mike - byłam pod Twoimi wierszami i wybacz ale robisz takie podstawowe błędy w poezji, że... a mnie traktujesz tak 'bezczelnie'. To nie jest komentarz na odpowiednim poziomie. Chyba, że to jest zemsta za mój komentarz pod Twoim. To wtedy rozumiem.
Jeżeli nie rozumiesz wiersza to nie mój problem. Nawiasy są tutaj SENSOWNE. Co człowiek robi z tym czego nie wie? Albo odstawia pytanie do nieodpowiedzi albo poddaje dalszym odpowiedziom - szuka tej własciwej Czy nie? A z numerem 13 - bo o ten tutaj chodzi-tak żeby nie bylo wątpliwości - to dla niektórych jest szczęśliwy a dla niektórych nie. Czyli albo jest lubiany albo nielubiany. Takie trudne do zrozumienia? Dla mnie jak widzisz ma sens. No cóż widocznie sztuka dla sztuki bo dla niektórych jest za trudne. Więc niech to jest dla sztuki. A co tam! A jak ktoś chce to niech zabierze dla siebie. Pisać dla wszystkich nie można.
Ophelio - z tymi nawiasami to już wyjaśniłam powyżej. No jak od trzeciej to chociaż coś
. No cóż - poprawić nie poprawię, bo wiem, co napisałam
. Gdybym je przerobiła to ten pacjent spod 13-stki mógłby się trochę obrazić
. Ten pierwszy nawias właśnie jest bardzo ważny, bo co myśli chora osoba? Jakie są jej pytania i odpowiedzi?
. Takie zagmatwane jak ten wyraz z nawiasem. Raz myśli sie tak raz nie, raz uśmiecha i ma się nadzieję. Raz płacze i traci wiarę. Dziękuję za zaglądnięcie. Zawsze jesteś mile widziana tylko dzisiaj ja jestem uparta i nie słucham, bo jestem pewna przekazu
.