Ja-wyśniony
W dźwiękach nocy zatopiony
Pod ołowianym niebem
Siedzę z notesem
Pełnych słów namiętności
I uczucia, które w mym sercu gości
Piszę powoli swoją opowieść
O ciężarze jaki muszę nieść
Ale i słodyczy życia jakie mogę wieść
Wraz z czasem zmieniam się w jesiennego liścia
Opadającego z młodości drzewa
Przez chwilę lotu czując się jak mewa
Ulatując wraz z prądem życia
Mimo, że nadejdzie czas upadku
W duszy pozostanie ślad ikaryjskiego lotu
Pełnego wolności
Dającej siłę na dni złotej starości.
Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
webciak · dnia 22.09.2006 22:48 · Czytań: 1246 · Średnia ocena: 2,5 · Komentarzy: 3
Inne artykuły tego autora: