magpi - główną wadą tego tekstu jest nadmiar określeń, kiedyś przeczytałam: "wiersz jest mową skrótu" - to prawda, wiersz nie potrzebuje natłoku epitetów, czasowników, metafor, każde słowo musi być na miejscu i pełnić określoną funkcję. Na przykład: miód roztapia się leniwie w ciemnym gęstym płynie; ostatni sopel lodu skruszy się zniknie; pod na wpółprzymkniętymi powiekami
chciałabym móc wskazać choć jeden fragment, który porusza, zastanawia, świadczy o tym, że autor mówi do mnie swoimi słowami, ale niestety nie mogę. Najlepsze co mogę doradzić: pisz, a potem czytaj i wykreślaj każde zbędne słowo, frazę.