znów włamałeś się
do mojego snu
odziany w przytulną rozpacz
przyozdobiony smutnym spojrzeniem
którego nie ukoi
najjaśniejsza w tym sezonie
noc
klęcząca pod ścianą
przeszłość nie pasuje do almanachu
naszych nietkniętych oddechów
do myśli
nie można ich wymówić
zwykłymi ustami
za dzisiejszym porankiem rozpościera się
krzywo przyszyty cień
otulam się wiarą że wystarczy
drobna pokuta
zmrok walczy z przedawnionym świtem
z ciepłem jesiennego poranka
o którym trudno marzyć
o jakim można bez ciszy
rozmawiać
Ten tekst nie został jeszcze skomentowany. Jeśli chcesz dodać komentarz, musisz być zalogowany.
Ważne: Regulamin | Polityka Prywatności | FAQ
Polecane: | montaż anten Warszawa | montaż anten Warszawa Białołęka | montaż anten Sulejówek | montaż anten Marki | montaż anten Wołomin | montaż anten Warszawa Wawer | montaż anten Radzymin | Hodowla kotów Ragdoll | ragdoll kocięta | ragdoll hodowla kontakt