limeryczne opowieści o dżinach - Stefanowicz
Poezja » Wiersze » limeryczne opowieści o dżinach
A A A
Dla Ardo zgodnie z obietnicą

Limeryk o pechowym Dżinie

Szejk Abn Husajn (królewska rodzina)
Znalazł i napastować jął Dżina
Woda, pasta i szczotka
Tarły butlę od środka
Aż wykończył Szejk Dżina, gadzina!


Limeryk o wykolejonym Dżinie

Pewien Dżin rodem aż z Abu Zabi
Zbiegł z butelki i hulał i grabił
Gdy złapali go wreszcie
Ciemną nocą w areszcie
Sam w butelkę ponownie się nabił.

Limeryk o Dżina smutków topieniu

Dżin raz doszedł do wniosku, że mija
Życie tylko mu na tym, że zbija
Bąki w pustej butelce,
Marzył więc o kropelce.
Dzisiaj smutki Dżin dżinem zapija.




Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
Stefanowicz · dnia 03.11.2010 17:11 · Czytań: 815 · Średnia ocena: 3,67 · Komentarzy: 14
Komentarze
Usunięty dnia 03.11.2010 18:33
Hej:) No to ładnie. Rozbawiłeś mnie. Dziękuję. Fajnie:).
Wybacz, ja dopiero raczkuję, ale mam takie obserwacje:
W ostatnim, o "smutków topieniu" zgrzyta:smilewinkgrin: zbija mi coś nie pasuje do tych smutków i tak bym to napisała:" Dżin raz doszedł do wniosku, że mija życie na fakcie, że bąki zbija w małej, pustej butelce, marzył więc o kropelce. Dzisiaj smutki Dżin dżinem zapija". Za dużo tych dżinów i jakiś zgrzyt.
Drugi limeryk o wykolejonym dżinie:D - super, bardzo mnie rozśmieszył, ale z sylabami kiepsko. Pierwsze dwa wersy jak czytałam są zawsze dłuższe od dwóch kolejnych. Tu wszystko wyrównane, a chyba tak nie powinno być.
Pierwszy w porządku.:) Tak myślę:)
A ja idę dalej grzebać w popiele:shy:
Pozdrawiam.
Stefanowicz dnia 03.11.2010 22:03
już nie jest "wyrównane" ;)
Tomek i Agatka dnia 03.11.2010 22:26 Ocena: Świetne!
Paweł lubię te Twoje limeryki, wprawiają w dobry humor i przede wszystkim są zaskakujące, a to najważniejsze w limerykach i wcale nie jest łatwo takie napisać. Po zmianie rzeczywiście brzmią jeszcze lepiej.
Serdecznie pozdrawiam :)
Usunięty dnia 03.11.2010 22:36
Tak. Już - niewyrównane - Jestem zafascynowana i usatysfakcjonowana. Do zobaczenia;)
Crassus Vetus dnia 04.11.2010 10:32 Ocena: Przeciętne
Wydaje się, że autor nieco nadużywa nazwy limeryk dla swoich fraszek, bo żadna z nich nie spełnia podstawowych kryteriów dla tej formy wypowiedzi poetyckiej. Wszystkie limeryki są formami fraszek, ale nie każda fraszka jest limerykiem.Limeryk jest specyficzny na tyle, że posiada stałe metrum i wersyfikację ustalone jeszcze w XVIII w. przez poetów anglosaskich, którzy przebywając na "wywczasach" w irlandzkiej miejscowości Limerick tworzyli zabawne fraszki o charakterze groteski lub paraboli w nawiązaniu do nazw geograficznych. Język angielski jest bardzo słabo fleksyjny, w związku z czym nowa podówczas forma przybrała sztywne formy i klauzulę I wersu zakończoną znaną (nie wymyśloną) nazwą geograficzną, Język polski, jako najbardziej fleksyjny język świata, przez swoje możliwości manipulowania końcówkami przy stałym rdzeniu tematu nadaje się jak żaden inny do uprawiania tej formy.Obowiązują jednak reguły, które pozwalają na zachowanie nazwy "limeryk".Polskimi mistrzami limeryku byli np. J.Tuwim, czy A. Słonimski, - radzę autorowi(Stefanowicz) zapoznać się z ich twórczością.Metrum i wersyfikacja klasycznego limeryku; fraszka pięciowersowa, z klauzulą pierwszego wersu(prawdziwa nazwa geograficzna, lub wyjątkowo nazwisko znanej postaci), zakończona w wersie piątym zaskakującą parabolą, przerzutnią lub paradoksem , im bardziej groteskowa , tym lepszą. Metrum wersów do wyboru 1,2, i 5 o długości od 10 do 13 sylab, wersy 3 i 4 krótsze odpowiednio o 3 sylaby, Budowa; 1, anapest -`-, 2. anapest -`-, 3. jamb `-, 4. jamb`-, 5. anapest.
przykładowo:
Dżin, który uwolnił się w Dżakarcie
miał cel i dążył doń tak uparcie,
że wywołał tym podziw,
gdyż na co dzień się głodził,
by mieć anorektyków poparcie!

pozdrawiam i życzę weny przy tworzeniu poprawnych limeryków!:smilewinkgrin:
Stefanowicz dnia 04.11.2010 12:38
Crassus Vetus. Witaj w moich skromnych progach.
Dziękuję Ci za przeczytanie, poświecenie uwagi i podzielenie się spostrzeżeniami i zastrzeżeniami.
Jeśli to możliwe chętnie poznałbym źródło Twoich informacji. Interesują mnie szczególnie twoje kategoryczne uwagi o:
1.konieczności stosowania znanych (nie wymyślonych) nazw geograficznych.
2.wymaganiu by 3 i 4 wers był krótszy konkretnie o 3 sylaby.
Sądzę drogi Crassus Vetus, że nawet jeśli takie źródło (źródło Twoich informacji) istnieje, to:
Po pierwsze, nie zawiera informacji o tym by innego rodzaju fraszki nie mogły być nazywane limerykami. Chętnie podam źródła, które w definicji limeryku nie zawierają podanych przez Ciebie informacji (nazwa, liczba sylaB).
Po drugie, znam limeryki Tuwima i Słonimskiego. Znam też limeryki Szymborskiej, Daukszewicza, Barańczaka, Rusinka. Wiele z nich według Twojej miary nie zasługiwałoby na miano limeryka a zasługiwałoby jedynie na ocenę "przecientne". Nie zrozum mnie źle. Nie stawiam się w jednym szeregu z tak świetnymi twórcami. Nie mam takich ambicji. Jednak nie mogę się zgodzić z Twoją kategoryczną i niezgodną z faktami oceną. W kwestii fleksyjności polskiego języka i w kwestii innych truizmów pełna zgoda.
Pozdrawiam.
Usunięty dnia 04.11.2010 20:39
Crassus Vetus. Chciałam ci przy okazji bardzo podziękować za komentarz Stefanowicza. Wreszcie porządny komentarz w dziale poezja dla mnie przynajmniej bo ja tu na razie bobas jestem. Oby więcej takich komentarzy. Macocha proza łaskawsza. Tam więcej konkretnych komentarzy. Ludzie coś doradzą, gdzie i co źle pokażą, pomogą zmienić pieluchę, a na tej poezji to tak jakoś ciężko, tylko "pięknie" zatkało", albo "bez komentarza". Bardzo dziękuję Crassus.
Usunięty dnia 04.11.2010 20:48
Stefanowicz. Zainspirowałeś mnie tymi opowieściami. Crassus również.
Cóż mogę powiedzieć? "Pięknie". "Zatkało":D
Crassus Vetus dnia 04.11.2010 21:49 Ocena: Przeciętne
Szanowny autorze Stefanowicz, jeśli nie dotarło do twojej świadomości, że pewne utrwalone przez tradycję literacką formy posiadają tzw. kanon , to żadna argumentacja już nie zmieni twojego nastawienia tyn i tak będziesz uważał, że autor ma prawo do całkowitej swobody twórczej! Owszem ma, ale nie wobec uznanych kanonów, tu nie może być całkowitej swobody i sonet, rondo, villanela, sekstyna, oktawa, fraszka czy limeryk a nawet formy poetyki obcej np. arabskiej, perskiej czy japońskiej, jak haiku, haikai opierają się na stałości formy - inaczej zapanuje całkowita dowolność i chaos pojęciowy. Pytasz o żródła mojej pewności, kategoryczności. Nie jestem polonistą ani filologiem z wykształcenia, studiowałem inne gałezie wiedzy, ale otrzymałem wykształcenie średnie w liceum o profilu humanistycznym i przez kilka miesięcy przerabialiśmy ogólną teorię literatury na j. polskim. Pamiętam nawet, ze mieliśmy podręcznik pn."Zarys historii teorii literatury,"z tym, ze działo się to w latach sześdziesiatych ub. wieku czyli ponad 45 lat temu. Ale nie dotarło do mnie, że zostały uniewaznione podstawowe kanony form poetyckich, chociaz nowoczesna poetyka ma niewiele wspólnego z klasyczną. Jak napisałem wcześniej, moje pretensje nie odnoszą się do zawartości twoich utworów, bo możesz pisać , co tylko ci przyjdzie do głowy, ale nie nazywaj swoich fraszek limerykami, tak jak ja nie nazywam swoich utworów poezją, bo było by to nadużyciem. Poza tym odnoszę się do kanonu a nie do twórczej jego przeróbki. Pozdrawiam serdecznie.:smilewinkgrin:
Stefanowicz dnia 04.11.2010 22:51
Szanowny Panie Crassus Vetus. Najwyraźniej nie zrozumiał Pan moich pytań i wątpliwości. Poprosiłem Pana o źródło Pańskiej wiedzy po to by móc się z nim zapoznać i być może czegoś dowiedzieć. Skoro jednak nie potrafi Pan podać źródła to po prostu proszę na początku komentarza dodać "moim zdaniem" i będzie po sprawie. Tymczasem proszę Pana aby nie podawał swojej niepodpartej niczym, poza przekonaniem o własnej nieomylności wiedzy, jako prawdy objawionej. Ja również pozdrawiam serdecznie.:smilewinkgrin:
PS
przepraszam za oficjalny ton odpowiedzi ale Pan zaczął :p
mariamagdalena dnia 06.11.2010 01:53 Ocena: Bardzo dobre
Cytat:

tak jak ja nie nazywam swoich utworów poezją, bo było by to nadużyciem

[(byłoby piszemy razem)]
patrzę z boku i mam wrażenie że głównie o TO biega. Bardziej niż o faktyczny stan tradycji limeryków, tak ogólnie. Ale nie mam zamiaru wtrącać się do Waszej "męskiej kłótni". Jestem za delikatna na coś co zaczyna być przepychanką (nawet jeśli słowną i wysoce kulturalną). :shy: :shy:
Jednak ideologicznie biorę stronę Pawła - literatura rozwija się i nie ma sensu zatrzymywać jej kijem tradycji czy formalizmu. Koniec mojej wypowiedzi na ten temat.

A jeśli chodzi o komentarz - nie bardzo lubię limeryki ;) sorki ;)
uśmiechnęłam się czytając o Twoich dżinach, Pawle, ale ta forma mnie jakoś nie pociąga
czekam aż znów pojawi się coś
bardziej naturalnie impresyjnego - co będę mogła z prawdziwą przyjemnością skomentować
ale rozumiem lekkie zmęczenie materiału w tej kategorii
zwłaszcza po świetniej finalnej zwycięskiej villi :chwali-jeszcze-raz: :yes:
na razie chowam się pod parasol białej poezji
i przeczekuję do następnego apollińskiego przejaśnienia :)
pozdrawiam śródnocnie
Stefanowicz dnia 06.11.2010 16:51
kropka
Tomek i Agatka dnia 08.11.2010 17:52 Ocena: Świetne!
Interesował mnie ten temat, trochę szkoda, że nie został do końca przez C.V. uzasadniony. Pawle, widzę, że z dnia na dzień, komentarz bardziej oszczędny w słowach, ale za to jak żyje, <ha> czuję podskórnie, że za chwilę w miejsce słowa pozostanie sama (.):D Limeryki, opowieści limeryczne, jak zwał - tak zwał - a te powyżej są błyskotliwe i co zajrzę rozbawiają mnie od nowa, są nietuzinkowe. Pozdr.:D
Agamemnon dnia 12.11.2010 20:48
Systematyka, klasyfikacja to ważne elementy, które uporządkowywują nam rzeczywistość w naszym sposobie postrzegania. Wyłamywanie się spod tych reguł przenosi nas w obszar poznania potocznego.
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
valeria
26/04/2024 21:35
Cieszę się, że podobają Ci się moje wiersze, one są z głębi… »
mike17
26/04/2024 19:28
Violu, jak zwykle poruszyłaś serca mego bicie :) Słońce… »
Kazjuno
26/04/2024 14:06
Brawo Jaago! Bardzo mi się podobało. Znakomite poczucie… »
Jacek Londyn
26/04/2024 12:43
Dzień dobry, Jaago. Anna nie wie gdzie mam majtki...… »
Kazjuno
24/04/2024 21:15
Dzięki Marku za komentarz i komplement oraz bardzo dobrą… »
Marek Adam Grabowski
24/04/2024 13:46
Fajny odcinek. Dobra jest ta scena w kiblu, chociaż… »
Marian
24/04/2024 07:49
Gabrielu, dziękuję za wizytę i komentarz. Masz rację, wielu… »
Kazjuno
24/04/2024 07:37
Dzięki piękna Pliszko za koment. Aż odetchnąłem z ulgą, bo… »
Kazjuno
24/04/2024 07:20
Dziękuję, Pliszko, za cenny komentarz. W pierwszej… »
dach64
24/04/2024 00:04
Nadchodzi ten moment i sięgamy po, w obecnych czasach… »
pliszka
23/04/2024 23:10
Kaz, tutaj bez wątpienia najwyższa ocena. Cinkciarska… »
pliszka
23/04/2024 22:45
Kaz, w końcu mam chwilę, aby nadrobić drobne zaległości w… »
Darcon
23/04/2024 17:33
Dobre, Owsianko, dobre. Masz ten polski, starczy sarkazm… »
gitesik
23/04/2024 07:36
Ano teraz to tylko kosiarki spalinowe i dużo hałasu. »
Kazjuno
23/04/2024 06:45
Dzięki Gabrielu, za pozytywną ocenę. Trudno było mi się… »
ShoutBox
  • Kazjuno
  • 26/04/2024 10:20
  • Ratunku!!! Ruszcie 4 litery, piszcie i komentujcie. Do k***y nędzy! Portal poza aktywnością paru osób obumiera!
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty