Znowu czytam i kompletnie nie wiem o czym jest ten wiersz. Tak po prostu o pomyleniu? Ale o co chodzi? Chcesz się bawić z jakimś małym niedźwiedziem? Chodzi o małą niedźwiedzicę? Gdy już stracisz całą cierpliwość nie będziesz baczył na upływ czasu? Najdziwniejszym tworem całego wiersza jest "sznur oddali".

W ogóle nie kupuję tego wiersza. Wygląda to na jakąś dziwną improwizację i wydaje się, że głównym mankamentem jest brak wyraźnego pomysłu na wiersz. Nie wskazałeś, ani przyczyn tego "pomylenia", ani konsekwencji, czy też celu dla którego miałbyś popaść w taki stan, co mogłeś zrobić, choćby poprzez sam opis tego "pomylenia". Te fakty czynią wiersz kompletnie bezwyrazowym, wiersz jest dla mnie zwykłym laniem wierszowej wody.