Witaj Wiosno.
Tak, bardzo mądre podpowiedzi. Korzystam z nich ubierając w poprawność.
Serdeczne dzięki.
Pociengiel.
Dobra ta Twoja zamiana, tyle że zmienia sens zamierzonego...bo upierałbym się że:
"czekając na progach gitary
dokarmiam palce"
Temat do przemyślenia. Dzięki serdeczne. Pozdrawiam.
Witaj Cobro.
Mam nieodparty kurs na inwersje i ich śpiewność, ale wiem że po Twojemu jest poprawnie. Dzięki. Pozdro.
Marzanno.
E, tak źle jest u Ciebie? Wystarczy chcieć coś zmienić...Piszesz jakbyś przeżywała koniec świata,
a przecież świat mimo ogromu swoich wad ma także jasne strony...życie to nieustanna walka dobra ze złem, miłości z nienawiścią, pogody z niepogodą, szczęścia z nieszczęściem itd.
Zobacz na dni tygodnia. To takie proste. Tych zwyczajnych jest aż 6, a niedziela tylko jedna.
Tak samo jest z naszym życiem. Jak tę szarość codzienności zmieszasz w jedno, nie ma jak z tej szarości wyjść, dlatego warto szukać niedziel. Pozdrawiam.
Arkady.
Witaj druhu.
Zamiłowanie do muzyki pilnuje mnie i nie opuszcza od dziecka. Warto mieć pasję która trzyma przy życiu. Pozdrawiam serdecznie.
Witaj Gago.
Miło mi bardzo że spacerujesz moją ścieżką, i że ona jest przychylna także
Tobie. Pozdrawiam i dziękuję.
Makir.
No właśnie...tyle mądrości w tym co napisałeś. Pozdrawiam.
Witaj Allasko.
Zdążyłem się przejrzeć w Twoich wierszach i dowiedzieć ilu rzeczy nie lubisz. Wiersze jak wiesz są różnego kalibru...Od armatniego do takiego z wiatrówki. Wybacz ze nie zawsze trafię w Twój gust, choć zapewne sama wiesz że w żadnej swerze życia, nie tylko w poezji, nigdy ale to nigdy nie potrafimy zadowolić wszystkich jednako i jednocześnie. Wszystko zależy od poziomu wiedzy, wrażliwości, upodobań, wychowania itd...a przecież o to właśnie chodzi by tak było.
Pozdrawiam.
Witaj Michale.
Rzadko u mnie bywasz, ale jak już jesteś to dokładasz do pieca tego właściwego ognia...
No cóż, wyobraźnia ma niesamowite horyzonty twórcze, a ja na niej opieram całą moją poetyckość i doznania z nią związane. Tak jak na najdalsze plaże świata, morze, ocean nanosi na nie z sobą przeróżne rzeczy, tak nasze życie potrafi prawie tyle samo. Wiele się w nim trafia, więc wystarczy tylko to wszystko pozbierać i ułożyć w wiersz. Pozdrawiam serdecznie dziękując.
Witaj Al.
Właściwie jesteś pod każdym moim wierszem, więc moje podziękowania nie powinny mieć końca...Jako że mogę tak niewiele, choć zawsze obdarowujesz moje wiersze najlepszymi ze słów,
bbb się cieszę że mogę czytać Twoje komentarze, no i uczyć się z nich ich poprawności. Dziękuję bardzo. Pozdrawiam.