Hej Marukjo ciekawy tekst Ci wyszedł, taki metaforyczny przez duże M. Mi się podoba. Można go wielorako interpretować. Ja jednak uważam że traktuje on o miłości w stanie potrzasku. Miłość ach ta miłość, najgorszy narkotyk na świecie, zgubniejszy niż heroina czy dopalacze. Każdy przez to przechodzi. W Twoim wierszu wyczuwam smutek iroztargnienie. Fajny solidny wiersz świadczący o dobrym przygotowaniu i opanowaniu języka. Jestem na tak !!!!!!

Pozdro

Marukjo,

zgodzę się z Apollem: to świetny wiersz, delikatny, acz z niepokojącym klimatem. "Małże otwarte w potrzasku" - świetna gra słów, do tego skojarzyły mi się z tytułem "Oczy szeroko zamknięte" Również tytuł dopełnia niepokojącej aury, zwłaszcza w połączeniu z pointą (niepełna róża?) i "słowami rozsypanymi na marginesie".

Pozdrawiam serdecznie

marukjo, zawsze z przyjemnością zaglądam do Twoich wierszy, bo wydaje mi się, ze nadajemy na tych samych falach (morskich) Wyobraź sobie, ze w poczekalni jest mój wiersz, który ukaze się lada moment, gdzie też mam takie rozchylone muszle i morze .. Zapewne obydwie tęsknimy już za wakacjami ?

A wiersz - jak zwykle - bardzo kobiecy, subtelny i pełen barwnych metafor, tworzących opowieść o dwojgu bliskich sobie. Dla mnie jednak kończy się na tym:



reszta jest dla mnie zbedna, ale to tylko moje skromne zdanie. Pozdrawiam cieplutko i z uśmiechem

Czasem zastanawiam się nad tym, czy istnieją słowa, zwroty, coś, co może wyrazić kochanie i potrzebę bliskości bez mówienia tego "wprost" - oczywiście w życiu to rzecz oczywista, ale w poezji już niekoniecznie, a zatem grając magią poszczególnych słów jesteśmy w stanie oddać wiele, może nawet wszystko, korzystając z rekwizytów, kojarzących się "dobrze" z owym miłosnym przesłaniem.
Morze bardzo tu pasuje.
Każdy, kto choć raz odbył nocny spacer uśpioną plażą, kto poczuł na niej może coś "więcej" z łatwością odnajdzie się w tym kawałku, bo nadmorskiego kochania nic nie zstąpi, no chyba tylko moje "nadjeziorowe", gdzie można poczuć to samo, tyle że wody mniej

Budujesz swoją poezję konsekwentnie i z zamysłem.
Patrząc na efekt, domyślam się, ile Cię to musiało kosztować
Jak dla mnie coś, co mógłbym czytać codziennie, bo lubię pewien poziom.
A jako miłośnik naszego morza tym bardziej odnajduję się tutaj, no i swoje własne kochanie.

Never have I enjoyed myself more, good woman