Ostatnie komentarze Marek Adam Grabowski
Na początek przepraszam, że dopiero dzisiaj komentuje i to jeszcze będąc słabo skoncentrowanym. Napisze tak, jak zwykle oddałeś dawny klimat.
Pozdrawiam
Bardzo mi przykro, ale mój komentarz będzie krytyczny. Nie podobało mi się koncepcja świata ni to naszego ni to magicznego. Wyszło to nieco infantylnie. Do tego opowieść jest przydługa; a ty jeszcze dodajesz takie niepotrzebne szczegóły jak opis procy. Samo wprowadzenie jest dłuższe niż część tutejszych utworów. Może rację ma Jacek proponując rozbicie tego parę części?
Ale twój cyrk, twoje małpy. Ja tylko doradzam i zrzędzę.
Pozdrawiam
Przypominam co już napisałem gdzie indziej:
"Przypomniało mi to moje wakacje w Grecji.
Pozdrawiam"
Mógłbym się czepiać, że po co pisać o czymś znanym z Wikipedii i z You Tube, ale może i fajne, że przypomniałeś dawną, tajemniczą historię. Mam nadzieję, że nie będzie ci przeszkadzało jak podam link do mojej powieści
https://bookedit.pl/produkt/.../.
Pozdrawiam
Ps. "Na Gibraltarze" nie "W Gibraltarze"; przez tą Ukrainę mamy zalew litery "W".
Rozumiem, że Dojrzalsze pióro to dawne Młode pióro?
Podoba mi się warstwa językowa twojego opowiadania. Może jak na dzisiejsze czasy jest zbytnio szczegółowa, ale można to usprawiedliwić widoczną nutą sarkazmu.
Gorzej z samą fabułą. Jest tutaj nadmiar wątków. Nie umiejętnie przechodzisz też z wesołego w smutne. Po za tym utwór jest przydługi.
Pozdrawiam
Ps. przy okazji pochwalę się, że wydałem powieść Ogrody Ciszy w wydawnictwie Book Edit.
https://bookedit.pl/produkt/.../ogrody-ciszy-marek-adam-grabowski/
Jak zauważył Darcon trudno ocenić fragment nie znając całości, ale spróbuje.
Na początku raził mnie brak didaskaliów przy opisach. Potem jest lepiej, ale mógłbyś nieco dodać. Sama opisy OK, chociaż nie porywają.
Nie ma to jednak większego znaczenia, gdyż fabuła zupełnie mnie nie zainteresowała. To enta w moim życiu opowiastka fantazy, które może lepiej by się nadawała na grę komputerową.
Mam nadzieję, że moja krytyka były konstruktywna?
Pozdrawiam
Nie ładnie brać cudze. Opowiastka z morałem.
Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego w nowym roku
Ps. Jaka zabawna sytuacja, skopiowałem mój komentarz z innego portalu i okazało się, że nawet życzenia są aktualne (chociaż może nieco przyspieszone).
Interesujący wiersz.
Pozdrawiam
To napiszę inaczej. Będę tan również na sylwestrze. Może wtedy się spotkamy?
Pozdrawiam
Może jest zbytnio dołujące, ale rozumiem co miałeś na myśli.
A tak przy okazji niedawno byłem na krótko w Wałbrzychu.
Dziękuję za życzenia
W sumie smutna historia. Taka pesymistyczna, która niczego nie wnosi.
Pozdrawiam