Tajemnicza postać - Manuel del Kiro
Proza » Inne » Tajemnicza postać
A A A

 

W tym nieznanym mi mieście, w którym nigdy nie zamykają drzwi dworcowej poczekalni i słupy dymu z nad kominów oznajmiają, że czas tu nigdy nie stoi, bezsenni dzielą się swoimi lękami, a śpiący spotykają się we śnie, by porozmawiać o miłości.
Był to jeden z tych wieczorów, który pozostaje odbity na dnie duszy z całą gamą kolorów na niebie, zaciągającym powoli kurtynę nocy nad światem.
Na ulicach pełno jeszcze było życia i ruchu. Ostatnie przekupki siedziały jeszcze za stołami uginającymi się od warzyw i owoców, w ciągłej nadziei, że uda się jeszcze coś sprzedać. Olbrzymie arbuzy rozkrojone na pół, krwawiły słodkim sokiem, kusząc i przywołując.
Ich zdarte głosy unosiły się ponad głowami przechodniów, ginąc w końcu w portowej uliczce, skąd ze śpiewem na ustach, wytaczali się z małych spelunek zaprawieni w piciu marynarze.
Zapłonęły świece, z których wosk ściekał powoli, na trzymające je ręce przechodniów, a potem kapał na bruk, gdzie błyszczał w pierwszych blaskach księżyca niczym srebrne monety.
W domach zapalano knoty w lampach, drewniane koła pojazdów turkotały wesoło, milknąc gdzieś w oddali, zatrzaskiwano pierwsze okiennice, by móc spokojnie zasnąć i wstać skoro świt, nie tracąc nic z jakże cennego czasu.
Zamykano też ciężkie, okute żelazem bramy miasta i wszystko to wydawało mi się jakieś magiczne, nierealne, jakbym znalazł się w innym, nieznanym mi świecie. Miasto zasypiało a ja nie miałem się gdzie podziać. Potężni strażnicy z zimnym wzrokiem, który zniechęcał do zadawania pytań, stali u bram miasta z kamienną twarzą. Na murach ich koledzy prowadzili ciche rozmowy.
Postanowiłem, że przenocuję na dworcu i tam też się udałem z nadzieją na przenocowanie pod dachem.
Leżałem na twardej ławie, wśród pochrapywań i wzdychań obcych mi ludzi. Gdzieś w oddali szczekały psy i nie mogłem zasnąć. Lampy były pogaszone i tylko z zewnątrz wpadało trochę światła z lamp gazowych.
Kiedy dworcowy zegar wybił trzecią, na peron wtoczył się parowóz. Wśród syków i kłębów pary, jakie wypuszczał, ujrzałem olbrzymią postać w czarnym płaszczu wychodzącą z jedynego wagonu, z kapturem naciągniętym na oczy, także twarzy nie widać było w tym mroku. Postać stanęła, rozglądając się wokół jakby kogoś szukała. Potem ruszyła ku budynkowi i dwie lampy gazowe przy wejściu przygasły, kiedy je mijała. Potem stanęła w drzwiach rozglądając się po śpiących. Dziwiło mnie to, że nikt się nie obudził, mimo tego hałasu, jaki narobiła wtaczająca się na peron lokomotywa.
Czułem, że powinienem wstać, bo coś złego wisiało w powietrzu, ale nie mogłem się poruszyć. Widziałem jak tajemnicza postać podeszła do matki śpiącej z małą, może trzyletnią córeczką i przypatrywała im się im uważnie. Po chwili położyła dłoń w czarnej rękawicy na głowie dziewczynki, która po chwili westchnęła cichutko. Tajemnicza postać zabrała rękę z główki dziecka, odwróciła się i zaczęła iść w kierunku wyjścia. Nagle w połowie drogi zatrzymała się i spojrzała na mnie tak, że aż oblał mnie zimny pot. Choć oczy miałem przymknięte, widziałem poprzez rzęsy, jak ta przerażająca postać mi się przygląda. Wstrzymałem oddech. W końcu odwróciła głowę i ruszyła w kierunku wagonu. Po chwili pociąg ruszył wypuszczając kłęby pary i oddalając się z metalicznym stukotem kół.
Z drzemki wyrwał mnie przeraźliwy krzyk. Otworzyłem oczy i zobaczyłem kobietę z dzieckiem na ręku, niespokojnie chodzącą i potrząsającą nieruchomą postacią dziewczynki.
Usiadłem. Zrobił się ruch i gwar, ludzie biegli do krzyczącej kobiety, a ja pocierałem dłonią czoło, zastanawiając się, czy ta mroczna postać była tylko złym snem, czy też może widziałem ją naprawdę.

Manuel del Kiro

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
Manuel del Kiro · dnia 04.05.2020 11:57 · Czytań: 560 · Średnia ocena: 0 · Komentarzy: 0
Komentarze

Ten tekst nie został jeszcze skomentowany. Jeśli chcesz dodać komentarz, musisz być zalogowany.

Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Dzon
01/05/2024 21:18
Ok. Sprawdzę z czytaniem na głos, ale dopiero jak nie będzie… »
Dzon
01/05/2024 21:16
Dzięki. Prawdę mówiąc ten tekst jest tak stary, że o nim… »
Janusz Rosek
01/05/2024 16:09
Dziękuję za komentarz. Mieszkam, żyję i pracuję w Krakowie,… »
Zdzislaw
01/05/2024 13:50
Dzon, no i w porządku ;) U mnie, przy czytaniu na głos,… »
Kazjuno
01/05/2024 12:25
Jako słaby znawca poezji ucieszyłem się, że proza. Hmmm!… »
SzalonaJulka
01/05/2024 00:14
Bardzo dziękuję za zatrzymanie się :) Dzon, ooo, trafiłeś… »
Dzon
30/04/2024 22:22
Bardzo mi się spodobało. Płynie dynamicznie. Jestem fanem… »
Dzon
30/04/2024 22:08
Widać,że tekst jest bardzo osobisty. Takie osobiste… »
Dzon
30/04/2024 21:53
;-) Uśmiechnąłem się. Jest koncept. Może trochę do… »
valeria
30/04/2024 16:55
Nie bardzo rozumiem:) »
valeria
30/04/2024 16:54
Fajne »
valeria
30/04/2024 16:53
No ja przepadam:) »
valeria
30/04/2024 16:52
Ja znowuż wychwalam Warszawę:) »
valeria
30/04/2024 16:50
Jest pięknie, dzisiaj bardzo gorąco, cudna pogoda. Wiersz… »
Kazjuno
28/04/2024 16:30
Mnie też miło Pięknooka, że zauważyłaś. »
ShoutBox
  • Dzon
  • 30/04/2024 22:29
  • Nieczęsto tu bywam, ale przyłączam się do inicjatywy.
  • Kazjuno
  • 30/04/2024 09:33
  • Tak Mike, przykre, ale masz rację.
  • mike17
  • 28/04/2024 20:32
  • Mało nas zostało, komentujących. Masz rację, Kaziu. Ale co począć skoro ludzie nie mają woli uczestniczenia?
  • Kazjuno
  • 26/04/2024 10:20
  • Ratunku!!! Ruszcie 4 litery, piszcie i komentujcie. Do k***y nędzy! Portal poza aktywnością paru osób obumiera!
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty