Policjantka Anka a Trybunał.
Jedna rzecz , sprawa wyglądała następująco ożył, szkielet w rzeszowskiej trasie podziemnej. Pewnie przez niedopatrzenie urzędnicze. Zerwał się z łańcucha i zaczął dokazywać. Biegał chaotycznie siejąc strach. Czasem posuwał się do przedrzeźniania przechodniów. Nawet interwencja straży miejskiej nie pomogła. Trzeba było zakończyć ten rozgardiasz.
Ze specjalna prośbą Ratusz zwrócił się do policjantki Anki.
Anka była wysoką, dobrze zbudowaną blondynką, o średnio-krótkich, kręconych, blond włosach. Błękitnooka, lubiła kiedyś oglądać teleturnieje. Preferowała akcje na motocyklu. Dosiadała go z gracją lamparta. Warto dodać w tym miejscu, że takie motocykle są na standardowym wyposażeniu policji miejskiej. Tropiła go z dwa dni.
W końcu podczas intensywnego patrolowania wypatrzyła
jego pająkowate ruchy, które wyróżniały się spośród tych normalnych.
Na początku szkielet uciekał prosto, wtedy łatwo go było ścigać. Potem zaczął kluczyć, pojawiał się i znikał, wszędzie go było pełno. Już prawie go miała. Wtedy oczy Anki zasłoniła myśl, dotarło do niej. A co jeśli go złapie, zaaresztuje i dostarczy przed oblicze sądu?
Jaka będzie satysfakcjonująca kara dla żywego szkieletora, dożywocie?
Chwila zawahania doprowadziła do katastrofy, jak podczas zuchwałej kradzieży.
Szkielet skierował się na ogrodzenie a motor tak nie mógł.
Wróciła zawiedziona na posterunek. Przez wrodzoną ambicje nie chciała tego po sobie okazać. Koleżanki i koledzy przywitali ją serdecznie. Starali się cały czas utrzymać ją w dobrym humorze.
-Jeszcze go dorwiesz! - pocieszali ją.
-Nie odpuszczaj!
-Uda ci się. - wtórowali optymistycznie. Jednak w obliczu ostatnich problemów z Trybunałem i oni podchodzili do tego z rezerwą. Czy ktoś tam na górze ubezpiecza ich plecy ,gdy oni codziennie narażają życie w walce o prawo?
Mimo ogólnej wesołości, rozstali się podskórnie zaniepokojeni. Wyczuwali nad sobą chmurę gradową.
Skierowała się do swego lokum, nie było może duże ale schludne i przytulne.
Pytania piętrzyły się w jej głowie.
Czy aby na pewno nie znaleźliśmy się w pułapce prawnej? Czy nasze sady na czele z Trybunałem działają rzetelnie, w stosunku do obywatela?
Kto sądzi sędziów?
Żeby zapomnieć o stresie w pracy zdecydowała się na prysznic.
Nagrzaną kabinę jej były chłopak lubił nazywać smażeniem buczka.
Odbierała to jako sugestie, że ma cellulitis, dlatego z nim zerwała.
Od pierwszych gorących strumieni wody, próbujących wbić się w jej ciało, poczuła ulgę. To uczucie promieniowało także na jej umysł i dusze.
Zaczęła namydlać obfity biust. Dwie piersi jak dwie strony medalu.
Woda wnikliwie przenikała w każdy zakątek jej ciała tak jak wnikliwe były ekspertyzy prawne obu stron.
Zamknęła oczy , lekko odpłynęła.
Gęsta gorąca para unosiła się w górze. Przypominała wiszące w powietrzu napięcie podczas debaty publicznej.
Myśli w jej głowie buzowały.
Zderzenie z chłodnym powietrzem po wyjściu z kabiny, było szorstkim powrotem do rzeczywistości.
Kiedy suszyła włosy spojrzała refleksyjnie za okno na sąsiadujące bloki. Myślała o kondycji naszej praworządności.
Jak wyjść z tego impasu? To pytanie nie dawało jej spokoju.
Włosy już się prawie wysuszyły a wątpliwości kołatały się w głowie, z taka siłą jak by za chwilę miały wypaść z hukiem na podłogę.
Zaczęła się upiększać jak poprawka konstytucyjna.
Czekało ją jeszcze dzisiaj sympatyczne spotkanie, to już druga randka.
Jej wybrankiem był Maciej, pracownik sklepu internetowego. Sumienny, terminowy, znał się na nowych technologiach. Razem planowali wybrać się na romantyczny spacer po starówce. I tu powstała obawa. Czy kwestia Trybunału nie zdominuje ich rozmowy, którą na pewno będą sobie urozmaicali przechadzkę. Czego najbardziej się obawiała, to to żeby nie poróżnili się w tej kwestii. Zależało jej na nim, ale nie chciała przyśpieszać naturalnego rytmu. Postanowiła, że tego wieczora będzie niezawisła i stanowcza. Jak polski sąd!
Ważne: Regulamin | Polityka Prywatności | FAQ
Polecane: | montaż anten Warszawa | montaż anten Warszawa Białołęka | montaż anten Sulejówek | montaż anten Marki | montaż anten Wołomin | montaż anten Warszawa Wawer | montaż anten Radzymin | Hodowla kotów Ragdoll | ragdoll kocięta | ragdoll hodowla kontakt