Przy drzewie drzewo,
Przy sznurze sznur.
Na sznurze człowiek.
Wisi, by zgnił.
Patrzę, nie płaczę.
Sumienia dzwon, co na alarm bił,
Rdzą się pokrył,
Przez słone łzy zastygł i ścichł.
Patrzę, jak płacze
Mołojec dobry, żołnierz wyborny.
Młody on... Głupi...
Bunt – jawna zdrada,
Za zdradę – kara,
Którą wymierza ręka z żelaza.
Ten tekst nie został jeszcze skomentowany. Jeśli chcesz dodać komentarz, musisz być zalogowany.
Ważne: Regulamin | Polityka Prywatności | FAQ
Polecane: | montaż anten Warszawa | montaż anten Warszawa Białołęka | montaż anten Sulejówek | montaż anten Marki | montaż anten Wołomin | montaż anten Warszawa Wawer | montaż anten Radzymin | Hodowla kotów Ragdoll | ragdoll kocięta | ragdoll hodowla kontakt