Bondariewskij Lew Władimirowicz - Dawno - Lilah
Tłumaczenia » Tłumaczenia Wierszy » Bondariewskij Lew Władimirowicz - Dawno
A A A

 

Dawno

***
Lód pomyślności i szczęścia
jest kruchy! A pod nim przepaść.

Prowincjonalne miasteczko.
Czerwiec. Żar. Ludzie tak ciężko
pracują w swoich ogrodach,
choć dzień jest wolny – sobota.
Wtem nadlatuje huragan
i miasto z powierzchni zmiata.

I widzi Bóg, jak lód szczęścia
jest kruchy. A pod nim przepaść.

***
Swoją siłę pokazał na nowo
niszczycielski ocean powietrza.
W Dzień Zaduszek nad Iwanowo*
nadciągnęła trąba powietrzna.


Spadła z nieba niczym zaćmienie,
nie wiadomo – noc to czy dzień,
fruwające cmentarne kamienie
zabijały ludzi we mgle.

Czerwiec 1984

 

* W czerwcu 1984 r przez Rosję (m.in. przez miasto Iwanowo) przeszła seria tornad. Poczyniły one wielkie zniszczenia, wg niektórych źródeł śmierć poniosło aż 400 osób. Tornado z rejonu Iwanowa było jednym z najsilniejszych, np. 320-tonowy dźwig został podniesiony parę metrów do góry i rzucony, a 50-tonowa cysterna z wodą została ciśnięta na odległość 200 metrów. Miejscami z dróg zrywany był też asfalt.

 

Давно…

***

Благополучия ледок
Так тонок! А под нами бездна.

Провинциальный городок.
Июнь. Жара. Народ полезно
В садах трудился в выходной.
Катился день как заводной.
Вдруг ураган метлой железной
Сметает город. Видит бог,

Благополучия ледок
Так тонок, а под нами бездна.

 ***

Нам силу показывал наново
Воздушный лихой океан.
В Родительский день над Иваново
Кладбищем прошёл ураган.

Упало затмение пыльное,
Неведомо, ночь или день,
И камни летали могильные,
Во мгле убивая людей.

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
Lilah · dnia 23.03.2020 07:36 · Czytań: 428 · Średnia ocena: 5 · Komentarzy: 11
Komentarze
pociengiel dnia 23.03.2020 07:48
Przeżyłem trąbę powietrzną na Lubelszczyźnie w 1997. Przez okno na pół metra nic nie było widać.
Szpaler topoli wyglądał jakby przechodził King Kong i łamał je pod linię na wysokości rąk. Nie sposób było wyjeść w dwa dni zawartość zamrażarki teściowej.
Pani Skleparka w kilka minut rozdała lody.

Ale to była tylko namiastka. Córcia, zapowiadała, że już więcej nie przyjedzie do babci.
Teraz mieszkam bliżej gór wyhamowują potencjalny impet.
Lilah dnia 23.03.2020 11:21
Ja na własne oczy widziałam malutką trąbę /można powiedzieć - trąbeczkę/, która przemknęła nam tuż przed maską samochodu na trasie Kielce - Kraków w latach 90-tych. Bardzo dziwny to był widok, zmroził mnie.

Dzięki za słowo, pociengiel. Pozdrawiam :)
mike17 dnia 23.03.2020 14:14 Ocena: Świetne!
Ja z kolei przeżyłem biały szkwał na Mazurach w 2013 roku - to był koszmar trwający zaledwie pół godziny.
Połamane drzewa spadały na samochody zaparkowane przy domostwach.
Nigdy tego nie zapomnę i nigdy nie chciałbym tego znów przeżywać.
W środku dnia zrobiła się noc...

Dobry, wiarygodny wiersz na faktach.
Mogę tylko współczuć.
Zapomnieć się nie da..
Miladora dnia 23.03.2020 15:02
Ładne tłumaczenie, przejmujący obraz, Lil.

Z małymi sugestiami:
Cytat:
Pro­win­cjo­nal­ne mia­stecz­ko.
Czer­wiec. Żar. Lu­dzie (tak) cięż­ko
pra­cu­ją w swo­ich ogro­dach,
choć dzień jest wolny – so­bo­ta.

Dla wyrównania wersu dodałabym (tak).

Cytat:
Wtem nad­la­tu­je hu­ra­gan
i mia­sto z po­wierzch­ni zmia­ta.

A gdyby trochę inaczej?
- Wtem nad­la­tu­je tornado
i domy pokotem się kładą -
Próbowałam wykombinować coś z tą żelazną miotłą huraganu, ale nijak nie da się tego wcisnąć do wersów. :)

Do miłego. :)
Lilah dnia 23.03.2020 16:27
mike17 napisał:
Dobry, wiarygodny wiersz na faktach.
Mogę tylko współczuć.
Zapomnieć się nie da..


Tak, o takiej tragedii trudno zapomnieć.
Pan Bondariewski przypomniał ten wiersz w związku z sytuacją, którą mamy teraz - ten w koronie niczym huragan przetacza się przez świat i zbiera żniwo.

Pozdrawiam, Mike :)

Miladora napisała:
Czer­wiec. Żar. Lu­dzie (tak) cięż­ko


Tak, brakuje jednej sylaby, ale jakoś mi się to nieźle czytało.

Miladora napisała:
Próbowałam wykombinować coś z tą żelazną miotłą huraganu, ale nijak nie da się tego wcisnąć do wersów


Też kombinowałam, bo ciekawa ta żelazna miotła. A może tak:

wtem orkan z miotłą żelazną
wkracza i zmiata miasto. :)
Miladora dnia 23.03.2020 16:54
Lilah napisała:
wtem orkan z miotłą żelazną
wkracza i zmiata miasto.

To wydaje mi się gorsze, Lil, a ponadto w drugim wersie brakuje sylaby, nie mówiąc o tym, że "wkracza/zmiata" ma nieciekawe brzmienie.
Coś mi jeszcze przyszło do głowy:
- wtem orkan żelaznym wiechciem
rujnuje miasta powierzchnię - :)
Lilah dnia 24.03.2020 11:42
Dziękuję, Milu.
Póki co niech zostaną wersy z huraganem, może jeszcze coś przyjdzie do głowy.

Miłego dnia! :)
wiosna dnia 29.03.2020 00:18
Działa na wyobraźnię. Zakończenie z kamieniami cmentarnymi super.
Pozdrawiam:)
Lilah dnia 31.03.2020 08:45
Miło Cię widzieć, wiosno. Dziękuję
wiosna dnia 31.03.2020 10:01
a wtedy miotłą żelazną
huragan zmiata wnet miasto

Tak mi przyszło do głowy:) Wiem, że się zastanawiałaś nad tą miotłą, ale tak jak jest w Twoim tłumaczeniu też mi się podoba:)
Lilah dnia 31.03.2020 10:48
A niech się tekst odleży, póki co.
Ale miło, że zechciałaś się nad nim pochylić. Może coś z tych propozycji wykorzystam.
Miłego dnia! :)
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Kazjuno
28/04/2024 16:30
Mnie też miło Pięknooka, że zauważyłaś. »
ajw
28/04/2024 10:25
Kajzunio- bardzo mi miło. Dziękuję za Twój komentarz :) »
ajw
28/04/2024 10:23
mede_o - jak miło, że wciąż jesteś. Wzruszyłaś mnie :)»
Kazjuno
28/04/2024 08:51
Duży szacun OWSIANKO! Opowiadanie przesycone humanitaryzmem… »
valeria
26/04/2024 21:35
Cieszę się, że podobają Ci się moje wiersze, one są z głębi… »
mike17
26/04/2024 19:28
Violu, jak zwykle poruszyłaś serca mego bicie :) Słońce… »
Kazjuno
26/04/2024 14:06
Brawo Jaago! Bardzo mi się podobało. Znakomite poczucie… »
Jacek Londyn
26/04/2024 12:43
Dzień dobry, Jaago. Anna nie wie gdzie mam majtki...… »
Kazjuno
24/04/2024 21:15
Dzięki Marku za komentarz i komplement oraz bardzo dobrą… »
Marek Adam Grabowski
24/04/2024 13:46
Fajny odcinek. Dobra jest ta scena w kiblu, chociaż… »
Marian
24/04/2024 07:49
Gabrielu, dziękuję za wizytę i komentarz. Masz rację, wielu… »
Kazjuno
24/04/2024 07:37
Dzięki piękna Pliszko za koment. Aż odetchnąłem z ulgą, bo… »
Kazjuno
24/04/2024 07:20
Dziękuję, Pliszko, za cenny komentarz. W pierwszej… »
dach64
24/04/2024 00:04
Nadchodzi ten moment i sięgamy po, w obecnych czasach… »
pliszka
23/04/2024 23:10
Kaz, tutaj bez wątpienia najwyższa ocena. Cinkciarska… »
ShoutBox
  • Kazjuno
  • 30/04/2024 09:33
  • Tak Mike, przykre, ale masz rację.
  • mike17
  • 28/04/2024 20:32
  • Mało nas zostało, komentujących. Masz rację, Kaziu. Ale co począć skoro ludzie nie mają woli uczestniczenia?
  • Kazjuno
  • 26/04/2024 10:20
  • Ratunku!!! Ruszcie 4 litery, piszcie i komentujcie. Do k***y nędzy! Portal poza aktywnością paru osób obumiera!
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty