Cytat:
dziewczyny wstąpił rumieniec. Ostatnie zdanie było raczej stwierdzeniem, niż pytaniem, a ona chciałaby zaprzeczyć, wyznać, że jest przecież tylko chwilowo zagubioną, grzeczną dziewczyną
dziewczyny, dziewczyną - powtórka, dziewczyną możesz zamienić na panną, pasuje do kontekstu zdania
Cytat:
kłębią się miliony myśli i naprawdę chciałaby podzielić się nimi
2 razy się
Cytat:
jej głowie kłębią się miliony myśli i naprawdę chciałaby podzielić się nimi wszystkimi, ale to coś, co nadało jej sercu nieprawdopodobne tempo, zabrania jej mówić,
pierwsze i trzecie jej do wyrzucenia
Cytat:
o czym dotychczas Paulina jedynie czytała w romansach,
nie podoba mi się to zdanie, może: o czym dotychczas mogła przeczytać jedynie w romansach
Imię zbędne, bo wiadomo, kto
Cytat:
jego oczach szkliła się rubaszna iskra, która dodawała uroku jego blademu
drugie jego zbędne
Cytat:
potrzebowało będzie
będzie potrzebowało
Cytat:
Czuła się nieswojo, zwracając się
2 razy się
Cytat:
przytula się do Roberta i ukradkiem wdycha zapach jego szyi. Zamiast tego uśmiechnęła się radośnie i bezdźwięcznie szepcząc "dobranoc", wymknęła się
3 razy się
Cytat:
Po wyjściu na zewnątrz
masło maślane, skoro wyszła, to na zewnątrz, do wewnątrz raczej nie wyszła, tylko weszła, sugerowałabym opisanie tego jakoś, może: Po opuszczeniu domu Roberta... Po wyjściu na ulicę... zresztą, pewnie wymyślisz coś samodzielnie
Imię mężczyzny wprowadziłabym wcześniej, przez co unikniesz konieczności używania tylu zaimków, zwyczajnie możesz coś zastąpić imieniem. Poza tym mężczyzna brzmi jakoś sztucznie, obco, nie budzi sympatii do bohatera.
A treść... Na razie niewiele. Ot, zawiązanie akcji, budzi ciekawość, intryguje, ale za krótki fragment, żeby ocenić. Właściwie jeszcze nic nie wiemy.
Pozdrawiam.