Za ciasno? - Zola111
A A A
Od autora: na konkurs W podróżach. (Bez)kresy

jak kobieta upokorzona testem dna,
bezimienna żona lota

staję bezgłośnie, z grochem w krtani.
dlaczego. dlaczego? dlaczego?!

a tam - apollony i marsjasze,
charony, święte piotry.
i pytają na wyprzódki:
- dlaczego?

spakowali sakwojaże
z ambrozją-prozakiem,
odpłynęli cichymi donami,
styksami, letami?

i bez obola, bo skąd?
więc bezgotówkowo,
w ramach promocji?

kochankowie bogów
będą śnić się nam młodo.

 

5.10.2015.

 

 

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
Zola111 · dnia 04.12.2015 19:15 · Czytań: 995 · Średnia ocena: 5 · Komentarzy: 14
Komentarze
Abi-syn dnia 05.12.2015 00:46
Jol, ja też zadaję sobie te pytanie:
DLACZEGO!
Kiedy jest - to jest, jak lekcja, góry, koty, gdy zabrakło, koty uciekają, góry jakby niższe (wszak to podgórze), lekcja z Panem, nie wiem, chyba mniej dostojna, wiedziałem, że napiszesz dla Jagody, o Jagodzie, ech, ciężko przychodzą słowa znając, choćby ziarenko tego przez co Jadzia przeszła, dziś powtarzam, miałem honor Ją poznać. Niech ten wpis, prócz zostawienia śladu pod Twoim wierszem (nienagannym), będzie też i prośbą:

"... wieczny odpoczynek racz Jej dać Panie
..."
Zola111 dnia 07.12.2015 00:31
Abi,

dziękuję bardzo. Wiedziałeś, że napiszę, bo musiałam napisać. Dziękuję za "nienaganny". Buziaki i serdeczności,

z.
gabi dnia 07.12.2015 19:17 Ocena: Świetne!
Wiedziałam, że napiszesz. Świetny wiersz, pełen buntu wobec niezasłużonej, bezsensownej śmierci. Pytanie – dlaczego – pozostanie niestety… bez odpowiedzi.
Pozdrawiam serdecznie :)
Zola111 dnia 08.12.2015 00:31
Gabi,
tak mi serdecznie myśleć, że jednak tu wpadasz i czytasz. Dziękuję Ci bardzo. Buziaki i pozdrowienia,

z.
Wasinka dnia 08.12.2015 21:41
Wiersze malowane śmiercią, szczególnie tych, których znamy, nigdy nie będą nam obojętne. Jeżeli dołoży się do tego właściwe poukładanie słów z emocji i głębokich przeżyć - dotykają jeszcze mocniej. Groch w krtani potrafi naprawdę mocno pęcznieć, a nawet zakiełkować.
Ech, Zolu, przytrafiają się takie rzeczy, z którymi chyba nigdy się nie pogodzimy...
Wiesz, po przeczytaniu wiersza znowu wróciłam do tytułu i przeszedł mnie dodatkowy dreszcz.

Dlaczego? Mam nadzieję, że jeżeli kiedyś poznamy odpowiedź, przyniesie nam pocieszenie...

Pozdrawiam z Księżycem zadumanym.
Zola111 dnia 08.12.2015 22:38
Wasinko,

bardzo jestem rada, że zajrzałaś ze zrozumieniem i refleksją. Tak właśnie chciałam, żeby odniesienie do tematu dało choć próbę odpowiedzi na tytanie: Dlaczego? Pełnej odpowiedzi nie uzyskamy. Księżycowe odpozdrowienia.
ajw dnia 08.12.2015 23:32 Ocena: Świetne!
Powtórzę się zatem: Jestem pod wielkim wrażeniem tego wiersza. Jest w nim wiele ekspresji, buntu, niepogodzenia. Bardzo duży zalew myśli, a odniesienia wzbogacają go i czynią siłę słów jeszcze większą.
Zola111 dnia 08.12.2015 23:49
AJW,

dzięki za "świetne". Buziaki,

z.
faith dnia 09.12.2015 18:50 Ocena: Świetne!
Zolu, wzruszasz. Jestem pod wrażeniem, uderzona emocjami, które wywołuje ten wiersz, pełen cierpienia, z którym nie można się pogodzić.
Myślę, że każdy z nas zadaje sobie to pytanie ilekroć staje przed podobnym doświadczeniem, pustką ziejącą chłodem, na miejscu której jeszcze do niedawna były głosy, ciepło, spojrzenia, zawieszone już teraz między światami.
Wszystko to zabrały "niezawinione śmierci".

Pozdrawiam Cię ciepło i dziękuję za ten wiersz.
Zola111 dnia 09.12.2015 19:02
Faith,

bardzo Ci dziękuję i serdecznie pozdrawiam. z.
kamyczek dnia 09.12.2015 23:20
Czytam, już nie wiem po raz który i zawsze odchodzę wzruszona, z grochem w krtani. Kochana Poke... wciąż nie mogę uwierzyć, że odeszła.
Dziękuję, Zolu za ten piękny wiersz.

Pozdrawiam.
Zola111 dnia 09.12.2015 23:29
Kamysiu,

bardzo jestem Ci wdzięczna za ten głos. Pisałam ten wiersz na dużym wzruszeniu, i cieszę się, że "Stara Gwardia" go docenia. Buziaki,

z.
Ula dnia 17.12.2015 15:39 Ocena: Świetne!
Zolu,
Piękny wiersz. Uderza emocjami, wzrusza i pozostawia czytelnika z pytaniem: Dlaczego?. Jeden z tych wierszy, które same zapisują się w pamięci.
Pozdrawiam serdecznie
Zola111 dnia 17.12.2015 21:36
Uleńko,

bardzo się cieszę, że wywołuje emocje. Będzie mi bardzo miło, jeśli zostanie zapamiętany. Pozdrawiam,

z.
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Kazjuno
15/05/2024 08:32
Należy Ci się Ivonno duża pochwała za wygenerowanie komizmu… »
ivonna
14/05/2024 23:07
Zbysiu, sprawa przecinka czy kropki jest kwestią drugo, a… »
Dar
14/05/2024 21:43
Najbardziej podoba mi się w pani poezji: wyważone budowanie… »
Zbigniew Szczypek
14/05/2024 19:01
Ivonko(tak będzie prościej, jeśli oczywiście pozwolisz)… »
dach64
14/05/2024 18:25
Dziękuję za komentarze. Zawsze czytam, nie zawsze… »
jeden
14/05/2024 17:48
Poczułem tę parną, czerwcową noc. Potwierdzam powyższe:… »
mike17
14/05/2024 16:56
Iwonko, żeby tak pisać o kochaniu trzeba być permanentnie… »
Darcon
14/05/2024 16:26
Dobre, Owsianko, można już powiedzieć - jak zawsze. :)»
ajw
14/05/2024 15:13
Ależ nie potrzeba żadnego odwdzięczania się. Jestem tu co… »
ajw
14/05/2024 15:11
Kazjuno - wprawiasz mnie w zakłopotanie. Jest mi bardzo… »
Kazjuno
14/05/2024 14:28
Znakomity erotyk. Zareagowałem uśmiechem, bo pomyślałem, że… »
Kazjuno
14/05/2024 14:04
Ajw, ucieszyłem się z ponownego ujrzenia twojej pięknej buzi… »
ajw
14/05/2024 12:28
Nie pierwszy raz czytam Twój wiersz, więc nie jestem… »
ajw
14/05/2024 12:26
Niezła retrospekcja w zamierzchłe czasy, które wciąż… »
ajw
14/05/2024 12:22
Przewrotna końcówka, ale bardzo przemyślana. Szczególnie gdy… »
ShoutBox
  • Zbigniew Szczypek
  • 14/05/2024 17:56
  • No nie może być, gwar jak dawniej! Warto było, tylko niech już tak zostanie!
  • Wiktor Orzel
  • 08/05/2024 15:19
  • To tylko przechowalnia dawno nieużywanych piór, nie jest tak źle ;)
  • Zbigniew Szczypek
  • 08/05/2024 10:00
  • Ufff! Kamień z serca... Myślałem, że znów w kostnicy leżę
  • Zbigniew Szczypek
  • 07/05/2024 20:47
  • Hallo! Czy są tu jeszcze jacyś żywi piszący? Czy tylko spadkobiercy umieszczają tu teksty, znalezione w szufladach (bo szkoda wyrzucić)? Niczym nadbagaż, zalega teraz w "przechowalni"!
  • Zbigniew Szczypek
  • 06/05/2024 18:38
  • Dla przykładu, że tylko krowa nie zmienia poglądów, chciałbym polecić do przeczytania "Stołówkę", autorstwa Owsianki. A kiedyś go krytykowałem
  • Zbigniew Szczypek
  • 02/05/2024 06:22
  • "Mierni, bierni ale wierni", zamieńmy na "wierni nie są wcale mierni, gdy przestali bywać bierni!" I co wy na to? ;-}
  • Dzon
  • 30/04/2024 22:29
  • Nieczęsto tu bywam, ale przyłączam się do inicjatywy.
  • Kazjuno
  • 30/04/2024 09:33
  • Tak Mike, przykre, ale masz rację.
  • mike17
  • 28/04/2024 20:32
  • Mało nas zostało, komentujących. Masz rację, Kaziu. Ale co począć skoro ludzie nie mają woli uczestniczenia?
Ostatnio widziani
Gości online:40
Najnowszy:Ewa Zdunek