Obrazowo i intrygująco, Ewuś.
Ale można by się jeszcze z tym pobawić.


Jeden jedyny przecinek w tekście - usuń.
Poza tym przeczytaj parę razy na głos ten wers:
- wciąż zamknięta -
- zamknięta wciąż -
- zamknięta -
Wybierz najlepszą opcję.


Język zawsze jest mięsisty, więc dałabym coś innego.
Niespokojny, ruchliwy, rozbiegany, wzburzony, porywczy - tak mi się skojarzyło, skoro słowa uwięzły.


Ładna ta metafora ust.
Rozważ jednak "na wieczność", żeby nie było aliteracji "po(chwycone)/po".


Przeczytaj - gdy za wcześnie rzuciła latawiec na wiatr -


- czując po drodze tylko lepkie powietrze - ?

Dajesz sporą przestrzeń interpretacyjną czytelnikowi. I to dobrze.

Miłego