Ostatnia filiżanka kawy - pfdw26
Kategoria Konkursowa » Konkurs "Armagedon" (proza) » Ostatnia filiżanka kawy
A A A

   Leniwe, niedzielne popołudnie nie zwiastowało niczego nadzwyczajnego. Siedziałam w fotelu z filiżanką kawy i ulubioną książką w ręku. Krople deszczu stukały w szybę okna, a słońce nieśmiało wyglądało zza chmur.

   Nagle zaczęło się dziać coś dziwnego. Zdziwiona, wstałam z fotela i wyjrzałam przez okno. Widok, który zobaczyłam, zmroził mnie. Chłodny, jesienny deszcz zmienił się w wielką ulewę. Słońce zaszło za chmurami, a niebo całkowicie się ściemniło. Przerażeni ludzie zaczęli wybiegać na ulice, krzycząc przeraźliwie. Był to widok. jakiego nikt nie mógł sobie nawet wyobrazić. Nastąpiła seria kolorowych rozbłysków. Ziemia zaczęła się szybciej kręcić i rozstępywać. Niebo owiała mgła, trąba powietrzna szalała, przewracając kolejne budynki jak domki z kart. Zbliżała się coraz szybciej. Trzymana przeze mnie filiżanka wypadła mi z ręki, tłukąc się na miliony małych kawałeczków, a kawa rozlała się, tworząc wielką plamę na dywanie. Myśli mnożyły się z każdą chwilą.Strach przeplatał się z nadzieją i paniką. Całe życie stanęło mi przed oczami; wszystkie wspomnienia, ostatnie słowa powiedziane do najbliższych, ostatnia kawa wypita przed wyjściem do pracy...

   Wtedy zostały one brutalnie przerwane. Zabójczy huragan dopadł także mnie. Zabrał mi duszę, pozbawił uczuć, niczym morderca, który bez skrupułów wyrywa swojej ofierze serce z piersi. 

   Nastał armagedon. Pozostała tylko pustka i wszechogarniająca ciemność. Ludzie zniknęli w otchłani. Koniec świata był nieunikniony. 

   Czy tak on będzie wyglądał, nie wie nikt. Nikt też nie zna dnia ani godziny. Wszyscy się go jednak boimy.

   

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
pfdw26 · dnia 31.01.2013 00:05 · Czytań: 588 · Średnia ocena: 0 · Komentarzy: 2
Inne artykuły tego autora:
  • Brak
Komentarze
Elwira dnia 01.03.2013 11:00
Słońce zaszło za chmurami
Zaszło za chmury albo skryło się za chmurami

Ziemia zaczęła się szybciej kręcić i rozstępywać.
rozstępować

Trzymana przeze mnie filiżanka wypadła mi z ręki, tłukąc się na miliony małych kawałeczków, a kawa rozlała się, tworząc wielką plamę na dywanie. Myśli mnożyły się z każdą chwilą.Strach przeplatał się z nadzieją
Filiżanka wypadła mi z ręki – wystarczy; 4 razy się

ostatnie słowa(,) powiedziane do najbliższych, ostatnia kawa(,) wypita przed wyjściem do pracy...
przecież wcale nie wypita, tylko wylana, a wyjścia do pracy wcale nie było…

bez skrupułów wyrywa swojej ofierze serce z piersi.
Swojej – zbędne

Apokaliptyczna wizja. Wiarygodna, jestem gotowa w nią uwierzyć. Tyle tylko, że w żaden sposób mnie to opowiadanie nie zaskoczyło, nie wniosło nic nowego w moje postrzeganie końca świata – ma być zagłada, jest zagłada. Aczkolwiek ciekawie opisane wrażenia postaci.
Pozdrawiam.
Wasinka dnia 05.03.2013 21:59
Powyżej wskazano już, co można by poprawić (co w sumie jak na tak krótki tekst, to - jak widzisz - sporo), nie będę wiec powtarzać.
tekst w zasadzie mało odkrywczy, krótki opis końca świata po prostu, niczym nie zaskakujący do tego.
Ale można tu sobie podłożyć podtekst, metaforę dojrzeć, tylko że nie jestem pewna, czy taki był zamysł...
Tak czy siak - nie trochę mało, by się zatrzymać na dłużej.

Pozdrawiam księżycowo.
Powodzenia! :)
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
valeria
26/04/2024 21:35
Cieszę się, że podobają Ci się moje wiersze, one są z głębi… »
mike17
26/04/2024 19:28
Violu, jak zwykle poruszyłaś serca mego bicie :) Słońce… »
Kazjuno
26/04/2024 14:06
Brawo Jaago! Bardzo mi się podobało. Znakomite poczucie… »
Jacek Londyn
26/04/2024 12:43
Dzień dobry, Jaago. Anna nie wie gdzie mam majtki...… »
Kazjuno
24/04/2024 21:15
Dzięki Marku za komentarz i komplement oraz bardzo dobrą… »
Marek Adam Grabowski
24/04/2024 13:46
Fajny odcinek. Dobra jest ta scena w kiblu, chociaż… »
Marian
24/04/2024 07:49
Gabrielu, dziękuję za wizytę i komentarz. Masz rację, wielu… »
Kazjuno
24/04/2024 07:37
Dzięki piękna Pliszko za koment. Aż odetchnąłem z ulgą, bo… »
Kazjuno
24/04/2024 07:20
Dziękuję, Pliszko, za cenny komentarz. W pierwszej… »
dach64
24/04/2024 00:04
Nadchodzi ten moment i sięgamy po, w obecnych czasach… »
pliszka
23/04/2024 23:10
Kaz, tutaj bez wątpienia najwyższa ocena. Cinkciarska… »
pliszka
23/04/2024 22:45
Kaz, w końcu mam chwilę, aby nadrobić drobne zaległości w… »
Darcon
23/04/2024 17:33
Dobre, Owsianko, dobre. Masz ten polski, starczy sarkazm… »
gitesik
23/04/2024 07:36
Ano teraz to tylko kosiarki spalinowe i dużo hałasu. »
Kazjuno
23/04/2024 06:45
Dzięki Gabrielu, za pozytywną ocenę. Trudno było mi się… »
ShoutBox
  • Kazjuno
  • 26/04/2024 10:20
  • Ratunku!!! Ruszcie 4 litery, piszcie i komentujcie. Do k***y nędzy! Portal poza aktywnością paru osób obumiera!
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty