Elisabetko - Krzysztof ma rację.
Nie znam filmu, nie jestem na bieżąco z tym, co obecnie jest wyświetlane w kinach i Twoja recenzja nie daje mi żadnych podstawowych informacji w zakresie - jakiej produkcji jest film, jakiego gatunku (obyczajowy?), kto go reżyserował, czyj jest scenariusz i jacy aktorzy w nim występują. Pada wprawdzie nazwisko Tildy Swinton, ale to za mało. Mnie interesuje także tło muzyczne - kto skomponował muzykę do filmu. Rok produkcji także.
W tekście jest wzmianka - "nawiązujący do najlepszych tradycji kina włoskiego". Dzisiaj wiele obrazów powstaje w koprodukcji i ten urywek zdania nie jest właściwie żadną informacją.
Sugerowałabym, żebyś uzupełniła recenzję o te detale.
A treść? Mam mieszane uczucia, ponieważ nie bardzo wiem, co chciałaś przekazać, opowiadając w pewien sposób treść filmu.
"Rosjanka, która poprzez małżeństwo z bogatym Włochem wchodzi w świat bogactwa,"
"romans przeradzający się w prawdziwe uczucie staje się pretekstem do normalności, szansą.
Co to jest normalność? Zapewne bohaterki nikt nie zmuszał do małżeństwa z bogatym Włochem. Wręcz przeciwnie, dla niej, Rosjanki, była to spora szansa na życie w dostatku i gwarancja braku kłopotów.
I nagle jest potępienie tego świata, do którego z pewnością świadomie chciała się dostać, a romans z kucharzem otwiera jej drzwi do normalności.
Czegoś tu nie rozumiem.
Urwałaś jakby recenzję na końcu. Przeskoczyłaś ni stąd ni zowąd od sceny jazdy samochodem i wypowiedzianych przez innych zdań, do stwierdzenia, że w filmie chodzi o to, żeby pokazać uczucia.
W każdym filmie o to chodzi.
A ja niewiele z tego wiem w sumie.
"A
oto przecież w tym filmie chodzi - pokazać emocje, uczucia, charakter miłości - jej zmysłowość, ale i nienawiść, oczekiwanie, ale i spełnienie. Dolce vita." (o to)
I nie wiem, czy umieszczanie na końcu słów "dolce vita" ma tu jakiś specjalny sens.
Sugeruję, żebyś trochę dopracowała recenzję, bo mnie, jako czytelnikowi, nie powiedziała zbyt wiele, a raczej nawet pozostawiła mnie z mieszanymi uczuciami i nie jestem pewna, czy chciałabym zobaczyć ten film.
Pozdrawiam i pobaw się tym tekstem jeszcze.