Pradam - Akasavir
Proza » Humoreska » Pradam
A A A
Nasz bohater postanowił wrócić ze szkoły autobusem linii numer 4. Wsiadł, niepostrzeżenie wyjął bilet ze swojej tylnej kieszeni, okazał go kierowcy i kocim ruchem wślizgnął się na tył autobusu, gdzie mógł w samotności egzystować i konsternować piosenkę pod tytułem "Its okay, to be gay" . Gdy zaczął rozglądać się po autobusie, zauważył swojego długowłosego brata, jeszcze bardziej długowłosego Bodzia, a także Hindusa. A za nimi stała pani o całkiem ślicznych brązowych oczach, które wydały mu się dziwnie znajome. Nie były ładniejsze od zielonych i okrągłych oczek jego dziewczyny, lecz miały w sobie jakąś dziwną aurę skrywanego szaleństwa i mocy...
Wpadał swoim wzrokiem na jej oczy przez całą drogę. Zdawało mu się, że zerkała na niego, lecz ona tak naprawdę była zamyślona czymś innym. Możliwe że myślała o krasnoludkach krzyczących do wiewiórek "Gdzie są wichajstry?!" . To był bardzo poważny temat, nad którym rozmyślało wielu naukowców, dochodząc do wniosku, że jest trochę nieświeży i trzeba umyć mu zęby... Sytuacja w autobusie robiła się coraz bardziej napięta. Ludzie wsiadali tabunami by skrócić swoją podróż życia - z pracy do domu - o jak najwięcej. Kierowca z pewnością zastanawiał się nad wejściem hipisa w krótkich spodenkach, który powtarzał wszystkim, że ich kocha. Paru ukrytych dresów siędzących obok bohatera wstało i zaczęło tłuc niepełnosprytnego pana przebranego za hipisa. Gdy dziwna przygoda kilku panów skończyła się orgią, kierowca zainterweniował. Wyjął swoje magiczne dildo i wyrzucił je przez wyjście bezpieczeństwa, będące.. oknem w dachu. "Ciekawe jak ludzie by wychodzili tym oknem..." zastanawiał się. Cały czas czuł na sobie zerknięcia tej dziwnej dziewczyny. Poczuł na swojej twarzy but. To niepełnosprytny, lecz bardzo zwinny hipis wyskoczył owym wyjściem. Niezastanawiając się nad tym co się stało, młodzieniec znów konsternował piosenkę. Po chwili jednak ją wyłączył, ze względu na dziwne spojrzenia ukrytych dresów.
Żółto-czerwony - a może bordowy? - autobus dojechał do przystanku gdzie nasz bohater musiał wysiąść. Niespodziewanie podążył za nim również Hindus, jego stary kompan zabaw z piaskownicy. Miał cichą i niewytłumaczalną nadzieję, że brązowooka również wysiądzie. Stawiając kolejne kroki jego serce coraz szybciej pulsowało. Nigdzie nie było jej widać. Tabuny ludzi wypływały z przetłoczonego pojazu użytku miejskiego. Bohater tracił już nadzieję, gdy nagle ujrzał czarny kozak i obcisłe dżinsy. Noga - taszcząc za sobą reszte ciała - zaczęła opuszczać pojazd. Robiła to z nieziemską gracją. W głowie bohatera zaczęły snuć się dziwne myśli. "Skąd ona jest? I czemu ma moje oczy?! Są tylko moje! Musze je jej ukraść. To napewno podróbka!". Skąd owe myśli się wzięły? Czyżby z zazdrości? Czyżby ktoś ukradł mu te ironiczne i pełne sarkazmu oczy? Nie, na pewno nie. W tym czaiła się jakaś nutka epickości. Ta opowieść nie może się tak szybko skończyć. Młodzieniec musi dojść do niej, porozmawiać, poznać jej przeszłość, a także teraźniejszość i musi poznać odpowiedź na pytanie...
"Czemu porusza się całkowicie w lini prostej?".

Koniec części pierwszej.
Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
Akasavir · dnia 10.09.2010 09:18 · Czytań: 870 · Średnia ocena: 0 · Komentarzy: 4
Inne artykuły tego autora:
Komentarze
Usunięty dnia 10.09.2010 11:36
Zaznaczyłabym przy tytule, że to pierwsza część.

Jak dla mnie sam absurd nie jest wystarczającym powodem, żeby coś było interesujące. Tym bardziej, że tutejszy nie jest wysokich lotów. Ani mnie to nie rozbawiło, ani nie zachęciło do dalszego czytania. Za dużo słów - za mało treści.
Krzysztof Suchomski dnia 10.09.2010 14:45
Mam wrażenie, że zdanie bez udziwnienia jest dla Ciebie zdaniem straconym. A szkoda, bo te udziwnienia całkowicie przesłaniają to, co ewentualnie tym tekstem chciałbyś powiedzieć czytelnikowi.
Na początek doradzałbym jednak popracować nad literackim "rzemiosłem", a eksperymenty odłozyć na później.
Akasavir dnia 10.09.2010 17:10
E tam, ja mam z tego frajdę :D .

Oj, zapomniałem że opisu nigdzie nie ma. To napisałem ponad rok temu bodajże, także nie dziwujcie się dziwnościami :p .
MalinowaKrolowa dnia 12.09.2010 09:13
Strasznie sztuczny humor. Świat plastikowych absurdów i słomianej groteski, a Ty tu jeszcze wpychasz historię miłosną (?), a przynajmniej fascynację osobą przeciwnej płci. Wydarzenia są jakieś niepełne, niedokończone, bezpodstawne. W rezultacie całość strasznie zgrzyta.
Pozdrawiam
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
valeria
26/04/2024 21:35
Cieszę się, że podobają Ci się moje wiersze, one są z głębi… »
mike17
26/04/2024 19:28
Violu, jak zwykle poruszyłaś serca mego bicie :) Słońce… »
Kazjuno
26/04/2024 14:06
Brawo Jaago! Bardzo mi się podobało. Znakomite poczucie… »
Jacek Londyn
26/04/2024 12:43
Dzień dobry, Jaago. Anna nie wie gdzie mam majtki...… »
Kazjuno
24/04/2024 21:15
Dzięki Marku za komentarz i komplement oraz bardzo dobrą… »
Marek Adam Grabowski
24/04/2024 13:46
Fajny odcinek. Dobra jest ta scena w kiblu, chociaż… »
Marian
24/04/2024 07:49
Gabrielu, dziękuję za wizytę i komentarz. Masz rację, wielu… »
Kazjuno
24/04/2024 07:37
Dzięki piękna Pliszko za koment. Aż odetchnąłem z ulgą, bo… »
Kazjuno
24/04/2024 07:20
Dziękuję, Pliszko, za cenny komentarz. W pierwszej… »
dach64
24/04/2024 00:04
Nadchodzi ten moment i sięgamy po, w obecnych czasach… »
pliszka
23/04/2024 23:10
Kaz, tutaj bez wątpienia najwyższa ocena. Cinkciarska… »
pliszka
23/04/2024 22:45
Kaz, w końcu mam chwilę, aby nadrobić drobne zaległości w… »
Darcon
23/04/2024 17:33
Dobre, Owsianko, dobre. Masz ten polski, starczy sarkazm… »
gitesik
23/04/2024 07:36
Ano teraz to tylko kosiarki spalinowe i dużo hałasu. »
Kazjuno
23/04/2024 06:45
Dzięki Gabrielu, za pozytywną ocenę. Trudno było mi się… »
ShoutBox
  • Kazjuno
  • 26/04/2024 10:20
  • Ratunku!!! Ruszcie 4 litery, piszcie i komentujcie. Do k***y nędzy! Portal poza aktywnością paru osób obumiera!
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty