Tak. Ta miniaturka bardzo do mnie przemawia, i chociaż akurat za chipsami szczególnie nie przepadam, to tutaj cudnie, z gracją i z humorem podane. Do wyobrażenia wręcz ten cały poczet świętych dzwoniących małymi aureolkami, aż w głowie dźwięczy i niczym tego się pozbyć nie można.
<i gdzie oni się na takich niewielkich chipsach jeszcze zmieszczą?
> Wyłażą tacy i się rządzą, dobrze że po łapach nie biją.
Całość zgrabnie odzwierciedla rzeczywistość, kiedy pojawiają się różne pokusy. Rzeczywiście sięgając po takie, czasem niezbyt zdrowe przysmaki, momentalnie w głowie pojawia się ten drugi głos - najmądrzejszy ze wszystkich innych, dręczący masą wyrzutów/zarzutów. I co mi się w tej miniaturce najbardziej podoba, to to, że słychać właśnie ten wewnętrzny krzyk - TO JEST ZŁE! Prawdziwe, zabawne, z humorem i bardzo dobrze zwizualizowane. Dla mnie świetne!
Serdecznie pozdrawiam