicę;)

B)
mede_a dnia 05.04.2014 15:59
Mike, taki potok przemiłych słów normalnie mnie powalił. A już, że jesteś fanem i ta "Poetka", aż rumienię się po końce włosów, chociaż ze mnie blondynka. Dziękuję.

Amsiu, bo nie umiem, tak jakbym chciała, jak do wysokich standardów wiersza przyzwyczaiły mnie lata obcowania z naprawdę wielką poezją. Ale dzięki za tę rękawiczkę.
ajw dnia 05.04.2014 16:36 Ocena: Świetne!
Mam to samo co Mike. Czytam ten i myslę, co bedzie w nastepnym, a nawet wybiegam dalej. Co bedzie w ostatnim? Czym nas zaskoczysz..?
Piekny ten cud narodzin. Aż poczułam klimat świąt pachnący tym razem nie choinką, piernikiem i innymi tradycyjnymi światecznymi zapachami, ale główką noworodka.
Bardzo plastyczny obrazek z piekną kolędą-kołysanką :)
Pozdrawiam serdecznie, czekając na jeszcze :)
mike17 dnia 05.04.2014 16:39 Ocena: Świetne!
Rumieniec u kobiety jest mi słodką nagrodą :)

Trzymam kciuki za następne odsłony!

Jakże mnie skręca, by już je poznać!
mede_a dnia 05.04.2014 16:52
ajw - miło, że się podobało.

ajw, mike - zestresowaliście mnie tymi oczekiwaniami, bo w kontekście komentarzy - wysokimi. Sama nie wiem, co będzie dalej, gdyż to nie do końca w zamyśle cykl autobiograficzny. Ten akurat wiersz jest najbardziej mój, bo przedwigilijny cud - moja jedyna Córka - ujrzał świat 22 grudnia. Ale co mi się tam dalej wymyśli i kiedy, sama nie wiem. Wiem tylko, że będzie dni siedem :-)

Pozdrowienia.
ajw dnia 05.04.2014 16:56 Ocena: Świetne!
Jak stworzenie świata. Twojego świata :)
mike17 dnia 05.04.2014 17:00 Ocena: Świetne!
Ty pisz, a my resztę zrobim!

Nie martw się o skutki, widzę je w jasnych barwach, a coś tam się wie o tym i owym :)
Borek707 dnia 07.04.2014 18:44
Cześć,
ten CUD bym sobie darował, za bardzo spada na czytelnika z całym swoim ciężarem, trochę przytłacza swoją wielkością, bezpośredniością i pompatycznością. Ból i wyszarpywanie wystarczy normalnie zapisać, za to jakby zostało tylko r o z r y w a ł to efekt byłby o wiele mocniejszy, less is more, trzy takie same zabiegi pod rząd nie spotęgują jednego wrażenia, które można wywołać raz, ale z odpowiednim rozmysłem, uwierz, że zaskoczenie będzie większe, stopień elegancji również, oczywiście autor rządzi, to są tylko luźne uwagi, broń boże ad personam, ja tylko do samego wiersza się odwołuję. Być może niechcący uchwyciłaś pewien mroczny element narodzin, albo może to ja ten akt postrzegam, bo sam rozpisuję się o tym dosyć często, doskonałe tempo wiersza, na początku trochę płynie, czuć fale potem przyspiesza. Bez lulaj i cudu zachowasz słodką dwuznaczność, sama skala apgar wystarczy, naprowadza dostatecznie, nic więcej nie trzeba dodawać, reszta jest dopowiedzeniem. Tekst ma potencjał, pozdrawiam.
mede_a dnia 07.04.2014 19:20
Witaj Borku. Bardzo Ci dziękuję za cenne uwagi. Wykorzystam na pewno sugestie co do zapisu - przekonałeś mnie. Natomiast pozostanę przy cudzie. Dlaczego? Specjalnie opisując narodziny nie skupiłam się na dziecku, gdyż chcąc nie chcąc byłoby bardzo pompatycznie, w stylu: malutkie paluszki, niebieskie oczki, wzruszenie, bezwarunkowa miłość. Ale z kolei bez CUDU wiersz będzie oddawał jedynie fizjologię, ciężką, bolesną. W żaden sposób nie podkreśli, czym bywa poród. Czym dla mnie był. Bywa - bo nie jest to regułą, wszak nawet matki porzucają swoje narodzone dzieci. Pisałam tekst z myślą o mojej jedynej Córce. Nie umiem zdefiniować Jej inaczej niż jako CUDU. I niech tak zostanie, bo to i wiersz dla Niej. Pozdrawiam.
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Kazjuno
07/05/2024 12:19
Dzięki Zbysiu za próbę wsparcia. Z krytyką, Jacku,… »
Kazjuno
07/05/2024 11:11
Witaj Marianie, miło Cię widzieć. Wprowadzając… »
Marian
07/05/2024 07:42
"Wysiadł z samochodów" -> "Wysiadł z… »
Jacek Londyn
07/05/2024 06:40
Zbyszku, niech Ci takie myśli nie przychodzą do głowy. Nie… »
Zbigniew Szczypek
06/05/2024 20:39
Pulsar Świetne i dowcipne, a zarazem straszne w swoim… »
Zbigniew Szczypek
06/05/2024 13:43
A przy okazji - Zbyszek, a nie Zbigniew. Zbigniew to… »
Jacek Londyn
06/05/2024 13:19
Kamień z serca, Zbigniewie. Dziękuję, uwierzyłem, że… »
Zbigniew Szczypek
06/05/2024 12:43
Tak Jacku, moja opinia jest jak najbardziej pozytywna. Zdaję… »
Jacek Londyn
06/05/2024 12:23
Drogi Kazjuno. Przyznam, że bardzo zaskoczyła mnie… »
Kazjuno
05/05/2024 23:32
Szanuję Cię Jacku, ale powyższy kawałek mnie nie zachwycił.… »
Zbigniew Szczypek
05/05/2024 21:54
Ks-hp Zajrzałem za Tetu i trochę się z nią zgadzam. Ale… »
Zbigniew Szczypek
05/05/2024 21:39
Jacku No tak, to prawda - nie to jest ładne, co jest ładne… »
Jacek Londyn
05/05/2024 19:17
Zbigniewie, ten serial to żadne badziewie. Miliony Polaków… »
valeria
05/05/2024 16:12
Cieszy mnie wszystko co piszecie, dobrze, że coś… »
tetu
05/05/2024 15:48
Niezaprzeczalnie atutem tego wiersza jest rytmiczność.… »
ShoutBox
  • Zbigniew Szczypek
  • 06/05/2024 18:38
  • Dla przykładu, że tylko krowa nie zmienia poglądów, chciałbym polecić do przeczytania "Stołówkę", autorstwa Owsianki. A kiedyś go krytykowałem
  • Zbigniew Szczypek
  • 02/05/2024 06:22
  • "Mierni, bierni ale wierni", zamieńmy na "wierni nie są wcale mierni, gdy przestali bywać bierni!" I co wy na to? ;-}
  • Dzon
  • 30/04/2024 22:29
  • Nieczęsto tu bywam, ale przyłączam się do inicjatywy.
  • Kazjuno
  • 30/04/2024 09:33
  • Tak Mike, przykre, ale masz rację.
  • mike17
  • 28/04/2024 20:32
  • Mało nas zostało, komentujących. Masz rację, Kaziu. Ale co począć skoro ludzie nie mają woli uczestniczenia?
  • Kazjuno
  • 26/04/2024 10:20
  • Ratunku!!! Ruszcie 4 litery, piszcie i komentujcie. Do k***y nędzy! Portal poza aktywnością paru osób obumiera!
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty