Rozumiem. Też chcę, aby pisanie było dla mnie formą rozrywki. Próbowałam na przykład zabawy z pisaniem limeryków, ale nie umiem operować rymami dokładnymi, ale oczywiście, żeby nie były częstochowskie. Wolę niedokładne i za to obrywałam. Limeryk ma swoje zasady i niestety zabawa poszła w kąt.
Serdeczności i zachęcam do pisania. Tez nie mam weny, a na siłę nie potrafię.

Fajne zakończenie Jednak myślę, że warto popracować nad całością.

w tym fragmencie mieszasz czasy. Zaczynasz od teraźniejszego i wpadasz od razu w przeszły.

chrapy to u konia, ale czy u psa też, to nie wiem.

niedopitym*

zaimek osobowy małą

Raczej nie wtrącam się do dialogów, bo ludzie różnie mówią, ale...
To też zupełnie jak ciebie.
albo - Czemu pies śmierdzi alkoholem?
- To też zupełnie jak ty.

Co ma piernik do wiatraka, czyli co ma alkohol do obszczekiwanej teściowej. Myślę, że zdałoby się jeszcze jakieś wprowadzenie, jakieś przejście do alkoholu, który jest najważniejszy w tym tekście
Witaj Zakochany i miłego dzionka.

Mnie też się podoba
Jedynie o czym bym pomyślała, to o nadmiarze zaimka zwrotnego się*. W dwóch pierwszych strofach występuje aż sześć razy.
Zastanawiam się, czy nie dodać jest*przed gorzka.
Pozdrawiam

Przeczytałam z zainteresowaniem. Ciekawie piszesz

tu bez przecinka

której mama używała

Ten fragment bym dopieściła, bo za dużo czasowników w tej samej formie i trzy razy mówili*

Puenta świetna.
Pozdrawiam

Zadumałam się...
Dziękuję za chwilę refleksji z Twoimi wersami.
Dużo słoneczka

Przyznam, że dobrnęłam do lekcji do córki sołtysa i odpadłam. Ten tekst wygląda, jakby go napisał ktoś, kto dopiero zaczyna przygodę z prozą albo jeszcze gorzej. Ty jak zdążyłam zauważyć, piszesz nie od dziś. Czy Ty czytałeś ten tekst przed wstawieniem?
Mnie zupełnie nie zaciekawiło.
Pozdrawiam

Treść ładna, ale rymy, a to jak zauważyłam jest wiersz rymowany, pozostawiają wiele do życzenia. Moim zdaniem rzecz jasna. Szczególnie typu: przekonanie-wyzwanie, a w niektórych miejscach ich nie ma, np.: niespełnione-niewypowiedziane, szaradzie-dochowa.
Czy to Twoje rymowane początki?
Pozdrawiam, życząc miłego dnia

Nie ma takiej możliwości, a przynajmniej ja jej nie mam. Może coś przeoczyłam hm...
Marku, już w pierwszym akapicie są trzy orty, więc warto teraz przejrzeć tekst.
Pozdrawiam

Dzięki za zachętę Jeśli napiszę, to dam do poczekalni. Miłego dzionka

Do mnie też trafił
Pozbyłabym się jednego już* i mnie*
Pozdrawiam

Ale ja się nie upieram, żeby nie było Tak sobie tylko dywaguję Przecież lubię Twoje pisanie.
Śpij dobrze i niech Ci się przyśni kolejny wiersz o Pani i Panu

Nie chodziło mi o to, że mieć na sobie* jest niepoprawne, tylko, że na kim miał mieć, jeśli nie na sobie? Przecież był sam.
Dobrej nocki

Fajnie cofnąć się w czasie. Afanasij Fet romantyczna dusza.
Pozdrawiam

Delikatny wiersz
Przyjemny w odbiorze.
Pozdrawiam Lilah

Nigdy przenigdy nie wolno przejmować się segregacją półkową. Bez Ciebie ten portal wiele by stracił. Zawsze czekam na Twój wiersz. Też lubię lekkie pisanie, zarówno w poezji, jak i w prozie. Raz mój tekst, który bardzo lubię, został odrzucony ze względu na niski poziom, więc dolna pólka, to nie jest coś najgorszego
Sympatyczny wiersz

pomyśl nad na sobie*, bo na kim innym mógł być.
Pozdrawiam