Bzyczenie muchy - Terila
Poezja » Wiersze » Bzyczenie muchy
A A A
Jak zmarł?
Strzelił sobie w głowę.

Wiedziałam, że to pana zdziwi.
Wszystkich to dziwi.
Nie, nie jestem z kamienia.
Przyznaję płakałam kiedyś.
Ciekawe zajęcie.

Zapaskudził krwią kanapę.
Okropność, nie sądzi pan?
We własnym domu.
Klasyczny przykład ignorancji.

Oczywiście, że próbowałam!
Za kogo mnie pan ma?!
Po pierwszym odliczaniu wyskoczyłam od razu!
A co to pana obchodzi?
Byłam w łóżku.

Nie, jeszcze nie,
Wtedy to chciał zastrzelić moją matkę.
Moja psychika?
Dziękuję, ma się dobrze.

Siostra spała,
Była wtedy bardzo mała, pięć lat miała.
Tak, o trzy ode mnie młodsza.

Nie pamiętam.
Bogdan, ty debilu.
Słyszał pan kiedyś grobową ciszę?
Ja słyszałam.

Długo trwa.


Ostatnie? Ma pan dość?
Rozumiem, ja też bym miała.

Jak?
Tak jak pan tę rozmowę kiedyś,
To naturalny proces, niech się pan nie martwi,
Lekarze mnie zapewniali.
Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
Terila · dnia 25.08.2012 12:19 · Czytań: 2448 · Średnia ocena: 3 · Komentarzy: 12
Komentarze
creep dnia 25.08.2012 12:48
nonono - dla mnie bomba - słyszę ten dialog, wew. monolog, introspekcję, cokolwiek to jest, słyszę - słyszę ten nerw, lubię ten ton:
Słyszał pan kiedyś grobową ciszę? / Ja słyszałam. / Długo trwa.

trochę marudzenia: po przecinkach jednak małą literą -
Wtedy to chciał zastrzelić moją - być może bez "to" -
i tutaj: Siostra spała, / Była wtedy bardzo mała, pięć lat miała.
Wiedziałam, że to pana zdziwi. / Wszystkich to dziwi. - być może bez drugiego

byłem, wrócę, szczegóły wydają mi się do dopracowania -
powodzenia
Terila dnia 25.08.2012 16:00
O kurczę, dziękuję.
Nie spodziewałam się takiego pozytywnego odebrania mojej pracy.
Na sprawach technicznych wiersza, powiedzmy sobie szczerze znam się słabo. Dziękuję za wszelkie uwagi. Dostosuję się do nich.
Pozdrawiam :)
historynKA dnia 25.08.2012 16:09
Bomba. Lubię takie oryginalne rzeczy, są lepsze niż ciągłe gadanie na ten sam temat :) np. o miłości. Fajny wiersz, tylko zastanawiam się, co do tego ma tytułowe bzyczenie muchy, może mnie oświecisz. Na podniesienie na duchu powiem Ci, że ja też nie znam się na technice pisania wierszy, piszę tak "na ślepo". ;) Pisz więcej poezji, bo idzie Ci to lepiej niż proza.
Pozdrawiam i czekam na wytłumaczenie tytułu B)
creep dnia 25.08.2012 16:53
proszę - piszę, co myślę, a myślę, że uważam, że myślę, że to mi się podoba ;) - oczywiście warto poczekać na innych Czytelników (koniecznie) i na inne opinie (koniecznie), zwłaszcza na te mniej przychylne (koniecznie) -
ja bzyczenie muchy odebrałem jako aluzję do rozmówcy, a konkretniej sposobu prowadzenia "rozmowy", w sensie: natrętne gadanie, dopytywanie się, konieczność relacjonowania tego samego po raz setny/milionowy, od niechcenia, mechanicznie, tak - beznamiętnie "na odczep się" -
ciekawym drugiego tekstu
historynKA dnia 25.08.2012 16:59
Dziękuję, creep, za wytłumaczenie B). Tak, tak. Ja też jestem ciekawa drugiego tekstu. Jest już na PP? :)
Miladora dnia 25.08.2012 17:05
„Bzyczenie muchy” kojarzy się z natręctwem. ;)
Tak czasem potrafią „bzyczeć” natrętni i ciekawscy rozmówcy – jak mucha, od której nie można się opędzić.
Dlatego tytuł jak najbardziej odpowiedni do treści.

- Wiedziałam, że to pana zdziwi.
Wszystkich (to) dziwi. – „to” zbędne powtórzenie.
Nie, nie jestem z kamienia.
Przyznaję(,) płakałam kiedyś. – przecinek dodaj
Ciekawe zajęcie.

- Nie, jeszcze nie, - kropka, nie przecinek
Wtedy (to) chciał zastrzelić moją matkę. – zbędne

- Siostra spała, - kropka
Była wtedy bardzo mała, pięć lat miała. – usuń te rymy "spała/mała/miała".
Może tak:
- Siostra spała.
Była wtedy malutka, pięć lat zaledwie.
Tak, o trzy ode mnie młodsza.

- Tak jak pan tę rozmowę kiedyś, - kropka
To naturalny proces,

Całkiem dobre to, Terila. ;)

Miłego dnia.

PS. Drugi debiut? ;)
creep dnia 25.08.2012 17:16
debiut właściwy w Wierszach, bo tamten debiut był próbny, debiut testowy, ten jest właściwszy kategorii ;)
mniej więcej -
jakby

jeśli kolejny tekst dotrzyma kroku temu (metafora), to ja będę czytał
Terila dnia 26.08.2012 04:44
Szczerze powiedziawszy ten "debiut" jest z życia wzięty.
Szczerze powiedziawszy są to uczucia dawno stłumione, które walą głośno w drzwi, by wreszcie zostały prawidłowo odebrane.
Nie wiem, czy ktoś z Was przeżył śmierć rodzica, ale to jest właśnie opis śmierci mojego Ojca.
Do końca życia będę szukać słów, które ubiorą to, co przeżyłam w noc jego odejścia. I podejrzewam, że nigdy ich nie znajdę.
Pozdrawiam.
Caraglio16 dnia 27.08.2012 21:39
Normalnie jest czego pozazdrościć ;D Debiut na prawdę zachwycający, zjawiskowy, oryginalny. No, no moje gratulacje ;)
mike17 dnia 28.08.2012 18:03
Super!
Dynamizm powala, odejmuje mowę.
Czyta się jednym tchem.
Wyobraźnia nie próżnuje.
Łatwo wczuć się w przeżycia narratorki.
Mocne i dobre.
creep dnia 29.08.2012 11:11
dokładnie, wróciłem po raz któryś - ale
warto nanieść poprawki (funkcja edytuj) - ko-nie-cznie

no i po raz trzeci jestem ciekawy następnego tekstu, gdzież on?

powodzenia
sisey dnia 10.09.2012 20:42 Ocena: Dobre
plus za niebanalne treści, minus za prozę i autobiografizm. Kochana, unikaj bioografii. Podcinasz tekst, odbierasz możliwość polemiki. Przy takich deklaracjach, tylko czekać much żerujących na empatii. Jasne, że piszemy "z życia" Cwaność autora polega na transformacjach. Msz. pokazałaś, że czujesz literaturę. Nie schrzań tego.

pzdr. sisey
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Kazjuno
28/04/2024 16:30
Mnie też miło Pięknooka, że zauważyłaś. »
ajw
28/04/2024 10:25
Kajzunio- bardzo mi miło. Dziękuję za Twój komentarz :) »
ajw
28/04/2024 10:23
mede_o - jak miło, że wciąż jesteś. Wzruszyłaś mnie :)»
Kazjuno
28/04/2024 08:51
Duży szacun OWSIANKO! Opowiadanie przesycone humanitaryzmem… »
valeria
26/04/2024 21:35
Cieszę się, że podobają Ci się moje wiersze, one są z głębi… »
mike17
26/04/2024 19:28
Violu, jak zwykle poruszyłaś serca mego bicie :) Słońce… »
Kazjuno
26/04/2024 14:06
Brawo Jaago! Bardzo mi się podobało. Znakomite poczucie… »
Jacek Londyn
26/04/2024 12:43
Dzień dobry, Jaago. Anna nie wie gdzie mam majtki...… »
Kazjuno
24/04/2024 21:15
Dzięki Marku za komentarz i komplement oraz bardzo dobrą… »
Marek Adam Grabowski
24/04/2024 13:46
Fajny odcinek. Dobra jest ta scena w kiblu, chociaż… »
Marian
24/04/2024 07:49
Gabrielu, dziękuję za wizytę i komentarz. Masz rację, wielu… »
Kazjuno
24/04/2024 07:37
Dzięki piękna Pliszko za koment. Aż odetchnąłem z ulgą, bo… »
Kazjuno
24/04/2024 07:20
Dziękuję, Pliszko, za cenny komentarz. W pierwszej… »
dach64
24/04/2024 00:04
Nadchodzi ten moment i sięgamy po, w obecnych czasach… »
pliszka
23/04/2024 23:10
Kaz, tutaj bez wątpienia najwyższa ocena. Cinkciarska… »
ShoutBox
  • mike17
  • 28/04/2024 20:32
  • Mało nas zostało, komentujących. Masz rację, Kaziu. Ale co począć skoro ludzie nie mają woli uczestniczenia?
  • Kazjuno
  • 26/04/2024 10:20
  • Ratunku!!! Ruszcie 4 litery, piszcie i komentujcie. Do k***y nędzy! Portal poza aktywnością paru osób obumiera!
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty