Niedoszły zabójca - Korniu
Proza » Fantastyka / Science Fiction » Niedoszły zabójca
A A A
Wiedział, że to jedyna szansa, teraz, albo nigdy. Jego celem był dobrze zbudowany mężczyzna w srebrnej zbroi o ciele niemal całkowicie odpornym na zwykłe pociski, lecz zabójca miał jeden pocisk śmierci. Tylko jeden, aby trafić w głowę lub nieosłonięte pancerzem miejsce.
Zabójca usadowił się wygodnie na gałęziach starego drzewa i czekał na dogodną sytuację. Mężczyzna zbliżał się siedząc na opancerzonym rumaku, a na jego plecach znajdowało się Burzowe Ostrze, miecz o niezrównanej sile tak bardzo pożądany przez łotrów. Na głowie natomiast nosił ni diadem, ni koronę, tylko coś pomiędzy.
To nie był pierwszy raz dla zabójcy, lecz jego dłonie ociekały potem i co raz bardziej drżał. Mężczyzna na koniu rozprzestrzeniał jakąś dziwną aurę, sama jego obecność nakazywała zabójcy ucieczkę, ale on wbrew swojej woli i wszystkim instynktom wciąż trzymał kuszę snajperską i czekał.
Jeżeli tego nie zrobi, niechybnie czeka go smierć z rąk łotrów. Jeżeli spudłuje, zostanie bezlitośnie potraktowany przez jeźdźca. Jeśli jednak trafi…
Sam nie wierzył, że może mu się udać, nie jeden już próbował, a mężczyzna nie był wtedy nawet w połowie tak potężny jak w tym momencie. Zabójca przełkną slinę i wytarł pot z czoła, czekał.
Głośny ptasi skrzek przerwał jego koncentrację i jeszcze bardziej wzniecił wewnętrzny strach.
Jeździec uśmiechnął się, gdy obok niego przeleciał olbrzymi złoty ptak. Ukryty w gałęziach drzewa zabójca całkowicie stracił pewność siebie. Stwierdził, że nie ważne kiedy wystrzeli pocisk i tak jest to równe samobójstwu.
Resztkami silnej woli nie naciskał spustu. Ptak zatoczył koło nad drzewem i zaskrzeczał ponownie. Zabójca wzdrygnął się, ale tym razem wstrzymał powietrze i namierzył cel. Na dźwięk wydany przez władcę przestworzy mężczyzna spojrzał z zaciekawieniem na gęste drzewo.
„Teraz” pomyślał zabójca naciskając spust. Świat dla niego zamarł, wszystko wydawało się dziać w zwolnionym tempie. Śmiertelny bełt opuścił sadowisko i leciał w idealnej linii to swego celu pozostawiając po sobie czarną smugę śmierci.
Był już tylko kilka stóp od jeźdźca i zabójca rozszerzył oczy ze zdumienia pod naporem rosnącej radości.
Jeździec uniosł rękę, lecz nie zasłonił się nią, tylko wycelował w nadlatujący pocisk smierci. Na ułamek sekundy słoneczny dzień zrobił się szary, eter zabrzmiał od uderzenia grzmotu, a z ramienia mężczyzny wystrzeliła błyskawica niszczac bełt zaledwie parę cali od celu i lecąc w kierunku niedoszłego zabójcy. „A jednak” zdążył pomysleć pechowy morderca, gdy potężna energia uderzyła w niego niszcząc wszystko dookoła.
Jeździec jedynie westchnął widząc poszarpane i spopielone zwłoki spadające z drzewa.
Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
Korniu · dnia 25.05.2012 09:22 · Czytań: 752 · Średnia ocena: 0 · Komentarzy: 11
Komentarze
mike17 dnia 25.05.2012 10:16
Historia ta może stanowić zalążek dla całkiem dobrego opowiadania.
Tu mieliśmy tylko małą miniaturę, w zasadzie obrazek, migawkę.
Pozostaje jednak spory niedosyt, bo zapowiadało się interesująco.
Jak dla mnie stanowczo za krótkie, ale skoro taki był zamysł twórcy...
Szkoda, że nie wiadomo, czemu zabójca czyhał na rycerza - aż się prosi, aby to ujawnić.
Język poprawny, tematyka też może się podobać.
Interpunkcja nie szwankuje, więc nie jest źle.
Korniu dnia 25.05.2012 16:33
Dzięki mike17 za chwilę czasu i analizę ;)
Jest to owszem miniaturka, a opowiadanie (cała powieść) traktuje właśnie o tajemniczym jeźdźcu.
Dlaczego krótki tekst: staram się takie wrzucać ze względu, że mnie samego dłuższy tekst odpycha, a jeżeli pozostaje niedosyt... właśnie o to chodzi ;)
julass dnia 26.05.2012 04:16
taka właśnie migawka z której można by przy odrobinie wysiłku zrobić porządną historię... stylowo nie jest najlepiej... niektóre zdania koślawe nieco... powtórzeń za dużo [zdajesz sobie sprawę że użyłeś słowa "zabójca" aż 10 razy? jak dla mnie za dużo jak na taki fragment].. w sumie przypuszczam że do jutra zapomne o czym to było...
Korniu dnia 26.05.2012 12:30
julass dzięki za komentarz, na pewno dzięki niemu następnym razem napiszę coś lepiej :)

Pytanie do Ciebie jak i do reszty czytających:
Czy ten krótki tekst zainteresował Cię swoją treścią? Jeżeli miałbyś możliwość przeczytania powieści napisanej w tym stylu sięgnąłbyś po nią?
Z góry dziękuję, a krytykę przyjmuję z uśmiechem :)
Kaero dnia 26.05.2012 13:00
Witaj,
piszesz, że to miniatura, ale na miniaturę nie wygląda. Miniatura to zamknięta całość, w której zamieszczasz maksimum treści w małej liczbie słów. Tutaj masz podstawę pod porządne opowiadanie. Jeżeli chcesz pozostawić niedosyt, to musisz oddać czytelnikowi coś w zamian. Moim zdaniem dobre byłoby rozbudowanie opowiadania, podanie historii z subtelnymi niedopowiedzeniami. Ale żeby kazać wymyślać czytelnikowi fabułę, podczas, gdy to należy do Autora... Moim zdaniem historia jest warta rozbudowania, a jeżeli uda Ci się zainteresować już od pierwszych zdań, to długość opowiadania nie odstraszy, a zawsze można je podzielić na odcinki, podawać czytelnikom po trochu.

Tekst pod względem treści jest interesujący, natomiast stylistycznie wymaga poprawy. Wyeliminowanie powtórzeń, wygładzenie zdań i stosowanie synonimów. Poprawienie interpunkcji też by się przydała, ale nie razi tak bardzo jak powtórzenia. Treściowo ok, ale w rozbudowanej wersji :)

Pozdrawiam :)
Korniu dnia 26.05.2012 13:19
Dzięki Kaero, bardzo mnie cieszą komentarze i wskazówki.
Odnośnie tekstu: to po prostu jest inny punkt widzenia całej powieści, to jeździec jest moją główną postacią. Pewnego dnia przyszedłem po pracy i pomyślałem sobie, żeby napisać coś innymi oczyma. No i padło na biedaka, który skończył martwy ;)
Kaero dnia 26.05.2012 13:25
Dlaczego więc nam nie pokażesz tej powieści?
Korniu dnia 26.05.2012 13:35
Bo zawiera 180 stron i jest cała do przeredagowania (4lata temu miałem inne pomysły niż teraz ;))
A dopóki nie ulepszę swojego warsztatu pisarskiego to musi poczekać na poprawki.
Kaero dnia 26.05.2012 13:47
Pisz zatem, pisz, a ja z chęcią będę czytać ;)
Indyphar dnia 16.07.2012 18:59
Coś w tym jest, choć muszę przyznać, że "Burzowe Ostrze", "pocisk śmierci" i "kusza snajperska" nieco mnie rozbawiły (ta ostatnia najbardziej). To taka, "typowa", "mroczna" i "śmiertelnie poważna" fantastyka. Ale nazw własnych czepiać się nie będę, a że na kuszach akurat się nie znam, to kto wie, może jest snajperska odmiana.

Tutaj masz błąd:
Śmiertelny bełt opuścił sadowisko i leciał w idealnej linii to swego celu
Więcej nie wyłapałem.

Odnoszę wrażenie, że próbujesz wszystko na siłę wytłumaczyć. Dla przykładu, to zdanie:
Stwierdził, że nie ważne kiedy wystrzeli pocisk i tak jest to równe samobójstwu.
uważam za zbędne.
Podobnie ten fragment:
wszystko wydawało się dziać w zwolnionym tempie
zwłaszcza, że napisałeś wcześniej, że Świat dla niego zamarł.

Wywaliłbym też wszystkie cosie i jakieś - są mało konkretne.

Poza powyższym, muszę przyznać, że mi się podobało. Szczególnie gdy wyobraziłem sobie beznamiętną minę jeźdźca zabijającego kolejnego "zwykłego człowieka". Pokusiłbym się nawet o przeczytanie tych 180 stron (oczywiście po redakcji) zwłaszcza, że powyższy fragment jest miły, lekki i przyjemny, a przy tym od razu zadziałał na moją wyobraźnię.

Pozdrawiam i do przeczytania
Korniu dnia 16.07.2012 23:35
Witaj Indyphar,
dziękuję za komentarz z którego postaram się wyciągnąć jak najwięcej nauki :)
Co do "śmiertelnie poważnej" fantastyki to nie takie miało być Twoje odczucie, a nazwy, cóż będzie lepiej.
Od czasu napisania tego krótkiego tekstu wiele zmieniło się w moim warsztacie (tzn tak mi się wydaje). Myślę, że gdy zaprezentuję całość już po przeredagowaniu to Ci się znacznie bardziej spodoba :)
Dzięki jeszcze raz i udanej nocy!
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Kazjuno
28/04/2024 16:30
Mnie też miło Pięknooka, że zauważyłaś. »
ajw
28/04/2024 10:25
Kajzunio- bardzo mi miło. Dziękuję za Twój komentarz :) »
ajw
28/04/2024 10:23
mede_o - jak miło, że wciąż jesteś. Wzruszyłaś mnie :)»
Kazjuno
28/04/2024 08:51
Duży szacun OWSIANKO! Opowiadanie przesycone humanitaryzmem… »
valeria
26/04/2024 21:35
Cieszę się, że podobają Ci się moje wiersze, one są z głębi… »
mike17
26/04/2024 19:28
Violu, jak zwykle poruszyłaś serca mego bicie :) Słońce… »
Kazjuno
26/04/2024 14:06
Brawo Jaago! Bardzo mi się podobało. Znakomite poczucie… »
Jacek Londyn
26/04/2024 12:43
Dzień dobry, Jaago. Anna nie wie gdzie mam majtki...… »
Kazjuno
24/04/2024 21:15
Dzięki Marku za komentarz i komplement oraz bardzo dobrą… »
Marek Adam Grabowski
24/04/2024 13:46
Fajny odcinek. Dobra jest ta scena w kiblu, chociaż… »
Marian
24/04/2024 07:49
Gabrielu, dziękuję za wizytę i komentarz. Masz rację, wielu… »
Kazjuno
24/04/2024 07:37
Dzięki piękna Pliszko za koment. Aż odetchnąłem z ulgą, bo… »
Kazjuno
24/04/2024 07:20
Dziękuję, Pliszko, za cenny komentarz. W pierwszej… »
dach64
24/04/2024 00:04
Nadchodzi ten moment i sięgamy po, w obecnych czasach… »
pliszka
23/04/2024 23:10
Kaz, tutaj bez wątpienia najwyższa ocena. Cinkciarska… »
ShoutBox
  • mike17
  • 28/04/2024 20:32
  • Mało nas zostało, komentujących. Masz rację, Kaziu. Ale co począć skoro ludzie nie mają woli uczestniczenia?
  • Kazjuno
  • 26/04/2024 10:20
  • Ratunku!!! Ruszcie 4 litery, piszcie i komentujcie. Do k***y nędzy! Portal poza aktywnością paru osób obumiera!
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty