Przez operowy wielki hol
Gdzie kryształowe żyrandole
Przechadza się i w tą i w tą
Śmietanka zwana Neapolem
Tam finansiera i bon ton
Wódką śmierdzący dyplomata
Makler co zna się na Dow Jones
I typ co ma w kieszeni gnata
Księżniczka bez posagu lecz
Pod rękę idzie z królem stali
Z Afryki gdzieś charge d'affaires
I szpieg z rosyjskiej ambasady
Piętnaście procent rynku mięs
To skromna para z głupią córką
I ta co dba o PKB
Żona ministra i jej futro
Poetę także znajdziesz tu
Poznasz po zdartych go zelówkach
I chce pożyczyć parę stów
Naturalmente że do jutra
W smokingu czarnym dżentelmen
Rozmową się o giełdzie bawi
Że rubel prawie jest na dnie
I to okazja by się napić
Panie wytworne au courant
Gawędzą tu o wielkim świecie
Co zrobić by mężowi stał
O modzie mówią i krykiecie.
Nim wybrzmi trzeci dzwonek już
Socjeta siada na swych miejscach
Orkiestra gra tak zwany tusz
Pod okiem pana dyrygenta
Kurtyna w górę a tam on
Mefistofeles sardoniczny
I wie Giuliano że ten ton
Najbardziej jest publice bliski
Aczkolwiek kto z nas świętym jest
I prostą drogę zna do nieba
A kto jak Faust sprzedaje się
Więc son lo spirito che nega...
　
　
bon ton - (fr.) dobry smak, ogłada.
Dow Jones - (ang.) indeks notowań giełdy w Nowym Jorku.
charge d'affaires - (fr.) - szef misji dyplomatycznej.
PKB - produkt krajowy brutto.
naturalmente - (wł.) oczywiście.
au courant - (fr.) na bieżąco.
son lo spirito che nega (sempre) -(wł.) jestem duchem, który zawsze zaprzecza - aria z opery "Mefistofeles" Arrigo Boito (autor szczególnie mi bliski bowiem tłumaczył "Pana Tadeusza" i "Dziady" Adama Mickiewicza na język włoski).