Idiota - rozdział IV - Sonrisa
Proza » Obyczajowe » Idiota - rozdział IV
A A A
- Kto Cię tak nazwał?
- Ralph.
- Kim był Ralph?
- Chłopcem.
- Gdzie go poznałeś?
- Chodziliśmy razem do szkoły. Do TEJ szkoły.
- Której?
- W Pobliskiej Wiosce. Wtedy nie było tam jeszcze zespołu szkół. Tylko podstawówka.
- Co się tam wydarzyło?
- Ralph nazwał mnie IDIOTĄ.
- Opowiedz mi o tym.
- Przechodziłem koło klasy, w której mieliśmy przyrodę. Usłyszałem, że ktoś za mną stoi i się śmieje. To była grupka innych dzieci. Jeden z chłopców, Ralph, przestał się śmiać. Spojrzał na mnie i zapytał: „co się gapisz?”. Nie wiedziałem, co powinienem odpowiedzieć. Wtedy on do mnie podszedł. Coś do mnie mówił, nie pamiętam już, co to było, i śmiał się. Popchnął mnie i zadał mi pytanie: „dlaczego nie odpowiadasz? Jesteś IDIOTĄ?”. Nadal się śmiał. On i jego koledzy uderzyli mnie. Wiele razy. Chciałem, żeby pojawiła się tam moja mama. Ale jej nie było. Wcale mnie to nie dziwi, przecież to była szkoła. Nie miała powodu, by się tam pojawić. Postanowiłem się zemścić.
Po tym zdaniu nastąpiła cisza. Mężczyzna w średnim wieku spodziewał się, że to jeszcze nie koniec opowieści. Gdy zorientował się, że to jednak koniec, zadał pytanie:
- Co zrobiłeś?
- Zemściłem się.
- Jak?
- Zemściłem się – powtórzył, jakby uważał, że powiedział już wszystko, co można na ten temat powiedzieć.
- O czym wcześniej mówiliśmy?
- Miałem skończyć czytanie moich zapisków na temat osiemnastego września.
- Ach tak… A więc… kontynuuj.


18. września 1. roku edwardiańskiego
Ta dyskoteka skończyła się szybciej niż myślałem. Całkiem szybko. Ale to wcale nie oznacza, że dzieci już tam nie było. Owszem, większości już nie, lecz część z nich czekała jeszcze na dowóz do domu. To była grupka młodzieży z Podborsucza i okolic. Wygłupiali się. Działało mi to na nerwy. Spoglądałem na nich ze swojego miejsca przy wejściu. Dziękowałem Bogu za to, że przedsionek jest odgrodzony od reszty budynku grubą, szklaną ścianą. Moją uwagę przykuła pewna dziewczyna. Zapewne nie wyróżniałaby się niczym spośród tłumu podobnych jej osóbek, gdyby nie to, że wpatrywała się we mnie świdrującym wzrokiem. Gdy spostrzegła, że mój wzrok spoczął na niej, na jej twarzy powoli zaczął pojawiać się zadowolony uśmiech. Coraz szerszy. W końcu, zawstydzona, odwróciła się do koleżanki, opowiadając jej coś z ekscytacją i raz za razem na mnie spoglądając. Wydawało mi się to co najmniej dziwne. Gdyby takie nie było, już dawno zaprzestałbym wpatrywania się w jej profil. Na moje szczęście, zdarzyło się coś, co zdołało odwrócić od niej moją uwagę. Kilku chłopców wybiegło na zewnątrz, radośnie coś krzycząc. Musiałem tam iść i zmusić ich do powrotu. Naśmiewali się ze mnie. Wszyscy. Dobrze to wiedziałem. Wróciłem. Z przerażeniem spostrzegłem, iż teraz dwie dziewczyny na mnie patrzą. O czymś rozmawiały. Chyba o mnie. Jedna z nich, ta, która już wcześniej zwróciła na mnie uwagę, wykrzyknęła coś z przejęciem, na co jej koleżanka zareagowała gwałtownym wybuchem śmiechu.

Zapanowała cisza.
- To koniec? – zapytał.
- Tak.
- Mogę ci jeszcze zadać kilka pytań związanych z Twoim dzieciństwem?
- Proszę bardzo.
- Jak Ralph miał na nazwisko?
- ***
- ***?
- Tak, ***.
- Co się stało po tym jak… się zemściłeś?
- Pamiętam, że mama mnie pytała, czy wiem, co się stało z Ralphem. Opowiedziałem jej o tym, jak się zemściłem. Wtedy mama powiedziała, że ciocia jest chora i musimy do niej jechać. Tak zrobiliśmy. Niedługo po tym, ciocia umarła. Zamieszkaliśmy w jej domu.
- Gdzie mieszkała twoja ciotka?
- Daleko.

Mężczyzna w średnim wieku wyszedł z budynku. Skończyły się już jego godziny pracy, ale wiedział, że będzie miał tego dnia jeszcze wiele do zrobienia.

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
Sonrisa · dnia 27.05.2012 18:41 · Czytań: 452 · Średnia ocena: 0 · Komentarzy: 1
Komentarze
Krystyna Habrat dnia 30.05.2012 23:10
Wpadłam dziś na PP tylko na chwilkę i przyciągnął moją uwagę tytuł twojego tekstu. Opowieść wydaje mi się bardzo oryginalna. Piszesz zupełnie inaczej niż inni (nie mówię tylko o PP, bo tu dużo dobrych piór), co jest zaletą i dobrą wróżbą na przyszłość. Postaram się zapamiętać twój nick, żeby wrócić tu i do innych części również, aby wyrobić sobie pojęcie o całości. W razie czego przypomnij się poprzez PW. KH.
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Kazjuno
07/05/2024 12:19
Dzięki Zbysiu za próbę wsparcia. Z krytyką, Jacku,… »
Kazjuno
07/05/2024 11:11
Witaj Marianie, miło Cię widzieć. Wprowadzając… »
Marian
07/05/2024 07:42
"Wysiadł z samochodów" -> "Wysiadł z… »
Jacek Londyn
07/05/2024 06:40
Zbyszku, niech Ci takie myśli nie przychodzą do głowy. Nie… »
Zbigniew Szczypek
06/05/2024 20:39
Pulsar Świetne i dowcipne, a zarazem straszne w swoim… »
Zbigniew Szczypek
06/05/2024 13:43
A przy okazji - Zbyszek, a nie Zbigniew. Zbigniew to… »
Jacek Londyn
06/05/2024 13:19
Kamień z serca, Zbigniewie. Dziękuję, uwierzyłem, że… »
Zbigniew Szczypek
06/05/2024 12:43
Tak Jacku, moja opinia jest jak najbardziej pozytywna. Zdaję… »
Jacek Londyn
06/05/2024 12:23
Drogi Kazjuno. Przyznam, że bardzo zaskoczyła mnie… »
Kazjuno
05/05/2024 23:32
Szanuję Cię Jacku, ale powyższy kawałek mnie nie zachwycił.… »
Zbigniew Szczypek
05/05/2024 21:54
Ks-hp Zajrzałem za Tetu i trochę się z nią zgadzam. Ale… »
Zbigniew Szczypek
05/05/2024 21:39
Jacku No tak, to prawda - nie to jest ładne, co jest ładne… »
Jacek Londyn
05/05/2024 19:17
Zbigniewie, ten serial to żadne badziewie. Miliony Polaków… »
valeria
05/05/2024 16:12
Cieszy mnie wszystko co piszecie, dobrze, że coś… »
tetu
05/05/2024 15:48
Niezaprzeczalnie atutem tego wiersza jest rytmiczność.… »
ShoutBox
  • Zbigniew Szczypek
  • 06/05/2024 18:38
  • Dla przykładu, że tylko krowa nie zmienia poglądów, chciałbym polecić do przeczytania "Stołówkę", autorstwa Owsianki. A kiedyś go krytykowałem
  • Zbigniew Szczypek
  • 02/05/2024 06:22
  • "Mierni, bierni ale wierni", zamieńmy na "wierni nie są wcale mierni, gdy przestali bywać bierni!" I co wy na to? ;-}
  • Dzon
  • 30/04/2024 22:29
  • Nieczęsto tu bywam, ale przyłączam się do inicjatywy.
  • Kazjuno
  • 30/04/2024 09:33
  • Tak Mike, przykre, ale masz rację.
  • mike17
  • 28/04/2024 20:32
  • Mało nas zostało, komentujących. Masz rację, Kaziu. Ale co począć skoro ludzie nie mają woli uczestniczenia?
  • Kazjuno
  • 26/04/2024 10:20
  • Ratunku!!! Ruszcie 4 litery, piszcie i komentujcie. Do k***y nędzy! Portal poza aktywnością paru osób obumiera!
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
Ostatnio widziani
Gości online:172
Najnowszy:dompol.2024