Wiem - Zola111
Poezja » Wiersze » Wiem
A A A
przyzwyczajasz mnie że cię nie będzie
tak się robi z małymi dziećmi
kiedy się je na chwilę zostawia pierwszy raz w przedszkolu
płaczą godzinę rozpaczliwie samotne
w każdej twarzy szukają rysów matki
w głosie obcych kobiet nasłuchują
jedynej prawdy kocham cię myszko

za parę dni będę widziała cię w każdym
cieniu w ogrodzie
na każdym czerwonym świetle
w miąższu czarnych czereśni

pamiętam jak zlizywałeś sok z palców
przestań – kłamałam
wstydzę się – kokietowałam każdego z was
rozpiętego w zapięciu stanika

tak więc przyzwyczajasz mnie do tego
co niemożliwe
Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
Zola111 · dnia 26.06.2010 09:46 · Czytań: 852 · Średnia ocena: 4,2 · Komentarzy: 24
Komentarze
vilanne dnia 26.06.2010 09:56
Pointa w zestawieniu z całością - bardzo fajnie ;)
Euridice dnia 26.06.2010 11:04
Niezły. Początek rewelacyjny. To " Kocham Cię Myszko" jakby z innej bajki. Czytam Cię od pewnego czasu, ale dopiero od niedawna naprawdę zaczęłaś mi się podobać. Nie wiem,z której strony to zasługa. Być może z obu. :)
Usunięty dnia 26.06.2010 11:32
Zaciekawiasz. Mam kłopot z tym: "rozpiętego w zapięciu stanika"
O co ci chodzi? Może lepiej zabrzmiałoby: skupionego na zapięciu stanika ?:confused:
Zola111 dnia 26.06.2010 14:22
Vilanne: Dzięki serdeczne. Cieszę się bardzo! Zapraszam:)

Euridice: Bardzo mi pochlebiasz. A "kocham cie myszko" jest z innej bajki, zatem doskonale. Co do uwagi, że coraz inaczej się rozumiemy - cóż - mnie się wydaje, że piszę wciąż tak samo, ale...

Romantyko: To figura stylistyczna. Trochę lingwistyczna, nieważne, ważne, że zaintrygowało. ;) Dzięki śliczne.
Gandzia dnia 26.06.2010 15:24
Można się zatracić i w estetyce słów i w bogactwie treści. Coś w sam raz dla mnie:)
Tylko trzeci wers jakiś taki przydługawy i te "się" w niedalekiej odległości od siebie...
Ale muszę przyznać, że utwór jest piękny i czytam go już któryś raz, żeby znów go odczuć. Doskonale dobierasz słowa i potrafisz zobrazować czytelnikowi sytuacje. Niczego nie można z góry założyć bo wiersz wiedzie swoimi szlakami, które zaskakują.
Generalnie podoba mi się Twój styl pisania i uprzyjemniłaś mi dzisiejszy dzień.
Pozdrawiam:)
Alicja Wysocka dnia 26.06.2010 15:53
Zoluś, Ty jesteś świadoma każdego słowa jak kokietowania zapięciem stanika :)
A te Twoje kłamstewka są po prostu urocze.
No szkoda, że nie jestem facetem, mogłabym wielbić nie tylko Twoje wiersze, ale i Ciebie :)
Zola111 dnia 26.06.2010 17:20
Gandziu, dzięki serdeczne!

Alicjo, wierz mi, także żałuję! :) Bardzo mnie podnosisz na duchu! Wierzę, że bylibyśmy sobie bliscy w tym układzie! Cieplutko Cię ściskam, platonicznie, rzecz jasnaaaaa :yes:
miraeryka dnia 26.06.2010 18:03 Ocena: Świetne!
Tytuł współgra z całością, a dla mnie to dodatkowo oznaka świadomości, jaką musi posiadać osoba mówiąca i z którą zmaga się na przestrzeni całego wiersza. Tych kilka obrazów zawartych w każdej części tworzy całość w rozpadzie, że tak to "wysłowię":). To z kolei robi na mnie kolosalne wrażenie, szczególnie w połączeniu z odcieniami czerwieni, która przecież nie jest jednowymiarowa.
jedno mnie niepokoi. We fragmencie:
wstydzę się – kokietowałam każdego z was
rozpiętego w zapięciu stanika

rzecz ma się do palców, tych odmalowanych wraz z sokiem z czereśni? Czy może to kwestia, hm, personalna? To by mi się kłóciło z liczbą pojedynczą przyporządkowaną temu, który przyzwyczaja...
No nie wiem, może jasność umysłu mi na dziś przygasa, słońce prawie zachodzi, nie miej mi tego za złe;)
Pozdrawiam:)
Zola111 dnia 26.06.2010 18:36
Miroeryko: Tajemnicą tego wiersza jest właśnie mężczyzna: Ciągle inny, ciągle tajemniczy, jakby było ich kilku, ciągle niepoznany, śmiały i wstydliwy, niezdecydowany. Odchodzi, wraca, kocha, nie kocha. Ale zawsze ten sam. Więcej nie zdradzę ;) Bardzo dziękuję za refleksję i opinię. Zapraszam częściej.
miraeryka dnia 26.06.2010 18:52 Ocena: Świetne!
Ach, więc to tak, już rozumiem - lepiej późno niż wcale;)dzięki Zolu za wyjaśnienie i niedomówienia, które pozostawiasz:).
Wasyl dnia 26.06.2010 19:54 Ocena: Świetne!
Tak, tacy jesteśmy ;) A i od strony mężczyzny sytuacja może wyglądać podobnie ;)
Świetna puenta.
Pozdrawiam.
Zola111 dnia 26.06.2010 20:38
Miro, Wasylu, dzięki śliczne, serdecznie Wam dziękuję za ocenkę! Lubię!!!
drazetek dnia 26.06.2010 21:30
Ooo... znalazłam perełkę :D
No, ciekawie... Klimat czereśni się udziela ;) No i ta pointa... Eh, świetnie, nie ma co tu gadać dużo :))
Pozdrawiam
Draż
Zola111 dnia 26.06.2010 21:49
Draż, a wypłukałaś gardło rumiankiem, jak Ci radziłam? Dzięki za "perełkę". Serdeczności, zdrówka życzę! Z :yes: A jutro wklejam końkursowe, inne zupełnie w klimacie i formie "Czereśnie", oczywiście u Duby:)
Miladora dnia 27.06.2010 16:10 Ocena: Przeciętne
Zoleńko - mam wrażenie, że nie dopracowałaś tego tekstu. :shy:
Pierwsza zwrotka dla mnie stanowczo przegadana.
No i zgrzyta mi:

- tak się robi z małymi dziećmi
kiedy się je na chwilę zostawia - typowe prozatorskie "sięjączki".

- przestań – kłamałam
wstydzę się – kokietowałam - wpada na siebie niestety.

Możesz mnie zabić na miejscu, ale jak na Ciebie to jest przeciętny wiersz.

Buziaki przepraszające. :(
Zola111 dnia 27.06.2010 17:29
Miladorko: A jak nie na mnie? Cóż, nie zabiję Cię jednak :lol: Dzięki.
Astralnigma dnia 01.07.2010 16:36
myślę, że temu wierszowi nadmiar słów wcale nie wadzi, to "przegadanie", jest tu znośne, opracowane, wpadające w istotę sprawy. prosto, a niecodziennie. cudowny wiersz;)
Zola111 dnia 01.07.2010 23:54
Astral: Dzięki. Miałam nadzieję, że jeszcze ktoś wygrzebie ten tekst ze ssypu. Bardzo dziękuję. Miło mi, baardzo!
magdam dnia 03.07.2010 17:23 Ocena: Bardzo dobre
Smutek, rozmyślania nad dzieciństwem z wyrzutami pod adresem matki, nagle peel uzmysławia, że matka wkrótce będzie gościem i co? wcale z tego się nie cieszy, dlatego smutny wiersz.
Zola111 dnia 03.07.2010 21:48
Magdam: Uśmiechnęłaś mnie tym komentarzem:) No niech tak będzie: autor czyta, czytelnik ma! Dzięki, że wygrzebałaś wierszyk z kosza staroci. :yes:
Roza dnia 06.07.2010 10:29
Intryguje mnie Twoja poezja. Jest taka niedopowiedziana i ciekawa, a jednocześnie czuję jakbyś pisała o tym wszystkim, co sama przeżywam.
Zola111 dnia 06.07.2010 23:58
Różyczko:Miewam takie samo wrażenie przy czytaniu wielu wierszy. Nie tylko tu, na PP. Dzięki za zainteresowanie i przyjazne komentarze. Myślałam, że ten wierszyk już przepadł. Serdeczności, Z :)
wiesiek1 dnia 26.07.2010 23:17 Ocena: Świetne!
Witaj Zolianno
Staram się nadgonić z czytaniem. To już kolejny Twój wiersz i muszę pochwalić (ten właśnie jest dla mnie szczególny). Bardzo lubię czytać to co pozawijasz w rymy, ale w nierymowanych też ciekawie. Cieszę się, że tak fajnie potrafisz.
Przydałyby się ciepełka
przesyłam:)
Zola111 dnia 27.07.2010 00:01
Cieplutko Cię witam, Wiesiu! Dziś Cię zawołałam myślami i literkami, ale będziesz wiedział, dlaczego, dopiero kiedy przeczytasz moją vilanelkę. Jeszcze w poczekalni:) A ciepełko biorę. Dzięki bardzo!
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Kazjuno
02/05/2024 10:36
Ucieszyłem się Zbysiu z Twoich odwiedzin! Opisane powyżej… »
SzalonaJulka
02/05/2024 08:26
Rozpalił mnie ten fragment, że aż mi się schlafrock obsunął… »
Marian
02/05/2024 08:06
Zbigniewie, dziękuję za wizytę i komentarz. Tak, bywają i… »
Zbigniew Szczypek
02/05/2024 06:54
Jacku Bardzo to fajne jest i wbrew pozorom znów na czasie,… »
Zbigniew Szczypek
02/05/2024 06:32
Elimaga No przesympatyczne te owoce są, w nieco… »
Zbigniew Szczypek
02/05/2024 06:13
Hej Kaziu Jako żywo przeniosłem się w czasy odległej… »
Zbigniew Szczypek
02/05/2024 05:20
Marianie Tym razem przyciągnął mnie tytuł, a nie… »
Dzon
01/05/2024 21:18
Ok. Sprawdzę z czytaniem na głos, ale dopiero jak nie będzie… »
Dzon
01/05/2024 21:16
Dzięki. Prawdę mówiąc ten tekst jest tak stary, że o nim… »
Janusz Rosek
01/05/2024 16:09
Dziękuję za komentarz. Mieszkam, żyję i pracuję w Krakowie,… »
Zdzislaw
01/05/2024 13:50
Dzon, no i w porządku ;) U mnie, przy czytaniu na głos,… »
Kazjuno
01/05/2024 12:25
Jako słaby znawca poezji ucieszyłem się, że proza. Hmmm!… »
SzalonaJulka
01/05/2024 00:14
Bardzo dziękuję za zatrzymanie się :) Dzon, ooo, trafiłeś… »
Dzon
30/04/2024 22:22
Bardzo mi się spodobało. Płynie dynamicznie. Jestem fanem… »
Dzon
30/04/2024 22:08
Widać,że tekst jest bardzo osobisty. Takie osobiste… »
ShoutBox
  • Zbigniew Szczypek
  • 02/05/2024 06:22
  • "Mierni, bierni ale wierni", zamieńmy na "wierni nie są wcale mierni, gdy przestali bywać bierni!" I co wy na to? ;-}
  • Dzon
  • 30/04/2024 22:29
  • Nieczęsto tu bywam, ale przyłączam się do inicjatywy.
  • Kazjuno
  • 30/04/2024 09:33
  • Tak Mike, przykre, ale masz rację.
  • mike17
  • 28/04/2024 20:32
  • Mało nas zostało, komentujących. Masz rację, Kaziu. Ale co począć skoro ludzie nie mają woli uczestniczenia?
  • Kazjuno
  • 26/04/2024 10:20
  • Ratunku!!! Ruszcie 4 litery, piszcie i komentujcie. Do k***y nędzy! Portal poza aktywnością paru osób obumiera!
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty