Witamy na portalu


po co tutaj ta inwersja? Poetyckości temu fragmentowi nie dodaje, a tylko zwiększa jago sztuczność. Chyba naturalniejszy jest szyk: "obsypały mnie nagłym deszczem liści"?


Nie wdając się w geologiczne dysputy: głaz -> duży kamień, "kamiennych głazach" -> "kamiennych dużych kamieniach" -> niepotrzebna tautologia.

tak jak zauważyła Little wielkie litery są tutaj niepotrzebne, "dramatyzmu" przez ten krzyk wierszowi nie przybędzie

Za dużo tego "zła", jakieś synonimy, elipsy albo cokolwiek by się przydało, żeby się tych powtórzeń pozbyć. Jedyne moje skojarzenie po tym tekście przez to "zło" to... protest song Jachimka "zło" właśnie.
oj, nie jest to dobry wiersz, ale debiuty chyba nigdy nie są dobre, dużo czytania przed Tobą, dużo też pisania, skreślania, pisania i znów skreślania, ale stać Cię z pewnością na dużo lepsze wiersze.
Pozdrawiam

Wasze rozważania nad moimi zapiskami wiele w tym racji , ślę moja odp. Ale musiałam mieć troszkę czasu
* co do zapisku DROGA, tekst zdecydowanie wiekowy, z przed wielu lat, dziś już tak nie pisze ale wtedy wydawało mi się ze tylko w takiej formie potrafię myśli wyrazić. Wysłałam go ponieważ mimo ze wiekowy to w tym moim zapisywaniu myśli musiałam przez ten etap przejść, gdy wydawało mi się ze tylko używając Dużych liter . . . dziś już wiem że można inaczej.
* A dlaczego duże litery, chciałam aby to było czytane 2 razy , pierwsze krótkie spojrzenie i czyta się:

DROGA
ZŁO
ZŁO
ZŁE SŁOWA

KULĘ SIĘ

I to dla mnie było syntezą zwartej myśli w tym zapisie, czytanie to drugie było tylko dookreśleniem
* A co do określeń - kamienny głaz- w pełni się zgadzam-ale w tedy przed laty tego nie czułam- a nie chciałam przed wysłaniem poprawiać-miał być taki jaki przed laty został napisany

Pozdrawiam, dzis piekielnie upalnie więć