Montmartre VI - ClakierCat
Poezja » Wiersze » Montmartre VI
A A A
Od autora: Przez cztery ostatnie publikacje w dziale poezja przedstawiłem fragment mini cyklu Montmartre, wiersze I, III, V, VI napisałem samodzielnie, a wiersze II i IV napisała pewna sympatyczna poetka, z którą już napisałem 96 wierszy. Od marca 2018 r. na Facebooku piszę w dialogu poetyckim wiersze z poetkami, a z Panią którą tajemniczo nazwałem M.B.N., napisaliśmy wspólnie około 200 wierszy – i to w dialogu poetyckim. Muszę się pochwalić, że dotychczas napisałem w ten sposób 225 wierszy z czterema paniami, i to od marca 2018 r. Mamy więc wspólnie opublikowane 450 wierszy, z czego połowa to moje prace. Prace są publikowane w wydawnictwie Boski Chór (Redakcja to: Tadeusz Hutyra, Konrad Stawiarski i Kasia Dominik).


Chciałbym zapytać Redakcję, czy mogę również publikować wiersze moich drogich Pań, a na początek Pani M.B.N., oczywiście jeden wiersz w jednym dniu? Wtedy opublikuję Montmartre II i Montmartre IV, w kolejnych odsłonach.


Muszę zauważyć, że jestem jedynym poetą, który pisze w dialogu wierszem rozmowy z poetkami w Polsce, jest mi jednocześnie wiadomym, że taki dialog również prowadzą na PP, na Altance, Miladora i Dod, piszą oni swoją rozmowę wierszem klasycznym, stanowią dzięki temu trzon naszej Altanki, a Miladora potrafi być niezłym moderatorem.


Nasze rozmowy z moimi drogimi Paniami piszemy nie tylko wierszem klasycznym, ale i wierszem wolnym, prozą literacką, a nawet i zwykłą prozą.

Montmartre VI

 

Panią malować jednym sztychem,

Lubię najbardziej nastrojowo,

Gdy pytać panią – co nastraja?

To pani zerka wciąż w lusterko:

Co przyjdzie jutro i co powie,

Przeczucie pewne jak lis szary,

A może pani wtedy powie:

Dosyć mam pana i zabawy.

Pani nastraja melodyjnie,

Jest pani dymem z papierosa,

Jak pani to potrafi owiać?

Pani mnie pyta – odejść? zostać?

Jak pani może i zmysłowo –

Jak sztuka jedna w jednym akcie

Wciąż nosić się z rozwianą głową,

Co będzie jutro? wciąż po fakcie ...

Kiedyś wpatrzona w pokój dziesięć,

A dziś Montmartre pozamykał,

Sztuka więc grała w jednym akcie,

Sen co jak dymem pozanikał.

Pusty jest pokój numer dziesięć,

I płótna pani rozwieszone,

Dym co się zawsze porozpływa –

Jeannett’y płótna nastrojowe.

 

Koniec mini cyklu Montmartre

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
ClakierCat · dnia 29.07.2019 07:53 · Czytań: 274 · Średnia ocena: 0 · Komentarzy: 0
Komentarze

Ten tekst nie został jeszcze skomentowany. Jeśli chcesz dodać komentarz, musisz być zalogowany.

Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Wiktor Orzel
08/05/2024 15:23
Fajnie się czytało, taka sobie zgrabna i całkiem zabawna… »
Zbigniew Szczypek
08/05/2024 09:56
Zdzisławie Podobało mi się Twoje opowiadanie/wspomnienie.… »
Wiktor Orzel
08/05/2024 09:45
Wstęp ma skoczy i fajny rytm, ale od tego momentu coś się… »
Jacek Londyn
07/05/2024 22:15
Dziękuję za komentarz. Cieszę się, że udało mi się oddać… »
OWSIANKO
07/05/2024 21:41
JL tekst średniofajny; Izunia jako Brazylijska krasawica i… »
Zbigniew Szczypek
07/05/2024 21:15
Florianie Trudno mi się z Tobą nie zgodzić - tak, są takie… »
Zbigniew Szczypek
07/05/2024 20:21
Januszu Wielu powie - "lepiej najgorsza prawda ale… »
Kazjuno
07/05/2024 12:19
Dzięki Zbysiu za próbę wsparcia. Z krytyką, Jacku,… »
Kazjuno
07/05/2024 11:11
Witaj Marianie, miło Cię widzieć. Wprowadzając… »
Marian
07/05/2024 07:42
"Wysiadł z samochodów" -> "Wysiadł z… »
Jacek Londyn
07/05/2024 06:40
Zbyszku, niech Ci takie myśli nie przychodzą do głowy. Nie… »
Zbigniew Szczypek
06/05/2024 20:39
Pulsar Świetne i dowcipne, a zarazem straszne w swoim… »
Zbigniew Szczypek
06/05/2024 13:43
A przy okazji - Zbyszek, a nie Zbigniew. Zbigniew to… »
Jacek Londyn
06/05/2024 13:19
Kamień z serca, Zbigniewie. Dziękuję, uwierzyłem, że… »
Zbigniew Szczypek
06/05/2024 12:43
Tak Jacku, moja opinia jest jak najbardziej pozytywna. Zdaję… »
ShoutBox
  • Wiktor Orzel
  • 08/05/2024 15:19
  • To tylko przechowalnia dawno nieużywanych piór, nie jest tak źle ;)
  • Zbigniew Szczypek
  • 08/05/2024 10:00
  • Ufff! Kamień z serca... Myślałem, że znów w kostnicy leżę
  • Zbigniew Szczypek
  • 07/05/2024 20:47
  • Hallo! Czy są tu jeszcze jacyś żywi piszący? Czy tylko spadkobiercy umieszczają tu teksty, znalezione w szufladach (bo szkoda wyrzucić)? Niczym nadbagaż, zalega teraz w "przechowalni"!
  • Zbigniew Szczypek
  • 06/05/2024 18:38
  • Dla przykładu, że tylko krowa nie zmienia poglądów, chciałbym polecić do przeczytania "Stołówkę", autorstwa Owsianki. A kiedyś go krytykowałem
  • Zbigniew Szczypek
  • 02/05/2024 06:22
  • "Mierni, bierni ale wierni", zamieńmy na "wierni nie są wcale mierni, gdy przestali bywać bierni!" I co wy na to? ;-}
  • Dzon
  • 30/04/2024 22:29
  • Nieczęsto tu bywam, ale przyłączam się do inicjatywy.
  • Kazjuno
  • 30/04/2024 09:33
  • Tak Mike, przykre, ale masz rację.
  • mike17
  • 28/04/2024 20:32
  • Mało nas zostało, komentujących. Masz rację, Kaziu. Ale co począć skoro ludzie nie mają woli uczestniczenia?
  • Kazjuno
  • 26/04/2024 10:20
  • Ratunku!!! Ruszcie 4 litery, piszcie i komentujcie. Do k***y nędzy! Portal poza aktywnością paru osób obumiera!
Ostatnio widziani
Gości online:58
Najnowszy:dompol.2024