mocny przekaz - aż mnie zatkało
nie oceniam jakości, bo się na tym nie znam, natomiast wrażenie ten wiersz zrobił na mnie piorunujące, dlatego dla mnie ten wiersz jest świetny

- zginął zawijasek

- nie rozumiem dedykacji, tzn. jej związku z utworem

Monarchio. Ten wiersz podoba mi się. Napisany rzeczowo, ukazuje relacje między ludźmi sobie bliskimi a jednocześnie oddalonym. Chyba tzw. trudna miłość. Dla mnie jedno z najgorszych położeń, w jakich może się znaleźć człowiek. Ten, który mówi, że kocha nie potrafi tego okazać, może nie chce? Nie wiem. Osoba czekająca na dobry gest z jego strony cierpi. Mam tez wrażenie, że i trochę się boi. Niby już się coś układa a tu nagle... klocki się rozsypują. "... łatwiej wyznać miłość psu niż tobie". To bardzo smutne.
Tak są tacy ludzie, którym trudno jest mówić o miłości, i którzy nie umieją jej okazywać. Często szorstcy, nieraz niemili, niezadowoleni, mogą nawet wzbudzać lęk u partnera. Boją się też sami ciepłych uśmiechów, przytuleń. Dlaczego? Nie wie tego nikt. Czasami coś jest zablokowane, właśnie zastawione murem, który skutecznie uniemożliwia dzielenie się miłością. Może nawet i kochają prawdziwie, ale podświadomie robią wszystko, aby nie okazać tego i nie pozwolić okazywać innym. Rzeczywiście psu łatwiej okazać wtedy uczucie, bo pomacha m, przytuli się, da się pogłaskać. Psia miłość nie zna rozterek, jest bezwarunkowa.