Widzę Cie w odłamkach szkła, rozcinają skórę, czuję krew. Widzę Cię w okruchach lodu, drobinki wpadają do oczu, czuję jak topnieją na twarzy.
Ostra jak brzytwa, śledzisz mnie.
Wpatruję się w sufit, a może w nicość? Bardzo możliwe, że to Ona wpatruje się we mnie.
Nie dajesz mi zasnąć, moje myśli są czarne, brzydkie i lepkie jak smoła. Nie mam wytchnienia, moje powieki są tak ciężkie, że zapadają się w oczodołach.
Pragnę tylko świętego spokoju, a tak naprawdę pozabijałabym wszystkich. Łącznie z Tobą i z Nią i z Nimi.
Powybijałabym zęby, połamała kości, niemal czuję jak chrupią pod palcami.
Latające noże, jak latawce. Zawsze chciałam puścić latawiec, taki najpiękniejszy, kolorowy, mój własny.
Prosto w błękit nieba, puszyste chmury, mięciutkie niczym wata cukrowa. Tylko, że nawet taki latawiec w końcu zderzy się z ziemią.
A może rzeczywistością?
Niczym My wtedy, było już chłodno i buro. Krople deszczu leniwie osuwały się po szybie, czułam to w Twoim spojrzeniu.
Widzę Cię, chociaż wcale nie chce. Pragnę tylko świętego spokoju.
Ważne: Regulamin | Polityka Prywatności | FAQ
Polecane: | montaż anten Warszawa | montaż anten Warszawa Białołęka | montaż anten Sulejówek | montaż anten Marki | montaż anten Wołomin | montaż anten Warszawa Wawer | montaż anten Radzymin | Hodowla kotów Ragdoll | ragdoll kocięta | ragdoll hodowla kontakt