Nocą - KenG
Poezja » Wiersze » Nocą
A A A
Kiedy gaśnie dzień
pojawiają się znikąd
niewidoczne szepty
figlarne chichoty
Wychodzą spod szaf
złośliwe i rozczochrane
Pomięty i brudny świat
chowa się za firankę
by zasnąć jak feniks
Cichutkie dźwięki ciszy nocnej
uparcie skrobią w małżowinę
Marszczą śpiącym czoła
Biegają po pościeli
jak małe zwierzątka
Przyklejone do źrenic
wtapiają się w sny
Noc leje się z okien
i spływa po szybie
Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
KenG · dnia 14.11.2008 17:20 · Czytań: 883 · Średnia ocena: 3 · Komentarzy: 9
Komentarze
alleluja con dnia 14.11.2008 17:35
Noc leje się z okien
i spływa po szybie
- to super!
Niezbyt zgrabnie według mnie brzmi wers: Cichutkie dźwięki ciszy nocnej.
Pozdrawiam :)
WholeTruth dnia 14.11.2008 18:07 Ocena: Przeciętne
takie se. ale widzę, że zrezygonowałaś całkiem z interpunkcji, o która na początku tak walczyłaś ;)
duże litery są niepotrzebne. mnie osobiście drażnią.
tak sobie myślę, że szepty dla mnie gryza się dość poważnie ze złośliwościa i rozczochraniem... na dodatek porównujesz je do zwierzątek, które chyba grzeczne nie są. penwie tez hałasują. szepcząc? no nie wiem...
pozdrawiam. Whole :)
msh dnia 14.11.2008 20:28 Ocena: Przeciętne
kojarzy mi się to z jakimś horrorem i to nie jest kpina !!! wiem sam jak to jest kiedy w ciemności zamykasz oczy i nagle słyszysz dźwięki, których nie ma. czuję tę galopadę myśli, ale brakuje mi słów, które by mnie przeraziły w taki sposób, jak odczuwam to w rzeczywistości. pozdrawiam. msh ps alleluja ma rację : ten fragment z nocą jest OK. i już wiem co mi to przypomina!!! the Cure!!! teraz jestem w domu))) msh
KenG dnia 14.11.2008 21:14
Dziękuję za komentarze i uwagę :)
Alleluja con - ten wiersz napisałam przedwczoraj i nie jestem z nim jeszcze na tyle zżyta, żeby nie móc go przerobić. Więc pewnie popracuję nad tym wersem, bo wydaje mi się nieco za długi i dziwny. Jak tylko wpadnę na dobry pomysł :)
Whole - oj, tu się pomyliłaś! :D ) Widać przegapiłaś mój poprzedni wiersz ("Intercyza";), który jest jeszcze na wokandzie ;) Duże litery są jak najbardziej potrzebne. Mnie drażnią małe po kropce, bo nie mają kompletnie uzasadnienia. Jak już pisać, to z sensem, a nie tak - bo tak. Szepty ci się gryzą? Chyba nie czytujesz Kinga ;) A little of imagination - zapewniam, że będzie ci łatwiej :)
msh - akurat nie o to chodziło :) Ale wyobraźnia jest nieograniczona, skoro różnie się te same rzeczy ludziom kojarzą. Mnie wkurzało to, że kiedy w akademiku pełnym ludzi zapada cisza, nagle radio wydaje się głośniejsze, drzwi bardziej skrzypią... Drażniące dźwięki łażące po uszach zmęczonego i chcącego w końcu zasnąć człowieka B)
Kasper dnia 14.11.2008 22:07 Ocena: Bardzo dobre
Wyobraziłem sobie te nieznośne dźwięki, które nie dają ci spać :) Faktycznie w nocy wszystko jest wyraźniejsze, a kiedy jest się zmęczonym, to może nieźle wk...ić ;) Tak samo rano, kiedy starasz się być cicho, a tu dupa, bo jak na złość głośniej nawet mieszasz herbatę. Fajnie działa ten wiersz na wyobraźnię :)
WholeTruth dnia 15.11.2008 13:53 Ocena: Przeciętne
KenG - czytuje Kinga. :) i znam go doskonale. :p
ale nie znam Ciebie. i nie będę do Ciebie przypisywać cech tego pisarza. ;)
wracam do Twojego poprzedniego wiersza w takim razie.... ;)
KenG dnia 15.11.2008 15:02
O mamo, nie chodzi o przypisywanie komuś czyichś cech. Ło jessu ;) Chodzi o rozbudzenie wyobraźni. Witki mi opadły, tym bardziej, że twierdzisz, że znasz Mistrza ponoć doskonale. Fan Kinga nie powinien mieć żadnego problemu z wyobrażeniem sobie opisywanych przez autora rzeczy, a ty, kiedy czegoś nie rozumiesz, od razu podważasz sens całego zwrotu, zamiast spróbować pomyśleć o co mogło chodzić autorowi. Zbytni pośpiech, zaprawdę :)
zapomin dnia 17.11.2008 09:04 Ocena: Bardzo dobre
Zjawiska pokazane w wierszu wydaja mi się intrygujące a nie nieznośne. W każdym razie wizerunek pasm akustycznych wieczoru :) zarysowałaś bardzo plastycznie.
KenG dnia 18.11.2008 22:14
Dziękuję bardzo za miłe słowa i cieszę się, że udało mi się owe dźwięki uplastycznić :)
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Kazjuno
08/05/2024 21:35
Dobre Jacku! Legendarna Wanda wprawdzie nie chciała Niemca,… »
Jacek Londyn
08/05/2024 20:49
Dziękuję za komentarz. To drabble napisane z potrzeby… »
Zbigniew Szczypek
08/05/2024 20:00
Januszu Tak, jak przypuszczałem, gryziesz się… »
Janusz Rosek
08/05/2024 17:58
Dziękuję za komentarz. To, co napisałeś Zbigniewie jest… »
Wiktor Orzel
08/05/2024 15:23
Fajnie się czytało, taka sobie zgrabna i całkiem zabawna… »
Zbigniew Szczypek
08/05/2024 09:56
Zdzisławie Podobało mi się Twoje opowiadanie/wspomnienie.… »
Wiktor Orzel
08/05/2024 09:45
Wstęp ma skoczy i fajny rytm, ale od tego momentu coś się… »
Jacek Londyn
07/05/2024 22:15
Dziękuję za komentarz. Cieszę się, że udało mi się oddać… »
OWSIANKO
07/05/2024 21:41
JL tekst średniofajny; Izunia jako Brazylijska krasawica i… »
Zbigniew Szczypek
07/05/2024 21:15
Florianie Trudno mi się z Tobą nie zgodzić - tak, są takie… »
Zbigniew Szczypek
07/05/2024 20:21
Januszu Wielu powie - "lepiej najgorsza prawda ale… »
Kazjuno
07/05/2024 12:19
Dzięki Zbysiu za próbę wsparcia. Z krytyką, Jacku,… »
Kazjuno
07/05/2024 11:11
Witaj Marianie, miło Cię widzieć. Wprowadzając… »
Marian
07/05/2024 07:42
"Wysiadł z samochodów" -> "Wysiadł z… »
Jacek Londyn
07/05/2024 06:40
Zbyszku, niech Ci takie myśli nie przychodzą do głowy. Nie… »
ShoutBox
  • Wiktor Orzel
  • 08/05/2024 15:19
  • To tylko przechowalnia dawno nieużywanych piór, nie jest tak źle ;)
  • Zbigniew Szczypek
  • 08/05/2024 10:00
  • Ufff! Kamień z serca... Myślałem, że znów w kostnicy leżę
  • Zbigniew Szczypek
  • 07/05/2024 20:47
  • Hallo! Czy są tu jeszcze jacyś żywi piszący? Czy tylko spadkobiercy umieszczają tu teksty, znalezione w szufladach (bo szkoda wyrzucić)? Niczym nadbagaż, zalega teraz w "przechowalni"!
  • Zbigniew Szczypek
  • 06/05/2024 18:38
  • Dla przykładu, że tylko krowa nie zmienia poglądów, chciałbym polecić do przeczytania "Stołówkę", autorstwa Owsianki. A kiedyś go krytykowałem
  • Zbigniew Szczypek
  • 02/05/2024 06:22
  • "Mierni, bierni ale wierni", zamieńmy na "wierni nie są wcale mierni, gdy przestali bywać bierni!" I co wy na to? ;-}
  • Dzon
  • 30/04/2024 22:29
  • Nieczęsto tu bywam, ale przyłączam się do inicjatywy.
  • Kazjuno
  • 30/04/2024 09:33
  • Tak Mike, przykre, ale masz rację.
  • mike17
  • 28/04/2024 20:32
  • Mało nas zostało, komentujących. Masz rację, Kaziu. Ale co począć skoro ludzie nie mają woli uczestniczenia?
  • Kazjuno
  • 26/04/2024 10:20
  • Ratunku!!! Ruszcie 4 litery, piszcie i komentujcie. Do k***y nędzy! Portal poza aktywnością paru osób obumiera!
Ostatnio widziani
Gości online:43
Najnowszy:dompol.2024