Moja wizyta u Ciebie to nie obowiązek - to czysta przyjemność

Długość Twoich zdań porównywalna z hrabalową I co z tego? Gombrowiczowskie przestawianie szyku (nazywane przez purystów "gwarowymi naleciałościami" jest przecudne, działa na mnie jak niemały kares

Doskonale...tylko-jak to zrobić?... Ja, ilekroć jestem na "mojej" wyspie- nie mam przy sobie żadnych elektronicznych gadżetów. I-niespecjalnie miewam ochotę ich używać. Ale na co dzień?...

Cóż, ogromne dzięki za uwagi, co prawda dziwi mnie to, że ktoś w ogóle ma ochotę czytać te psychodeliczne wypociny, ale... niech Wam oczy lekko w oczodołach tkwią P.S. Ja tam najbardziej to rude...

spocznij jak spocznij-wódka się mrozi

Po przeczytaniu takiego tekstu muszę to napisać - koniecznie powinniśmy napić się wódki!

Banał nie istnieje, są tylko banalnie opowiedziane historie. Ta- jest podana absolutnie NIEBANALNIE

Morał morałem,narrator narratorem, ale przejajnie się czyta.Przefanie miało być

offtop... litości?

Ok,będę o tym pamiętał, jestem komputerowym analfabetą, więc liczę na łagodny wymiar kary

To ta, co to była "narkomanką", potem "schizofreniczką", a w następnym wcieleniu będzie "obcym"

Zajacanko - nic nie jest dane raz na zawsze i bezinteresownie...

Shinobi - tak, podłożono mu owcę, ale nie zamierzałem ciągnąć tego tematu w opowiadaniu, chodziło mi wyłącznie o podkreślenie bezsensownego powoływania się na mitologie (w tym - judeochrześcijańską).
p.s. - takie zadoopie można spokojnie znaleźć tu, w kraju nad Wisłą

Mike17 - nie wiem jak czeszę, bo jestem łysy, ale temat Rambo jest do przemyślenia

Klimatyczne takie jak lubię

... a potem podcinamy sobie żyly...prawdziwe to. I reakcja prawdziwa.

Mogłbym to streścić z pomocą starego jak świat porzekadła:"kobiety widzą nas takimi,jakimi chciałyby nas widzieć" Pozdrawiam