Rozkwit irysów - cz. 1 - spalonapustka - zawsze
Proza » Inne » Rozkwit irysów - cz. 1 - spalonapustka
A A A
Od autora: tekst do usunięcia

tekst do usunięcia

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
zawsze · dnia 01.05.2010 09:26 · Czytań: 826 · Średnia ocena: 3,5 · Komentarzy: 9
Komentarze
Usunięty dnia 01.05.2010 10:11
Nooooo... Miłe zaskoczenie :) Bardzo ładnie napisane. Może wypowiedzi mężczyzny wydają mi się momentami zbyt sztuczne, ale znam ludzi, którzy mówią w podobny sposób, więc się nie czepiam. Parę słówek bym pozmieniała, parę wyrzuciła, ale to szczególiki. Dobrze jest :)

Co do fabuły się nie wypowiadam, bo to na razie jedna scenka. Zobaczymy, co będzie dalej.
Elwira dnia 01.05.2010 10:59
Cytat:
dziewczyny wstąpił rumieniec. Ostatnie zdanie było raczej stwierdzeniem, niż pytaniem, a ona chciałaby zaprzeczyć, wyznać, że jest przecież tylko chwilowo zagubioną, grzeczną dziewczyną


dziewczyny, dziewczyną - powtórka, dziewczyną możesz zamienić na panną, pasuje do kontekstu zdania

Cytat:
kłębią się miliony myśli i naprawdę chciałaby podzielić się nimi

2 razy się

Cytat:
jej głowie kłębią się miliony myśli i naprawdę chciałaby podzielić się nimi wszystkimi, ale to coś, co nadało jej sercu nieprawdopodobne tempo, zabrania jej mówić,

pierwsze i trzecie jej do wyrzucenia

Cytat:
o czym dotychczas Paulina jedynie czytała w romansach,

nie podoba mi się to zdanie, może: o czym dotychczas mogła przeczytać jedynie w romansach
Imię zbędne, bo wiadomo, kto

Cytat:
jego oczach szkliła się rubaszna iskra, która dodawała uroku jego blademu

drugie jego zbędne

Cytat:
potrzebowało będzie

będzie potrzebowało

Cytat:
Czuła się nieswojo, zwracając się

2 razy się

Cytat:
przytula się do Roberta i ukradkiem wdycha zapach jego szyi. Zamiast tego uśmiechnęła się radośnie i bezdźwięcznie szepcząc "dobranoc", wymknęła się

3 razy się

Cytat:
Po wyjściu na zewnątrz

masło maślane, skoro wyszła, to na zewnątrz, do wewnątrz raczej nie wyszła, tylko weszła, sugerowałabym opisanie tego jakoś, może: Po opuszczeniu domu Roberta... Po wyjściu na ulicę... zresztą, pewnie wymyślisz coś samodzielnie

Imię mężczyzny wprowadziłabym wcześniej, przez co unikniesz konieczności używania tylu zaimków, zwyczajnie możesz coś zastąpić imieniem. Poza tym mężczyzna brzmi jakoś sztucznie, obco, nie budzi sympatii do bohatera.

A treść... Na razie niewiele. Ot, zawiązanie akcji, budzi ciekawość, intryguje, ale za krótki fragment, żeby ocenić. Właściwie jeszcze nic nie wiemy.
Pozdrawiam.
Jack the Nipper dnia 01.05.2010 11:45
Cytat:
tu uczyć, że nie wie, co robi w tym obcym domu, że w jej głowie kłębią się miliony myśli i naprawdę chciałaby podzielić się nimi wszystkimi, ale to coś, co nadało jej sercu nieprawdopodobne tempo, zabrania jej


tu - tym - jej - nimi - to - jej - jej - zaimków za dużo

Cytat:
go pierwszy raz zobaczyła, marzyła o jego silnych ramionach. Nie znała go dobrze, ale miała pewność, że czułaby się przy nim bezpiecznie, sama jego


go - jego - go - nim - jego - znów za gęsto

Cytat:
niego po imieniu. Używanie w takich sytuacjach form wołacza zawsze uważała za zbędną troskę o piękno języka, skoro jednak on sobie tego życzył...
Tym razem Robert przerwał nieprzyjemną ciszę:
- Myślę, że twoja


niego - takich - on - tego - tym - twoja - i znów...

Cytat:
się niepokoić. Zrobiło się już późno. Masz jeszcze jakieś pytania? - widząc nieśmiałą chęć dziewczyny, uśmiechnął się ciepło. - No, mów. Przecież nic złego się nie stanie.
Paulina przemogła się szybko i bezceremonialnie spytała:
- Czy wszystkie romanse zaczynają się


5 x się

Cytat:
się do Roberta i ukradkiem wdycha zapach jego szyi. Zamiast tego uśmiechnęła się radośnie i bezdźwięcznie szepcząc "dobranoc", wymknęła się z pomieszczenia.
Po wyjściu na zewnątrz napotkała opór wiatru - wyraźnie ochłodziło się, od kiedy rano wyszła z domu, odziana w lekki płaszczyk. Wiało dość mocno, w dodatku chyba niedawno przestało padać - chodnik wciąż skrzył się


5 x się

Zwróć baczną uwagę na zaimki oraz na się. Unikanie strony zwrotnej na pewno wyjdzie temu opowiadaniu na dobre.
Co do treści - zaczynasz bardzo schematycznie, skąd masz dwie drogi:
- albo powielisz schemat, ale uczynisz to w porywającym stylu, że wszyscy zapomną o braku oryginalności
- albo zrobisz cos oryginalnego, co wszystkich wprawi w zdumienie i zapomna o niedociągnięciach warsztatu.
zawsze dnia 01.05.2010 13:31
Oke - dziękuję, bardzo miło czytać : )

Elwirko, dziękuję, nie zauważyłam tych wszystkich błędów. Poprawiłam, myślę, że choć wciąż nie jest idealnie, dzięki Twoim wskazówkom jest ciut lepiej. Dziękuję ślicznie : )

Jack the Nipper, postaram się coś z tego wykrzesać. Dziękuję za wskazówki, bardzo pomogły. : )
Jeff_Moon dnia 10.06.2010 20:40 Ocena: Bardzo dobre
Lubię takie miłosne klimaty;) i to mi sie bardzo podobało.;)
Zjarzę poźniej na kolejne części:) Gdy juz będą.
tentyp dnia 21.06.2010 19:42 Ocena: Dobre
nie wiem czemu, ale kurde momentami zalatywało mi pedofilią :D
zawsze dnia 21.06.2010 20:32
Jeff, miło mi:)

Tentyp, uśmiałam się ;D Jeśli tak wyszło, to zupełnie przypadkiem. Po prostu dziewczyna była jeszcze młoda, niedoświadczona przez życie:)
Poke Kieszonka dnia 03.08.2010 08:33
:)Spoaloneczko czytałam to już kilka razy, ale dziś przy takim deszczu pozwolę sobie skreślić kilka słów od siebie:yes:I tak mi się wydaje, że dobry tu kawałek, który powoli rozkręca fabułę, wprowadza czytelnika w bieg dalszych wydarzeń i chyba nawet tak rzekłabym dokładnie(inni zwą to schematem):yes:Klimat utworu zdecydowanie mój na pewno, ale tyle to chyba się już zorientowałaś.:yes:I wiesz miejscami posługujesz się słowem tak poetycko, ale to tylko na plus dla tekstu.Serdecznosci z mojej kieszonki:):):)
zawsze dnia 03.08.2010 19:33
Witaj, Kieszonko : ) W takim deszczu czuje się najwięcej, najmocniej, ale i najtrudniej. Dziękuję Ci za wizytę tak mocno mocno mocno, a tym bardziej za te słowa, które sprawiają, że chce się znowu pisać. Uśmiechy dla Ciebie! : )
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Yaro
15/05/2024 12:13
Michał witam Cię! Dziękuje za komentarz. Pozdrawiam… »
Kazjuno
15/05/2024 08:32
Należy Ci się Ivonno duża pochwała za wygenerowanie komizmu… »
ivonna
14/05/2024 23:07
Zbysiu, sprawa przecinka czy kropki jest kwestią drugo, a… »
Dar
14/05/2024 21:43
Najbardziej podoba mi się w pani poezji: wyważone budowanie… »
Zbigniew Szczypek
14/05/2024 19:01
Ivonko(tak będzie prościej, jeśli oczywiście pozwolisz)… »
dach64
14/05/2024 18:25
Dziękuję za komentarze. Zawsze czytam, nie zawsze… »
jeden
14/05/2024 17:48
Poczułem tę parną, czerwcową noc. Potwierdzam powyższe:… »
mike17
14/05/2024 16:56
Iwonko, żeby tak pisać o kochaniu trzeba być permanentnie… »
Darcon
14/05/2024 16:26
Dobre, Owsianko, można już powiedzieć - jak zawsze. :)»
ajw
14/05/2024 15:13
Ależ nie potrzeba żadnego odwdzięczania się. Jestem tu co… »
ajw
14/05/2024 15:11
Kazjuno - wprawiasz mnie w zakłopotanie. Jest mi bardzo… »
Kazjuno
14/05/2024 14:28
Znakomity erotyk. Zareagowałem uśmiechem, bo pomyślałem, że… »
Kazjuno
14/05/2024 14:04
Ajw, ucieszyłem się z ponownego ujrzenia twojej pięknej buzi… »
ajw
14/05/2024 12:28
Nie pierwszy raz czytam Twój wiersz, więc nie jestem… »
ajw
14/05/2024 12:26
Niezła retrospekcja w zamierzchłe czasy, które wciąż… »
ShoutBox
  • Zbigniew Szczypek
  • 14/05/2024 17:56
  • No nie może być, gwar jak dawniej! Warto było, tylko niech już tak zostanie!
  • Wiktor Orzel
  • 08/05/2024 15:19
  • To tylko przechowalnia dawno nieużywanych piór, nie jest tak źle ;)
  • Zbigniew Szczypek
  • 08/05/2024 10:00
  • Ufff! Kamień z serca... Myślałem, że znów w kostnicy leżę
  • Zbigniew Szczypek
  • 07/05/2024 20:47
  • Hallo! Czy są tu jeszcze jacyś żywi piszący? Czy tylko spadkobiercy umieszczają tu teksty, znalezione w szufladach (bo szkoda wyrzucić)? Niczym nadbagaż, zalega teraz w "przechowalni"!
  • Zbigniew Szczypek
  • 06/05/2024 18:38
  • Dla przykładu, że tylko krowa nie zmienia poglądów, chciałbym polecić do przeczytania "Stołówkę", autorstwa Owsianki. A kiedyś go krytykowałem
  • Zbigniew Szczypek
  • 02/05/2024 06:22
  • "Mierni, bierni ale wierni", zamieńmy na "wierni nie są wcale mierni, gdy przestali bywać bierni!" I co wy na to? ;-}
  • Dzon
  • 30/04/2024 22:29
  • Nieczęsto tu bywam, ale przyłączam się do inicjatywy.
  • Kazjuno
  • 30/04/2024 09:33
  • Tak Mike, przykre, ale masz rację.
  • mike17
  • 28/04/2024 20:32
  • Mało nas zostało, komentujących. Masz rację, Kaziu. Ale co począć skoro ludzie nie mają woli uczestniczenia?
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty