Naciągają się porty i keje, zaciskają kanały
wrodne. Nie wpłyniesz
na mnie więcej. Przepięte otchłanie z nadziemia,
w rozchwiejeniu boje
o dostęp do morza. Chciałabym łatwo zapominać
i zamykać usta jak ryba, krzyczeć
oczami. Wargi w miejsce powiek, źrenica przełyku
wypluwa krew. Kiedyś wsiąkniemy w piasek,
ale będzie to daleko stąd, z oddechem
muszli na karku.
____________________
cykl: bliźnięta babilońskie
Ważne: Regulamin | Polityka Prywatności | FAQ
Polecane: | montaż anten Warszawa | montaż anten Warszawa Białołęka | montaż anten Sulejówek | montaż anten Marki | montaż anten Wołomin | montaż anten Warszawa Wawer | montaż anten Radzymin | Hodowla kotów Ragdoll | ragdoll kocięta | ragdoll hodowla kontakt