nocny zawód - akacjowa agnes
Poezja » Wiersze » nocny zawód
A A A

przeszedł
poczuła się dotknięta
brodzenie po kostki w chodniku
bolało jak cholera
dżuma lub inna zaraza
minęły bez słowa
nawet one
podzieliła ich racje
obrzucona błotem
podrapana o kant księżyca
z wypalonym wnętrzem
pragnęła adopcji
ze wskazaniem
na dobrą wolę latarnika
 

 

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
akacjowa agnes · dnia 18.02.2015 04:43 · Czytań: 1243 · Średnia ocena: 5 · Komentarzy: 36
Komentarze
Miladora dnia 18.02.2015 15:21
Biedna, stara, porzucona latarnia. :)
Przypomniała mi się podobna do niej, w pewnej uliczce - taki niemal relikt dawnych czasów.
Mam sentyment do takich latarń, a Ty ładnie opisałaś jedną z nich w wierszu.
Zwłaszcza spodobało mi się to "brodzenie po kostki w chodniku" i "podrapanie o kant księżyca".

Tylko jeden wers mnie zastanawia - "mniej chcąc bardziej nie" - czy jest naprawdę potrzebny, bo moim zdaniem nie wnosi niczego i nieco zakłóca narrację.

Serdeczności, Agnesko :)
akacjowa agnes dnia 18.02.2015 16:20
Dzięki, Miladoro. Wskazany przez Ciebie wers faktycznie jest zbyteczny. Już siedzi w koszu :)

Cieszę się, że wiersz się spodobał. Pozdrawiam :)
palenieszkodzi dnia 18.02.2015 16:20
I mnie spodobał się Twój wiersz, agnes. Dużo w nim poetyckich metafor. Nie trzeba główkować niczym Sherlock Holmes, by doszukać się treści :-).

Bardzo ciekawy sam początek - od czasownika, w dodatku w formie osobowej! To mnie zaskoczyło. Potem naprawdę udana personifikacja.

Jedyna rzecz, którą mi nie pasuje, to sam tytuł. Jakoś taki zbyt dosłowny dla mnie.
Wyraz zawód gryzie mi się z poetyką utworu. Zastanawiam się, jak to zmienić? Może "Wypalona" ;p ? Co zaproponowała
palcia:)
akacjowa agnes dnia 18.02.2015 16:23
Hej, Palciu.
Dla mnie "zawód" w tytule nie tyczy dosłownie "profesji", lecz uczucia :) Latarnia jest zawiedziona, że tak mało się o niej pamięta, a tyle przeszła.
Lubię proste formy, bo w pogiętych mi nie do twarzy :)

Pozdrawiam
Aga
palenieszkodzi dnia 18.02.2015 16:30
A toś mnie oświeciła! ;p

Ja myślałam, że latarnia ma swój "nocny zawód", który ma się dalej kojarzyć z ... I dlatego mi się nie spodobało. A tu chodzi o to, że się zawiodła! No teraz już lepiej. Ale wtedy dałabym jedynie "Nocne rozczarowanie" albo samo "Odrzucona". Co???
Takie propozycje złożyła
palcia:)
akacjowa agnes dnia 18.02.2015 16:31
Hm, pomyślę. Dziękuję :)
Cieszę się, że żarówka zadziałała :)
Ula dnia 18.02.2015 16:45
Agnieszko,
Ja czytając Twój wiersz przypomniałam sobie taką starą latarnię morską. Taki obraz z dzieciństwa, który choć nie bardzo wiem skąd pochodzi, jest mi bliski.
Pozdrawiam :)
akacjowa agnes dnia 18.02.2015 17:03
Miło mi, że mój wiersz powiódł Twoje myśli ku dzieciństwu. Znaczy, że ma moc :)

Pozdrawiam serdecznie :)
mike17 dnia 18.02.2015 17:45
A ja przez moment, w naiwności duszy swej, pomyślałem drogą niewybaczalnej dosłowności, i żem skoncypował, że chodzi o panią nieciężkich obyczajów :)
Shame on you, mike!
Wczytawszy się w tekścior oraz w komenty, znacznie mi się rozjaśniło, i wówczas wyłonił się obraz pełen niedopowiedzenia, akcentów, które naprowadzają na trop.
Wiersz smutny, jak los starych latarń...
Pamiętam czasy wczesnego dzieciństwa, gdy na naszej ulicy były jeszcze "kocie łby" i latarnie zapalane wieczorem przez latarników.
To był dopiero feeling, ech...
To miało duszę, a teraz?
Lampy palą się czasem nawet w dzień - co za marnotrawstwo państwowego grosza :(

Byłem, wszedłem i zamykam za sobą drzwi, zapalając latarnię :)
akacjowa agnes dnia 18.02.2015 18:13
Ale się cieszę, że udało mi się Cię zwieść. Tak po cichu myślałam, że ktoś się wkręci :)

Właściwie można ten wiersz czytać też w ten, dość odmienny sposób. I chyba też by wszystko pasowało :)

Pozdrawiam i dziękuję za wdepnięcie :)
Alicja225 dnia 18.02.2015 19:46
Piękny wiersz. Aż czuję ten klimat - wybrukowany kocimi łbami deptak - zero auto - niezbyt uczęszczany; pojedyncze, trzymające się za ręce zakochane pary - spoglądające w stronę rzucającej niezwykłe światło latarni - zachwyceni jej widokiem.
Tak, takimi elementami powinno się rozkoszować! Idealnie ukazałaś obecne realia - ludzie mknąc przed siebie nie widzą drugiego, potrzebującego często człowieka, a co dopiero ,,starej, zardzewiałej" i nikomu niepotrzebnej latarenki...
Świetny pomysł i na prawdę mistrzowskie metafory :D
akacjowa agnes dnia 18.02.2015 19:52
Hej, Alu, niezmiernie się cieszę, że dostrzegłaś w wierszu więcej niż tę starą latarnię. Faktycznie to nie miał być zwyczajny wiersz o ulicznej lampie.

By naprawdę żyć trzeba nieraz zwolnić, a często o tym zapominamy. Szkoda.

Pozdrawiam i buźka wieczorna :)
Usunięty dnia 18.02.2015 20:48
Latarnia... w życiu bym nie pomyślała, że od czytania z zarządzania oderwie mnie latarnia... dobrze, że mnie komentarze oświeciły. A tak wgl to zawsze najciemniej jest pod latarnią... więc... dla mnie za ciężki ten wiersz, taki kamienisty, dosadny... dzisiaj na nie.
Pozdrowienia, dark_kid.
akacjowa agnes dnia 18.02.2015 20:58
A jakbym powiedziała, że to nie latarnia a latarnica? ;)
Usunięty dnia 18.02.2015 21:11
Co to jest latarnica? Odmiana latarni? Nawet gdyby to był wiersz o tym, co pod latarnią to i tak jest to za ciężkie. To takie "brodzenie po kostki w chodniku" jak sama napisałaś.
Pozdro.
akacjowa agnes dnia 18.02.2015 21:19
Ok, nie nalegam. Ale ten wiersz może dotyczyć także pani lekkich obyczajów. Może wtedy wyda się lżejszy :)
Dobra Cobra dnia 18.02.2015 23:50 Ocena: Świetne!
Ja się popłakałem! Ale zrozum mnie, gdyż w młodości przelałem wiele łez nad niedolą niemych zabawek. A z jednym Kogucikiem to nawet sypiałem! Więc jak najbardziej rozumiem spiritus movens tego utworu!


Piknie to ujęłaś!



Pozdrawiam,

DoCo
Nalka31 dnia 19.02.2015 00:16
Cytat:
bro­dze­nie po kost­ki w chod­ni­ku bo­la­ło jak cho­le­ra


Ciekawie to ujęłaś Agnesko. Mocne, ale i kruche jednocześnie. Powiem tak, że mnie pokazały się dwa obrazki. Takiej starej żeliwnej latarni, zapalanej jeszcze przy pomocy takiego wysięgnika i drugiej, takiej przycupniętej na krawędzi klifu. Obie samotne, zaniedbane, albo zapomniane całkowicie.

Serdecznie. :)
Zola111 dnia 19.02.2015 00:29 Ocena: Świetne!
Bardzo pozytywnie odebrałam, Agnes. Jestem tu po poprawkach, nie widzę więc powodów do malkontenctwa. A jeśli tak, spadam :)

Bardzo, Akacyjko,

z.
Antek dnia 19.02.2015 03:00 Ocena: Świetne!
kurczę to o latarni jest. fajne! bardzo trafnie opisane. moje gratulacje:) bardzo dobry wiersz, uważam. brodzenie w chodniku - miodzio.pzdr
akacjowa agnes dnia 20.02.2015 14:27
DoCo, Nalko, Zolu i Antku, dziękuję za wizytę dopiero teraz, bo przez wyniki Pluszu zupełnie zapomniałam, że jakiś wiersz wymaga mojej troski :)

Cieszy mnie dogłębnie, że taki prosty wiersz przypadł Wam do gustu. Że nawet Zola nie ma powodu do narzekań, a co niektórych zawiodłam do wspomnień z dzieciństwa :)

Pozdrawiam i ściskam :)

------------------------

Szanowna Redakcjo,
pokuszona przez Heisenberga (choć pokusił mnie całkiem nieświadomie i pewnie niezamierzenie), ośmielę się spytać, dlaczego mój wiersz wylądował na dolnej półce.
Dostałam sporo komentarzy i w większości są one pozytywne. Zacznę podejrzewać, że miłe komentarze wynikają tylko z sympatii do piszącej :)

Dziękuję z góry za odpowiedź
Pozdrawiam
Aga
Usunięty dnia 09.04.2015 21:32 Ocena: Świetne!
Akacjowa, ciekawy wiersz dający wiele do myślenia , z komentarzy wynika że tekst był na dolnej całkiem niesłuszne, pamiętaj zawsze że to opinia czytelników jest najważniejsza bo piszesz dla ludzi a nie dla półek. Za pomocą słów przedstawiłaś cudowny obraz, fajnie było tutaj wpaść, ciekawie piszesz ;) zapraszam też do mnie więcej info na shoutboxie ;)

Pozdro ;)
akacjowa agnes dnia 11.04.2015 15:46
Dzięki, Apollo, za komentarz. Półką się nie przejmuję. W marketach na wysokości wzroku leży to co najsłabiej schodzi :)
Zaglądałam do Ciebie, ale mam ostatnio czasu jak na lekarstwo i dlatego nie komentuję. Obiecuję, że wejdę, ale jak się nieco uspokoi.

Pozdrawiam :)
mede_a dnia 11.04.2015 18:22 Ocena: Świetne!
I ja się wpiszę, bo wiersz jest znakomity. Juz choćby dlatego, że daje "szerokie pole do interpretacji" (zohydziłam sobie to stwierdzenie naduzywane na PP, stosowane najczęsciej wówczas, gdy czytający nie ma pojęcia nie tylko "o tym, co autor miał na mysli", ale i sam na mysli nic nie ma, bo zwyczajnie nie jest w stanie rozszyfrować tropów i pokrętnych metafor). Twój wiersz naprawdę daje się interpretować dwojako - i obie interpretacje (bez względu na zamysł autora) są trafne, bo pozwalają na nie użyte środki. Ponadto - pięknie wiersz prowadzisz, jak konia w kłusie - równo, wdzięcznie, niespiesznie. Jest bardzo poetycko, urokliwie. Pozostaję zachwycona.
akacjowa agnes dnia 11.04.2015 21:00
Mede_o, lejesz mi miód na serce. Ostatnio przechodzę kryzys twórczy i czasowy. Ani nie piszę, ani nie czytam, a tym bardziej nie komentuję. Dobrze, że te konkursy mnie trzymają na PP, bo pewnie usiadłabym nad robótkami na drutach i osiwiała bezwennie :)

Pisząc miałam na myśli dwie interpretacje: ot historia zwykłej starej latarni, ale i też drugią - ukryte problemy pani nieciężkich obyczajów :)

Pozdrawiam i bardzo dziękuję za piękny komentarz.
Usunięty dnia 13.08.2015 11:25 Ocena: Świetne!
Akacjowa, napisałaś utwór skłàniajacy do refleksji. Za pomocą słów przedstawiłaś artystyczny obraz, fajnie było tutaj wpaść, ciekawie piszesz.

Pozdro ;)
akacjowa agnes dnia 13.08.2015 19:04
Dziękuję, Narses, za miły komentarz i odświeżenie mojego dziełka :)

Buźka :)
Usunięty dnia 13.08.2015 19:21 Ocena: Świetne!
Hahah Akacjowa dobra literaturę zawsze trzeba odświeżyć ;)
akacjowa agnes dnia 13.08.2015 21:49
No, odkurzyć i strzepnąć zdechnięte muchy :)
HrabiaCosel2 dnia 27.09.2015 17:11 Ocena: Świetne!
No to luknąłem i nie żałuję. I ta latarnia, fiu, fiu. Super☺
akacjowa agnes dnia 27.09.2015 20:19
Dzięki za sympatyczne luknięcie :)
Aronia23 dnia 25.09.2016 10:58 Ocena: Świetne!
Agnes. Jak ja dawno u ciebie nie byłam. Ale jestem teraz i poczytałam sobie wiersz równo sprzed roku. No jest taki, że rozdziera duszę i serce. Pokazałaś w nim okrucieństwo świata, tak to widzę. Widzę "oplutą" ludzką , widzę "brudny" seks, widzę przygnębienie i niesamowitą samotność.
"dżuma lub inna zaraza
minęły bez słowa
nawet one
podzieliła ich racje
obrzucona błotem". To brzmi bardzo, bardzo realistycznie, choć jest przenośnią. I to właśnie lubię w Twojej poezji. Stąd cieszy mnie bardzo, że dotarłam tutaj po roku i mogłam poczytać Cię. Miłej niedzieli A23
akacjowa agnes dnia 25.09.2016 12:04
Och, Aronio. Nie zakrztusiłaś się tumanami kurzu, który spoczął na wierszu? ;)

Cieszę się, że tak go czytasz. Też można w ten sposób. Ale można i dosłowniej. Ot, zwykła, zardzewiała latarnia w opuszczonej uliczce :)

Buziaki
AgA
Aronia23 dnia 25.09.2016 19:17 Ocena: Świetne!
Agnes, nie zakrztusiłam się żadnym kurzem, bo go w ogóle nie było. Wiersz świeżutki, jak bułeczki poranne z konfiturą i kawusią z mlekiem. To, co dobre, zawsze takie pozostanie, jak odzież. Są takie kreacje, które nigdy nie wyjdą z mody. Dobranoc.
bened dnia 03.01.2017 12:56
Aguś, rewelacyjny pomysł na tytuł, który dzięki dopracowanej całości, niejednego czytelnika zwiódł na interpretacyjne manowce :) Choć z wiersza bije smutek, nostalgia i poczucie samotności, to jednak w otoczce zamieszania jakie zrobił Twój literacki psikuso-zabieg, niezmiernie mnie on rozbawił :) Kobieto, masz talent, którego nie wolno marnować! Wiesz co mam na myśli. :D
akacjowa agnes dnia 05.01.2017 20:06
Kusicielko jedna Ty :-) Myślisz, że mnie pochlebstwami zachęcisz do pisania? Spryciula podstępna ;-) Bardziej myślę o dopracowaniu wierszy dla dzieci, które pisałam parę lat temu. Zobaczymy, w którą ścieżkę buty mnie zatargają :-)

Buźka :-*
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Kazjuno
02/05/2024 10:36
Ucieszyłem się Zbysiu z Twoich odwiedzin! Opisane powyżej… »
SzalonaJulka
02/05/2024 08:26
Rozpalił mnie ten fragment, że aż mi się schlafrock obsunął… »
Marian
02/05/2024 08:06
Zbigniewie, dziękuję za wizytę i komentarz. Tak, bywają i… »
Zbigniew Szczypek
02/05/2024 06:54
Jacku Bardzo to fajne jest i wbrew pozorom znów na czasie,… »
Zbigniew Szczypek
02/05/2024 06:32
Elimaga No przesympatyczne te owoce są, w nieco… »
Zbigniew Szczypek
02/05/2024 06:13
Hej Kaziu Jako żywo przeniosłem się w czasy odległej… »
Zbigniew Szczypek
02/05/2024 05:20
Marianie Tym razem przyciągnął mnie tytuł, a nie… »
Dzon
01/05/2024 21:18
Ok. Sprawdzę z czytaniem na głos, ale dopiero jak nie będzie… »
Dzon
01/05/2024 21:16
Dzięki. Prawdę mówiąc ten tekst jest tak stary, że o nim… »
Janusz Rosek
01/05/2024 16:09
Dziękuję za komentarz. Mieszkam, żyję i pracuję w Krakowie,… »
Zdzislaw
01/05/2024 13:50
Dzon, no i w porządku ;) U mnie, przy czytaniu na głos,… »
Kazjuno
01/05/2024 12:25
Jako słaby znawca poezji ucieszyłem się, że proza. Hmmm!… »
SzalonaJulka
01/05/2024 00:14
Bardzo dziękuję za zatrzymanie się :) Dzon, ooo, trafiłeś… »
Dzon
30/04/2024 22:22
Bardzo mi się spodobało. Płynie dynamicznie. Jestem fanem… »
Dzon
30/04/2024 22:08
Widać,że tekst jest bardzo osobisty. Takie osobiste… »
ShoutBox
  • Zbigniew Szczypek
  • 02/05/2024 06:22
  • "Mierni, bierni ale wierni", zamieńmy na "wierni nie są wcale mierni, gdy przestali bywać bierni!" I co wy na to? ;-}
  • Dzon
  • 30/04/2024 22:29
  • Nieczęsto tu bywam, ale przyłączam się do inicjatywy.
  • Kazjuno
  • 30/04/2024 09:33
  • Tak Mike, przykre, ale masz rację.
  • mike17
  • 28/04/2024 20:32
  • Mało nas zostało, komentujących. Masz rację, Kaziu. Ale co począć skoro ludzie nie mają woli uczestniczenia?
  • Kazjuno
  • 26/04/2024 10:20
  • Ratunku!!! Ruszcie 4 litery, piszcie i komentujcie. Do k***y nędzy! Portal poza aktywnością paru osób obumiera!
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty