Cykl "Krew i ogień" cz 7. Trzy krzyże - Alfeusz
Proza » Obyczajowe » Cykl "Krew i ogień" cz 7. Trzy krzyże
A A A
7. Trzy krzyże

Kiedyś ciocia Klimcia poszła na odpust do Dederkałów położonych bardzo blisko od granicy polsko-sowieckiej. Urodził się tam w roku 1750 słynny ksiądz, polski patriota, współautor konstytucji 3 maja z 1791 roku, Hugo Kołłątaj. Gdy ciocia wracała po południu do Kamiennej Góry, słychać było, jak sowieccy pogranicznicy rozmawiają między sobą.
Najwyraźniej było też w pewnej chwili słychać, jak zaczepiali jakąś, prawdopodobnie młodą Ukrainkę, wołając do niej – Hej, hej, Żenia! Do widzenia!
Przy drodze z Szumska do Dederkałów na niewielkim wzgórzu stały trzy kamienne krzyże, nazywane przez niektórych krzyżami kozackimi. W czasie burzy w środkowy krzyż często uderzały pioruny. Niektórzy powtarzali związaną z nimi następującą legendę:
O pewną piękną dziewczynę starało się dwóch chłopaków. Aby rozstrzygnąć wreszcie długi i burzliwy spór pomiędzy nimi o jej rękę, panna zaproponowała pewien rodzaj zawodów.
Wyszli wszyscy troje na rozległe pole za wsią pomalowane na zielono i na złoto, i na brązowo. Dzień był wiosenny, słoneczny, niebo tak czyste i błękitne, jakby byli w raju.
- Ja stanę na tamtym wzgórzu, z wy obydwaj będziecie czekać u jego podnóża w jednakowej odległości ode mnie. Na mój znak zaczniecie biec w moim kierunku. Który pierwszy do mnie dobiegnie i dotknie mnie ręką, ten będzie miał prawo ożenić się ze mną.
Stanęła dziewczyna na wzgórzu i ręką dała im znak. Biegną ku niej łeb w łeb, co raz któryś wyrywa się przed konkurenta, tamten go dogania i wyprzedza. Przebiegli połowę drogi, dwie trzecie, trzy czwarte. Są już wreszcie niedaleko. Żaden nie może być jeszcze pewny zwycięstwa, gdyż biegną równo jeden obok drugiego. Są już bardzo zmęczeni, ale nie ustępują w biegu. Są już bardzo blisko celu. Czyżby obydwaj mieli dobiec równocześnie i miało się nie rozstrzygnąć, kto zostanie zwycięzcą?
Nagle nad wzgórzem pojawiła się mała, niewinna chmurka. Kilka kropel deszczu spadło na ziemię, na niebie nad nimi zagrzmiało. To pierwsza, wiosenna, jakże przelotna burza, po której za chwilę nie zostanie ślad. A z nieba wystrzelają ku ziemi i wiją się srebrzysto-złote zygzaki błyskawicy, a za moment rozlega się potworny huk. To było jedyne uderzenie pioruna.
Za chwilę po burzy nie ma nawet śladu.
Tylko że to jedyne uderzenie pioruna trafia w dziewczynę, jakby odbija się od niej i niemal równocześnie uderza w obydwu chłopców.
Po burzy nie ma śladu. Po dziewczynie i chłopcach nie ma śladu.
Na szczycie wzgórza zostają tylko trzy krzyże.
Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
Alfeusz · dnia 07.08.2012 09:27 · Czytań: 498 · Średnia ocena: 0 · Komentarzy: 1
Komentarze
zajacanka dnia 08.08.2012 12:57
Miłość spadła na nich, jak grom z jasnego nieba, aż do śmierci :) Ciekawa legenda, z pewnością dobrze się wpasuje w Twoje wschodnie opowieści.
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Kazjuno
28/04/2024 16:30
Mnie też miło Pięknooka, że zauważyłaś. »
ajw
28/04/2024 10:25
Kajzunio- bardzo mi miło. Dziękuję za Twój komentarz :) »
ajw
28/04/2024 10:23
mede_o - jak miło, że wciąż jesteś. Wzruszyłaś mnie :)»
Kazjuno
28/04/2024 08:51
Duży szacun OWSIANKO! Opowiadanie przesycone humanitaryzmem… »
valeria
26/04/2024 21:35
Cieszę się, że podobają Ci się moje wiersze, one są z głębi… »
mike17
26/04/2024 19:28
Violu, jak zwykle poruszyłaś serca mego bicie :) Słońce… »
Kazjuno
26/04/2024 14:06
Brawo Jaago! Bardzo mi się podobało. Znakomite poczucie… »
Jacek Londyn
26/04/2024 12:43
Dzień dobry, Jaago. Anna nie wie gdzie mam majtki...… »
Kazjuno
24/04/2024 21:15
Dzięki Marku za komentarz i komplement oraz bardzo dobrą… »
Marek Adam Grabowski
24/04/2024 13:46
Fajny odcinek. Dobra jest ta scena w kiblu, chociaż… »
Marian
24/04/2024 07:49
Gabrielu, dziękuję za wizytę i komentarz. Masz rację, wielu… »
Kazjuno
24/04/2024 07:37
Dzięki piękna Pliszko za koment. Aż odetchnąłem z ulgą, bo… »
Kazjuno
24/04/2024 07:20
Dziękuję, Pliszko, za cenny komentarz. W pierwszej… »
dach64
24/04/2024 00:04
Nadchodzi ten moment i sięgamy po, w obecnych czasach… »
pliszka
23/04/2024 23:10
Kaz, tutaj bez wątpienia najwyższa ocena. Cinkciarska… »
ShoutBox
  • mike17
  • 28/04/2024 20:32
  • Mało nas zostało, komentujących. Masz rację, Kaziu. Ale co począć skoro ludzie nie mają woli uczestniczenia?
  • Kazjuno
  • 26/04/2024 10:20
  • Ratunku!!! Ruszcie 4 litery, piszcie i komentujcie. Do k***y nędzy! Portal poza aktywnością paru osób obumiera!
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty